Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam.
Wzmacniacz zrobiony na zlecenie znajomego jakiś czas temu.
Jest to replika Marshalla Plexi, 50 watowa, wersja chyba 1970.
Jest parę ciekawych detali, o które bywa na takich forach głośno, firmowe logo, panele. Mam nadzieję, że nie na tym skupi się wątek.
Dorzucony zainwerterowy master volume.
Części głównie z amptone, TS od Kaki, TG inmadout. Chassis, panele zamawiane. Obudowa robiona.
3x ecc83 JJ + 2x EL34 TAD.
Wzmacniacz brzmi genialnie, niestety nie mam możliwości zaprezentowania próbek dźwiękowych. Może aktualny właściciel kiedyś coś nagra.
Prezentuję zdjęcia porcjami. Ewentualnie wszystkie są tu(wystarczy klikać strzałkami).

c.d.

c.d.

c.d.

No i ostatnie 9 zdjęć. Przepraszam za ich ilość no i jakość, aby 3 ostatnie nierobione telefonem.

Świetna robota, zdjęcia zapisałem na dysku jako instruktaż

Wyglada fajnie. Gratuluje!

Do kilku rzeczy bym sie jednak przyczepil...

1/ Prowadzenie zarzenia ECC83 -- proponuje zerknac tutaj - http://www.valvewizard.co.uk/heater.html.
2/ Czy dobrze widze, ze przewod ochronny TS jest oczkiem mocowany do tej samej sruby, ktora mocuje transformator? W ogole tez nie widze, zeby byl podlaczony przy gniazdku...
3/ Logo. Ja bym nie dal ale... De gustibus...

1) Słyszałem o tej technice prowadzenia żarzenia, miałem ją zastosować, ale wkońcu nie chciałem komplikować. Z przydźwiękiem chyba żadnych problemów nie mam. Jest symetryzacja i środek zawieszony na ok. 50VDC.
2) Jest do tej samej śruby co mocowanie. Od gniazda jest sprytnie ukryty, kabel pewnie ciut krótki i o ile dobrze pamiętam też do jakiejś śruby mocującej.
3) Chętnie bym przyczepił własne logo.

Nie będę się wypowiadał na temat wyglądu, grawerów na faceplate'ach, logo itp. Napiszę natomiast, że nigdy do parowanych EL34B STR TAD'a nie dałbym ECC83 firmy JJ. Jakość ich lamp bardzo spadła.

mice.co pisze:2) Jest do tej samej śruby co mocowanie. Od gniazda jest sprytnie ukryty, kabel pewnie ciut krótki i o ile dobrze pamiętam też do jakiejś śruby mocującej.

Pewnie znasz ale viewtopic.php?f=19&t=13111&start=0

mice.co pisze:3) Chętnie bym przyczepił własne logo.

A ktos zabronil?

Hetman pisze:Nie będę się wypowiadał na temat wyglądu, grawerów na faceplate'ach, logo itp. Napiszę natomiast, że nigdy do parowanych EL34B STR TAD'a nie dałbym ECC83 firmy JJ. Jakość ich lamp bardzo spadła.

Troszkę budżet przeszkodził, pierwotnie wszystko miało być JJ. Ja wolę takie rozwiązanie, bo bardziej się boję tych większych lampeczek. Jakość jest beznadziejna. Osobiście wstawiłbym 6N2P-EW, ale miało być europejsko i podobno pięknie brzmieć. W przypadku radzieckim ja tylko widziałem ciut większy problem przy wymianie przez jakiegoś amatora, czy by nie pomylił lamp, ale to przecież po 10 latach .

Aż tak nie zależało mi na własnym logo, by kłócić się o nie z klientem. Jestem wystarczająco dumny i zadowolony, a i klient też powinien być Teraz w sumie jakoś w modzie są butikowe wzmacniacze z nazwami, które rzadko jakikolwiek laik kojarzy. Marshall to Marshall, logo ma fajne . Własne logo pewnie przy następnej robocie, gdy użyję troszkę własnego pomysłu, a nie 1:1.

Twórcę do więzienia za logo, a wzmacniacz chyba może być

"Twórcę do więzienia za logo, a wzmacniacz chyba może być" - słaby komentarz i chyba trochę nie na miejscu - to nie jest forum prawne. Jak dla mnie może być nawet znaczek BMW. Piękna robota kolego, zazdroszczę dbałości o szczegóły - aż miło się patrzy. Co do przewodu ochronnego transformatora to rzeczywiście powinien mieć osobne mocowanie (w takiej postaci słabo spełni swoją funkcję). Przy kolejnej konstrukcji trzeba o tym pamiętać . Jeszcze raz gratuluję roboty i czekam na kolejne wzmacniacze.

Gratuluję elegancji wykonania .
Tak przy okazji, to jakie lampy polecacie?

Dziękuję za pozytywne opinie.

Jeżeli chodzi o EL34 to TADy są bardzo OK.
Ecc83, to chyba zależy jak trafisz, JJ najtańsze, marnie wykonane, ale jeżeli ktoś coś tam wysłyszy różnice, to podobno dobrze grają
Jak jest czas i chęci, siły i nerwy to najlepsze będą NOSy. Troszkę pewnie trzeba powalczyć żeby coś dorwać dobrego.