Strona 1 z 4

Ktoś wybiera się jutro na Wolumen?

: sob, 11 października 2014, 23:34
autor: Jado
Witam :-)

Od czasu do czasu ktoś z nas planuje wybrać się na Wolumen w Niedzielę - może warto byłoby się spotkać, połazić, pogadać, itp? :-)
Jak ktoś jest spoza Warszawy, to można by go oprowadzić po "strefach lampowych", doradzić gdzie co bywa, itd, itp...
Mogłaby powstać ciekawa impreza ;-)

Pozostaje sprawa ew. kontaktu czyli "znalezienia się" - dla bywalców, można by ustalić jakiś charakterystyczny punkt Wolumenu i godzinę spotkania np. w pobliżu tzw. kiełbasek z grilla - pod budynkiem dawnego zarządu. Ludzi względnie mało (więc łatwiej się znaleźć), a obok rozstawia się stanowisko z "dobrami lampowymi", więc czekając można coś sobie pooglądać przy okazji :-)
A drugi sposób (zwłaszcza dla osób przyjezdnych, nie znających dobrze terenu) - wcześniejszy kontakt na priv celem wymiany numerów telefonów.

To tylko taki luźny pomysł - ale może wart zastanowienia.

Ja w każdym razie planuję jutro pojawić się na Wolumenie w okolicach godz. 10.00 - gdyby ktoś w tym czasie też się wybierał, a chciał się spotkać na żywo, to zapraszam :-)

Re: Ktoś wybiera się jutro na Wolumen?

: ndz, 12 października 2014, 15:21
autor: gsmok
Pomysł zasadniczo dobry, ale jak słyszałem i niestety zobaczyłem jakieś trzy tygodnie temu na Wolumenie królują obecnie ziemniaki i pomidory. Szeroko pojętej "elektroniki" na stoiskach na placu w zasadzie już nie ma :? .

Re: Ktoś wybiera się jutro na Wolumen?

: ndz, 12 października 2014, 16:16
autor: Jado
Rzeczywiście - ostatnio jakoś mniej lampowych stoisk na Wolumenie - choć dzisiaj pojawił się pan Sławek ze swoimi zasobami. Mam nadzieję, że może z czasem powrócą i inni (wciąż brakujący) sprzedawcy.
W sumie nie wiadomo od czego to zależy - czasem bywało zatrzęsienie lampowych stoisk, a innym są razem pustki. Przebudowa bazarku nie powinna chyba oddziaływać na stanowiska rozlokowane na placu, które są przecież ruchome, a wymiana "bud" odbywa się na obrzeżach bazaru. Firmy, które miały w nich swoje siedziby zadomowiły się już po przeprowadzkach.

Może dlatego warto się spotkać, że coraz mniejszą atrakcją stają się zakupy.
A pogadać na tematy okołolampowe na pewno było by ciekawie.

Zresztą - kto wie, czy z czasem lampy nie znikną z Wolumenu i pozostanie tylko wymiana dóbr między miłośnikami dawnej radiotechniki.

Wątek otworzyłem z tą myślą, że może akurat nie w ten weekend, ale w któryś tam z kolei, ktoś będzie planował wybrać się (mimo wszystko) na Wolumen i mógłby zostawić info "że się wybiera", i ktoś inny też planujący wolumenowy wyjazd mógłby się z tą osobą spotkać - jeśli taka wola :-) (bo np. chcę przekazać umówioną część, itp...)

Co do ziemniaków i pomidorów - te informacje są mocno (nomen-omen) przesadzone ;-)

Re: Ktoś wybiera się jutro na Wolumen?

: ndz, 12 października 2014, 19:25
autor: gsmok
Ostatnio przestałem regularnie chodzić na Wolumen ze względu na fakt, że przestał się na nim pojawiać Pan Sławek. Myślałem, że całkiem zrezygnował. Z tego co napisałeś jednak jest nadzieja :) .

Re: Ktoś wybiera się jutro na Wolumen?

: ndz, 12 października 2014, 21:11
autor: cirrostrato
Jado na drugi raz napisz o niedzielnych planach wcześniej, byłem ale ok. 8,40 i miałem mało czasu mimo to lampmistrz szabrował bańki u Sławka już wcześniej (jakieś używki, kilka 6N1/2P oraz jedną coś z U/EBL21), u Sławka reszta też nieciekawa, gość w tylnej (przedostatniej) alejce miał nowe w oryginalnych pudełeczkach 1S5T ale cenił drożej niż na Allegro a ma podobno dużo, inne używane lampy (także wszystkie Szarotkowe) to złom choć dużo tego ma. Bajan trzeci raz zmienił pawilon, teraz chyba już na stałe. W następną niedzielę nie będę, urodziny wnuka.

Re: Ktoś wybiera się jutro na Wolumen?

: ndz, 12 października 2014, 21:21
autor: Jado
No tak - trochę późno się napisało :-)
Ale temat ogólnie przyszłościowy, więc następnym razem napisze się z wyprzedzeniem...

Re: Ktoś wybiera się jutro na Wolumen?

: pt, 17 października 2014, 23:23
autor: Alek
Ja bym nie inkryminował sprawy warzyw. Przecież na Wolumen można pojechać np. w celu złapania okazji na tanie ziemniaki czy pomidory, a w trakcie polowań na te wspaniałe okazje poruszyć z kolegami kwestie techniczne :idea: .

Re: Ktoś wybiera się jutro na Wolumen?

: sob, 18 października 2014, 00:05
autor: Jado
Nie śmiej się, bo ja bywając dość często na Wolumenie nieraz kupowałem - może nie ziemniaki i pomidory - ale owoce - truskawki, wiśnie, czereśnie w sezonie.
Było taniej niż w innych częściach miasta, na bazarkach, itp....
Tak więc - tu lampka, tam truskawka ;-)

A np. taka "baba co sprzedaje drożdżówki z osami", to już mnie dobrze zna :-)
Zawsze mnie namawia na zakup dwóch - jednej dla sąsiadki....
Wymiguję się, że "sąsiadka jest brzydka" ;-)

Za dawnych czasów bywali i goście co "w trzy karty" grali - jednym słowem folklor był....Chociaż niedawno widziałem Hindusa w turbanie, co przebierał w złomowych laptopach :-)

Czasami zdarzają się różne śmieszne sytuacje.
Kiedyś podchodzę do sprzedawcy, co go już trochę znam z racji częstego bywania/kupowania/zagadywania - bo chciałem kupić trochę koszulek termokurczliwych.
On mówi: Sprzedam panu po cenie hurtowej, ale musi pan dla nas coś zrobić.
O co chodzi?
Widzi pan te końcówki do miernika? - pokazuje mi takie szpilkowe nasadzane na normalne sondy.
Tam stoi facet co je ma, ale nie chce nam sprzedać
Niech pan kupi od niego ile się da....

Dał mi pieniądze i idę do stoiska.
A w tym czasie facet od końcówek gdzieś polazł.
Zebrała się cała rzesza klientów - wszyscy chcą kupić różne końcówki, a faceta nie ma....
Sprzedawca obok mówi - pewnie poleciał do kibelka, bo nagle odszedł bez słowa....
No więc czekamy.....
Facet od koszulek termokurczliwych, cichaczem zbliża się zobaczyć gdzie ja się podziałem z jego pieniędzmi które dał mi na owe końcówki do miernika....
A my czekamy...
W końcu - chyba po 15 minutach facet się pojawił, ale jak usłyszał, że chcę od niego wszystkie końcówki, to mówi: "No nie wiem czy mogę panu sprzedać" - chyba coś wyczuł :-)
No, ale w końcu jakoś sprzedał i mogłem wrócić po moje koszulki w cenie hurtowej :-)

Człowiek się zaprzyjaźnia z niektórymi sprzedawcami z racji częstego bywania - ale dużo to zależy od człowieka...jedni są bardziej otwarci, inni trzymają dystans....

Re: Ktoś wybiera się jutro na Wolumen?

: sob, 18 października 2014, 01:35
autor: brys
Ktoś wybiera się jutro na Wolumen? Zamierzam być.

Re: Ktoś wybiera się jutro na Wolumen?

: sob, 18 października 2014, 09:03
autor: gsmok
Planuję być z rana.

Re: Ktoś wybiera się jutro na Wolumen?

: sob, 18 października 2014, 15:23
autor: Jado
Ja też :-)
Pytanie co to znaczy "z rana" ;-)
U mnie ostatnio zazwyczaj tak ok 9-10.00 - zależy jak wyjdzie.
Kontakt telefoniczny czy w jakimś umówionym miejscu?

Re: Ktoś wybiera się jutro na Wolumen?

: sob, 18 października 2014, 20:06
autor: gsmok
Będę niestety znacznie wcześniej. Planuje około 8-mej być przy stoisku "wojskowym".

Re: Ktoś wybiera się jutro na Wolumen?

: sob, 18 października 2014, 20:20
autor: Jado
Ja pamiętam, że kiedyś wybrałem się dosyć wcześnie - jak to za komuny bywało - i okazało się, że sprzedawcy dopiero się rozkładali ze swoimi towarami.
Mam wrażenie, że to było właśnie przed 9-tą...(już jakiś czas temu to było, więc głowy nie dam) - od tej pory aż tak bardzo się nie spieszę.

No chyba, że jesteś umówiony z p. Sławkiem na jakieś części - wprost z samochodu ;-)
Ja postaram się być na 9 - jakbyś jeszcze był w okolicy Wolumenu, to zadzwonię - chyba, że przewidujesz tylko krótką wizytę - wpaść, wziąć co potrzeba i wypaść.

Re: Ktoś wybiera się jutro na Wolumen?

: sob, 18 października 2014, 20:24
autor: gsmok
Nie wiem czy "dotrwam" do 9-tej. Nie mam konkretnych planów. Po prostu zachęcony informacją, że Pan Sławek znowu bywa na Wolumenie chciałem rano wpaść i zobaczyć. Problemem, nie tylko dla mnie może być jutrzejsza pogoda, bo podobno idzie jakieś "załamanie" z deszczem w roli głównej :? .

Re: Ktoś wybiera się jutro na Wolumen?

: sob, 18 października 2014, 20:32
autor: Jado
Nie powinno się pogarszać - ciśnienie idzie zdecydowanie do góry: http://www.if.pw.edu.pl/~meteo/
No zobaczymy :-)

Ciekawe kiedy kolega Brys planuje (jeśli nadal) wybrać się na Wolumen?
Jakbyście się rozgadali, to i może do tej 9 by Wam zeszło? ;-)