Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam,

Ostatnio - wobec coraz trudniejszych warunków odbioru i narastających zakłóceń elektromagnetycznych wszelakiej maści i rodzaju (zwłaszcza w miastach) - jedyną sensowną propozycją stają się anteny ferrytowe i ramowe - żeby móc jeszcze cokolwiek usłyszeć na naszych odbiornikach.

Temat ten przewijał się już kilkukrotnie przez nasze Forum, ale może warto byłoby zebrać te tematy w jednym wątku - a także może dodać trochę nowych informacji

Część osób zrobiła już trochę eksperymentów z tego typu antenami - może zechce się podzielić własnymi doświadczeniami - co się sprawdziło, co nie, w jakich warunkach odbiorczych, itd...

Może uda się też zebrać trochę materiałów dla konstruktorów tego typu anten - np. chcących skonstruować własny odbiornik lampowy wyposażony w antenę ferrytową (czy ramową) - jak obliczać cewki, jakiego rodzaju uzwojenie jest najlepsze, co ma wpływ na dobroć, itd, itp....

Na początek załączam dwa materiały (niestety w języku angielskim):

Zdjęcia są z eBay'a. Antena poszła za ponad 800$.

To składane drewno i druty to mi się trochę kojarzą z masztem statku i olinowaniem
Właściciel będzie sobie musiał wymienić drut - no chyba, że to purysta, który pozostawia wszystko oryginalne.

A propos anteny ramowej - postanowiłem trochę upiększyć swoją i chcę dodać dwie blachy mosiężne w miejscu skrzyżowania listewek. Blacha oczywiście będzie trawiona.
Jeszcze nie wiem tylko którą wersję wybiorę: A może jedna wersja z jednej, druga z drugiej
Długość boku kwadratu - 10cm.

A wracając do anteny ferrytowej - od czasu do czasu pojawia się na portalach aukcyjnych książka pt: "Ferrytowe anteny odbiorcze" Chomicza.
http://www.fonar.com.pl/audio/ksiazki/c/chomicz1.htm
Zastanawiam się jednak czy warto ją kupować, bo dość stara jest i nie za dużo stron liczy. Na ile ona jest z dzisiejszego punktu widzenia wartościowa?
Czy będzie tam coś więcej niż u Borowskiego w rozdziale o antenach ferrytowych?

Dla ciekawości popatrzyłem też na możliwość zakupu pręta ferrytowego we współczesnym sklepie elektronicznym - na takiej Elfie cena pręta (20cm x 10mm) razem z przesyłką i VAT'em wyniesie ponad 50zł
Pozostaje zatem tylko zakup z demobilu lub starych zapasów (gdyby ktoś chciał poeksperymentować z antenami składającymi się z wielu prętów ferrytowych).

Kontynuując temat anten ramowych i ferrytowych wrzucam trochę materiałów:

Z książki "Poradnik Radioamatora":
Jak widać mamy tu fragment o ekranowaniu uzwojenia anteny ramowej "zwojami drutu". Ale jak by to miało w praktyce wyglądać np. dla takiej anteny?: Owinąć naokoło drutem?

Jeszcze trochę skanów z książki Niemczyńskiego "Radiotechnika dla wszystkich" z 1927 roku - na temat anten ramowych:
C.D.N.

Jeżeli Koledzy znajdą coś jeszcze w swoich książkach, to proszę o dodanie do tego wątku.

Ciekawym przykładem anteny ramowej wykonanej w postaci b. dużej cewki jest prezentowana poniżej:
Pełny link do opisu tego radia: http://www.retroradio.pl/radioodbiorniki/R87.html

Znalazłem też schematy wzmacniaczy do anten ramowych.

Na tranzystorze polowym (typ BF245, BF256): Tu inny schemat - na dwóch tranzystorach: A dla purystów lampowych na lampie EF80: Link do strony: http://home.arcor.de/radio-freak/Roe-basteln/rahmen.htm

Jeszcze jedna ciekawa strona z antenami ramowymi: http://makearadio.com/loops/index.php

Ten pan wygląda na zadowolonego ze swojej anteny
A tu jeszcze jeden przykład:
Nasi (pra?)dziadkowie:

Z ciekawości niedawno zrobiłem to:

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 4112,d.d24

I zgodnie z przewidywaniami niewypał. Przynajmniej jeśli chodzi o używanie takiej anteny w centrum miasta, w domu wielorodzinnym. Łapało to wszystkie śmieci z okolicy. Może na zewnątrz, w oddaleniu kilkudziesięciu metrów od zabudowań zalety tej anteny dałoby się odczuć.
W warunkach miejskich tylko anteny strojone. Na zakres 3,5 - ~21MHz używam anteny jednopętlowej (średnica około 70 cm) strojonej kondensatorem powietrznym z przekładnią, plus przedwzmacniacz z wtórnikiem na tranzystorze polowym. Na zakres średniofalowy polecam coś takiego:
http://sezador.radioscanner.ru/pages/ar ... olan-t.htm

A tu trochę praktycznych porad:
http://serwis.avt.pl/manuals/AVT3117.pdf

Tak - ta ruska ferrytówka jest interesująca - będzie następna w kolejce do konstrukcji anten AM

Tymczasem, zachęcony i zdopingowany ładną konstrukcją anteny ramowej kolegi Romanradio ( viewtopic.php?f=48&t=27218 ), postanowiłem również swoją ramówkę trochę podrasować
Zarówno wizualnie (drewno i mosiądz), jak i elektrycznie (lica w.cz. , wtórnik na tranzystorze FET) - na razie prace trwają, więc zdjęć nie daję.

A druga sprawa jaka mnie do tego zachęca, to fakt, że przekonałem się "nausznie" podczas niedawnej naprawy radioodbiorników (Mende, Pionier), że na długich, bez anteny ramowej praktycznie PR1 jest niesłyszalny w mieszkaniu w bloku w Warszawie. Początkowo myślałem nawet, że radio ma jakieś uszkodzenie na długich, bo było tylko słychać cień stacji (nie można było nawet rozróżnić słów).
Podłączenie ramówki sprawia, że sygnał staje się b. silny - w pełni wysterowujący wzmacniacz m. cz. odbiornika (antena bez wtórnika - tylko drut i agregat zmienny).
Antena taka staje się więc "a must have" elementem wyposażenia miłośnika starych radii (tych bez wbudowanej anteny ferrytowej).
Jedyny mały minus, to konieczność dostrajania anteny do stacji.
Trochę to przypomina strojenie odbiorników reakcyjnych

Bardzo mnie ten temat interesuje i też rozmyślam nad zbudowaniem dobrej, kierunkowej anteny. Skazany na mieszkanie w miejskich warunkach chcę się dorobić dobrego odbioru średnio i krótkofalowego. Niedawno odkopałem ciekawy wątek na Elektrodzie na ten temat. Okazało się, że Warel produkował na potrzeby ruchomej radiostacji wojskowej R140M znakomite anteny ferrytowe. To pręt ferrytowy o długości ok. 40cm i średnicy kilku centymetrów. Jest złożony z pierścieni ferrytowych i umożliwia pracę na zakresach krótkofalowych. Nie marzę nawet, że uda mi się zdobyć oryginalną antenę ale sam pomysł na wykonanie ogromnego rdzenia rozpalił moją wyobraźnię. Boję się tylko, że zdobycie kilkudziesięciu takich pierścieni może być równie nieosiągalne... A może czegoś nie wiem i ktoś zna źródło gdzie można kupić pierścienie ferrytowe spełniające warunki przenikalności dla wysokich zakresów AM? A może to mogły by być złożone ze sobą kubki ferrytowe bez szczeliny?

Dopiero z tego wątku (i jego linków) dowiedziałem się że FAE miały "rdzenie" składane z pierścieni ferrytowych . Zaczynam myśleć o "Amidonach", tu wybór jest dość pokaźny. Pytanie czy "modelowane"/zaokrąglane pierścienie Amidon'a będą się do tego nadawały? Czy te w FAE były w przekroju po prostu prostokątne?
"Dla potomnych" a zainteresowanych, tabela rodzimych materiałów ferrytowych:

Obejrzałem tę ofertę pierścieni. Fakt, idealnie się nadają, np. F114-43. Trzeba by użyć ok. 60szt. Jedynie cena takiej anteny odstrasza (420 złotych). Tyle, że i tak wyszłoby taniej, niż kupić w Stanach wielki pręt ferrytowy (ok.350$). Przeglądałem katalog polski kubków i niestety nie były robione z materiału F-82, który nadawałby się najbardziej. Były z niego robione tylko pręty.

http://makearadio.com/loops/
https://www.youtube.com/watch?v=YgR0-_1Gimo

https://www.youtube.com/watch?v=WcGh2OK1RW4

Nie były robione, ha? A to to co jest?
Jak widać te ferryty "chodzą" do 12 MHz.

A ja właśnie połączyłem elektrycznie moją antenę ramową w nowym pudełku - teraz będę mógł trochę poeksperymentować (wtórnik jest włączany/wyłączany przełącznikiem). Przy okazji będę chciał zmierzyć dobroć uzwojenia wykonanego drutem i licą w.cz. i porównać działanie obu rodzajów uzwojeń.

Tutaj też eksperymentują z antenami (w tym i w innych wątkach na tym forum) wykonanymi z kubków ferrytowych:
http://theradioboard.com/rb/viewtopic.php?f=10&t=6130
http://theradioboard.com/rb/viewtopic.php?f=10&t=6200

Jado pisze:Nie były robione, ha? A to to co jest?

Ech, te nasze stare katalogi...
Ta wojskowa antena i Wasze linki potwierdzają, że chyba warto zainwestować czas i pieniądze w antenę wykonaną z pierścieni lub kubków.