Strona 1 z 1

kupię transformator odchylania poziomego od OTV Leningrad

: ndz, 21 września 2014, 14:54
autor: Alek
Jak wyżej.

Re: kupię transformator odchylania poziomego od OTV Leningra

: ndz, 28 września 2014, 18:24
autor: romanradio
Witam
trafa nie mam,ale daję foto wnętrza OT Leningrad T 2 z 1954r,możesz sprawdzić,co jeszcze brakuje :o
pozdrawiam
R.R.

Re: kupię transformator odchylania poziomego od OTV Leningra

: pn, 29 września 2014, 21:59
autor: saico
W środku iście amerykańsko 8)

Re: kupię transformator odchylania poziomego od OTV Leningra

: ndz, 8 marca 2015, 01:17
autor: Alek
Czy mogę prosić o fotografię mocowania kineskopu do chassis? Tam widać sprężyny i krążek, u mnie tego nie ma :( . Proszę też o fotografię cewek odchylających i cewki skupiającej.

Re: kupię transformator odchylania poziomego od OTV Leningra

: ndz, 8 marca 2015, 16:42
autor: gustaw353
Zapewne to nie miejsce na komentarze (bo tu kupujemy/sprzedajemy) lecz na uwagę kol. Saico :
"W środku iście amerykańsko" - śmię ujawnić, że sporo Leningradów było zaraz po II wojnie produkowanych w jeszcze okupowanej "giermanii" jako kontrybucja. Lampy były i amerykańskie i radzieckie - w latach trzydziestych Związek Radziecki zakupił ich licencję. Lampy te były też produkowane przez pewien czas w późniejszym NRD.

Re: kupię transformator odchylania poziomego od OTV Leningra

: śr, 11 marca 2015, 14:04
autor: Kazim6996
Witam, kiedyś jak miałem 5-15 lat to moi rodzice dostali od sąsiadów Leningranda T2 .
Były to lata 60-70 XX wieku.
Sąsiedzi oddali go nam z tego powodu że kupili nowy telewizor.
Pamiętam że przez rok stał u mnie w pokoju.
Jak miałem 10 lat (wtedy zaczęła się moja przygoda z elektroniką) postanowiłem go uruchomić :twisted:
I tak: nie umiałem go sam podnieść ale miałem kolege (Stefan miał na imię )razem postawiliśmy Leningranda na pożądny drewniany stół i zaczeliśmy go oglądać.
Kiedy już "obczailiśmy"o co chodzi podłączyliśmy go do prądu i cisza... więc odłączyliśmy go wzięliśmy kartke i długopis i zaczęliśmy robić schemat rozmieszczenia lamp na chassis później wzięliśmy wszystkie lampy i oczyszczyliśmy wszystkie nóżki scyzorykiem (wszystko było elegancko 8) ) i powkładaliśmy wszysykie lampy po kolei z powrotem według schematu .
Podłączyliśmy Leningranda jeszcze raz do prądu i cud świata !!!!!! Lampy zaczęły się rozgrzewać i "pykać" :D po trzydziestu sekundach jak nie strzeli !!!!!!!!!!
Wtedy stefan odłączył go od prądu zdjęliśmy go ze stołu i się rozeszliśmy.
Dopiero za 2 lata jak już się troche poduczyłem na gramofonach któregoś dnia przyszedł do mnie stefan ,nudziliśmy się to zabraliśmy się za drugie podejście: no i tak samo Leningrad na stół , wyjęcie i włożenie lamp według schematu i rozglądanie się......
Po kilku dniach rozglądania się Stefan powiedział żeby wyjąć chassis więc przewróciliśmy dziada na bok i odkryliśmy że pod spodem jest deska!!!! Taka sama jak z tyłu więc zdjęliśmy ją i zobaczyliśmy części i słowo jakie powiedzieliśmy to "o ku....a !!!!!" .
Więc zaczęliśmy to oglądać .
Po kilku godzinach Stefan znalazł spalony opornik więc jakimś rozgrzanym drutem (lutownicy nie było ) go wylutowaliśmy i podmieniliśmy go z jakimś innym :twisted:
Po tej podmianie poztawiliśmy telewizor normalnie i włączyliśmy do prądu no i znowu cud !!!!!!
Lampy się rozżarzyły odziwo wszystkie :shock:
Obrazu brak ... więc Stefan zaczął kręcić gałkami i nagle ekran się rozświelił !!! Ale strasznie jasno i nie dało się w żaden sposób złapać żadnej sieczki tylko taka pusta kartka papieru...
Więc zrobiliśmy najgłupszą rzecz jaką można : przez szmate zacząłek ruszać wszystkimi lampami po kolei ... (młody byłem i głupi).
I tak jak samobujca ruszamy tymi lampami po kolei aż w końcu lacząłem ruszać jakimiś obejmami koło kineskopu ... Stefan zobaczył że coś się dzieje na ekranie gdy to robie więc Stefan zaczął też to robić a ja niechcąco dotknąłem cewki WN i zaczął trzepać mną prąd i poleciałem na stefana on jakoś bujnął ręką i był huk.
Obudziłem się następnego dnia w szpitalu i pierwsze co matka zrobiła to zawołała ojca a on powiedział "Stefam nie żyje"
Ten telewizor po tym wszystkim miał rozwalony kineskop, połowe lamp i wszystko zalane krwią.
Po pogrzebie Stefana rozmontowałem telewizor na części .
To co z niego zostało do dziś to mam w pudełku w piwnicy ,w wolnej chwili pujde do piwnicy i napisze co tam jest.
Pozdrawiam

Re: kupię transformator odchylania poziomego od OTV Leningra

: pn, 1 lutego 2016, 22:45
autor: Alek
Temat w dalszym ciągu aktualny...