Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam!
Rozpocząłem budowę kolejnego wzmacniacza.Tym razem będzie to kopia fendera princetone z reverbem sprężynowym. Zgromadziłem części i powoli składam. Jednak w trakcie budowy i analizowania poprawniści układu doszedłem do wniosku, że kupiłem nie ten co trzeba transformator wyjsciowy.
Początkowo miał byc fender deluxe i kupiłem trfo pod niego.
Konkretnie chodzi o impedancje wejściową trafa, która powinna według specyfikacji dla princetona wynosić 8,5k a teraz jest 6,6K.
Katalogowe Raa lamp 6V6 wynosi 10k.
O ile dobrze rozumiem jest to niedopasowanie w dół i lampy 6V6 będą obciążone. Czy można to zrównoważyć ustawiając właściwy Bias? Czy zamawiać nowe trafo?

Jakiego schematu używasz?
Ciekawe jaki prostownik chcesz zastosować -5U4GB? A preamp to lampa 7025?
Chyba nie korzystasz z 6V6GT?

MadAmp pisze:Chyba nie korzystasz z 6V6GT?

Trudno znaleźć inne niż GT...

Na front panel http://www.brieskorn.de/Guitar___Amps/V ... els_a4.pdf
Kolumna
http://www.brieskorn.de/Guitar___Amps/V ... rb_Cab.pdf

Prostownik GZ34, lampy mocy 6V6, pozostałe ECC83,ECC81 - wszystko JJ od braci Słowaków.

Udostępniam schemat:

original:
http://www.classictone.net/40-18045.pdf (8,5k Zout)
replacement:
https://www.tubesandmore.com/products/P-TF41318 (6,6k Zout)

Drodzy koledzy proszę jednak o wyjaśnienie czy z impedancją 6,6k to zagra, jak się bedą zachowywały lampy 6V6 i na co zwrócić uwagę. Nurtuje mnie fakt, że w implementacji fendera deluxe reverb jest właśnie taki transformator przy takich samych napięciach i wartościach elementów.

Jeśli producenci wzmacniaczy dają trafa pod EL34 z Raa=3k2 i 6k6 do prawie identycznych końcówek to znaczy, że można tak i tak.

Raa 6k6 dla pary 6V6/EL84 przy 420V Ua jest w miare ok. Zakladajac, ze lampy wytrzymaja oraz ustali sie odpowiednie przedpiecie siatki.

Producenci stosuja rozne Raa glownie ze wzgledu na rozne napiecia zasilania lub dziwne zalozenia ukladowe. Nie polecalbym wsadzac transformatora zapewniajacego Raa=8k do pary EL84/6V6 przy napieciu na anodach tychze powyzej 400V. Dla Ua=250V takie wlasnie obciazenie jest natomiast optymalne. Rzuccie Panowie okiem do not katalogowych.

Tylko w princetonie jest własnie trafo 8k. Co chciał osiągnąć Leo Fender?
Czyli w mojej sytuacji powinienem obniżyć napięcie na anodach 6V6, aby lampy wytrzymały?

Uruchomiłem dziś wzmacniacz. Działa poza reverbem. Próbuje dość co z nim nie tak. Ustawienie prądu katodowego w 6V6 na 23mA spowodowało wzrost napięcia anodowego. Tak więc doszedłem do wniosku, że taka impedancja transformatora wyjściowego psuje nieco warunki pracy końcówki mocy. Jeśli żle myślę proszę mnie poprawić. Generalnie napięcia nieco wyższe we wszystkich punktach pomiarowych. Wzmacniacz nie chce się przesterować.
W chwili wolnego czasu wrzucę zdjęcia chassis.

Dużo wyższe te napięcia? bo wiesz... +/-20% to nawet na schematach fendera jest zaznaczone co do pogłosu... rozumiem, że wejście powrotu nie jest na stałe do masy (footswitch)? trafo i masy sprężyny masz dobrze podłączone?

W sumie to już nie wiem jak podłączyć reverb, próbowałem już różnych opcji. Coś mam ewidentnie skopane. Sprawdziłem omomierzem sam tank i wyjście out ma 220R a in 0,9R.
Wyjście jest połączone z obudową a wejście izolowane.

Oto wnętrzności. Pewnie jest wiele byków. Wszelkie uwagi mile widziane.