Strona 1 z 2

Problem ze wzmacniaczem EL84 SE.

: pn, 24 lutego 2014, 20:31
autor: mrhalogen60
Witam, mam problem ze wzmacniaczem SE na ECC83 i EL84 ze strony http://skarabo.net/sid-21-se.htm. Dodam jeszcze, że mam 16 lat i przygodę z elektroniką rozpocząłem rok temu ( więc na pewno muszę się dużo nauczyć, w szczególności o lampach). No ale do rzeczy. Z żarzeniem wszystko w porządku, jest 6,3v. Transformator to INDEL TSTL 120/001. Na początku podłączyłem jeden lewy kanał ze sprzężeniem zwrotnym. Włączyłem napięcie anodowe i dźwięk był tragiczny: cichy, zniekształcony, i przerywał. Potem zmieniłem na prawy kanał bez zmiany podłączeń trafo głośnikowego na płytce i przez sekundę grało w miarę dobrze, a potem pojawił się pisk w głośniku. Następnie odłączyłem sprzężenie zwrotne, co wyeliminowało pisk. Gdy podkręcę głośność to wzmacniacz zaczyna grać jak chińskie radyjko za 10 zł na full głośności. Mam jeszcze wrażenie, że jest przebicie pomiędzy kanałami, bo gdy steruję balansem to zmienia się tylko ton, bez głośności. Czytałem na forum o problemach z tą konstrukcją, wylutowałem kondensator C3, ale różnicy w dźwięku wg. mnie nie ma. Trafo głośnikowe INDEL TGL5/002 4om ( na razie jeden, na dwa nie było mnie stać). Lampy to 2 szt. EL84 i jedna ECC83 MG (z lepszą kontrolą basu i szczegółów) firmy JJ Electronic. Bardzo proszę o pomoc. Jeszcze jedno pytanie: w zasilaczu po wyprostowaniu VSS i VS bez lamp wynosiło 380V. Wiem, że napięcie spada po podłączeniu. Rezystor R101 dałem 3kohm. Dokładnie nie wiem jak zmierzyć napięcie anodowe po podłączeniu lamp. Z góry dziękuję :D

Re: Problem ze wzmacniaczem EL84 SE.

: pn, 24 lutego 2014, 21:10
autor: painlust
Co to jest lepsza kontrola basów i szczegółów?

Re: Problem ze wzmacniaczem EL84 SE.

: pn, 24 lutego 2014, 21:26
autor: mrhalogen60
Hmm... sam dokładnie nie wiem. Kupiłem ją, ponieważ wzmacniacze lampowe z reguły mają gorszy bass niż tranzystorowce, a na basie mi zależy. http://sklep.lampyelektronowe.pl/?493,ecc83mg-jj

Re: Problem ze wzmacniaczem EL84 SE.

: pn, 24 lutego 2014, 21:39
autor: tszczesn
Zmierz napięcia (względem masy) na wszystkich elektrodach lamp, sprawdź montaż na okoliczność pomyłek. To jest bardzo prosta konstrukcja i nie powinna robić niespodzianek.

Jaki głośnik podłączasz do tego wzmacniacza? Malutki głośniczek nie da ci dobrego dźwięku, zwłaszcza w zakresie niskich tonów. Podłącz normalną kolumnę głośnikową. Ponadto te wzmacniacz ma ok. 4W, więc nie oczekuj przesadnie głośnego dźwięku, zwłaszcza z niezbyt sprawnych kolumn.

Wzmacniacze lampowe w ogólności mają gorszy bas (bas nie bass, bass to jest ryba). od tranzystorowych, bo pasmo od dołu ogranicza w nich transformator głośnikowy, we wzmacniaczach tranzystorowych bez transformatora nie ogranicza go nic.

Lampy nie "kontrolują basów i szczegółów), to po prostu elementy wzmacniające o pewnej charakterystyce i nieliniowości. Poprawnie zaprojektowany wzmacniacz nie będzie miał innych parametrów po zmianie jednej lampy na inną, taką samą, ale np. innego producenta. Prawdziwe różnice pomiędzy różnymi wersjami tej samej lampy polegają np, na większej żywotności, mniejszej podatności na przydźwięk, czy większej powtarzalności parametrów. Poczytaj sobie o audio-voodo i innych audiofilskich "sztuczkach" - to tylko marketing, psychologia i wykorzystywanie niewiedzy.

Re: Problem ze wzmacniaczem EL84 SE.

: pn, 24 lutego 2014, 21:53
autor: mrhalogen60
Dziękuję za informacje. Trafo głośnikowe ma pasmo od 40Hz do 20kHz. Do wzmacniacza podłączyłem kolumnę od wieży LG o mocy 65W. A co do mocy wzmacniacza - magnetofon szpulowy Unitra ZK 145 na lampie ECL86 i wewnętrznym głośniku na maksymalnym poziomie głośności gra głośniej od tego mojego :?. W najbliższym czasie postaram się wszystko zmierzyć i o wynikach oczywiście Was poinformuję :D .

Re: Problem ze wzmacniaczem EL84 SE.

: pn, 24 lutego 2014, 23:39
autor: tszczesn
mrhalogen60 pisze:Dziękuję za informacje. Trafo głośnikowe ma pasmo od 40Hz do 20kHz. Do wzmacniacza podłączyłem kolumnę od wieży LG o mocy 65W. A co do mocy wzmacniacza - magnetofon szpulowy Unitra ZK 145 na lampie ECL86 i wewnętrznym głośniku na maksymalnym poziomie głośności gra głośniej od tego mojego :?. W najbliższym czasie postaram się wszystko zmierzyć i o wynikach oczywiście Was poinformuję :D .
Jest coś takiego jak sprawność głośnika, współczesne głośniki nie mają na ogół dużej sprawności, bo nie jest problemem uzyskać więcej watów we wzmacniaczu, kiedyś głośniki miały większą sprawność. Różnice potrafią być naprawdę znaczące. Różnica 3dB w skuteczności to dwukrotna różnica w mocy dla tej samej głośności. Czyli głośnik o skuteczności 92dB napędzany wzmacniaczem 10W gra tak samo głośno jak głośnik o skuteczności 86dB napędzany 40-toma watami.

Re: Problem ze wzmacniaczem EL84 SE.

: wt, 25 lutego 2014, 00:16
autor: jacekk
Jednak mimo wszystko wzmacniacz nawet na takich kolumnach powinien głośno grać. Kilka watów mocy to jest sporo, z ECL86 napędzającej kolumny z "wieży" Manta (głośnik około 13cm średnicy plus wysokotonowy, teraz ten zestaw działa jako głośniki do komputera :) ) przy zaniżonym napięciu anodowym i mocy wyjściowej około 2W robi się hałas taki że w pomieszczeniu ciężko wytrzymać.

Radził bym posprawdzać wartości oporników i kondensatory w katodach EL84. Kondensator C3 powinien zostać, on filtruje tylko zasilanie wspomagając elektrolit dla wyższych częstotliwości. Tobie pewnie chodziło o C8 w uzwojeniu pierwotnym TG? On zapobiega wzbudzeniom, zbyt wysoka wartość ograniczy wysokie tony, na bas nie ma wpływu.
tszczesn pisze:sprawdź montaż na okoliczność pomyłek. To jest bardzo prosta konstrukcja i nie powinna robić niespodzianek.

Popieram. Błąd w montażu powodował by te dziwne zachowanie potencjometru.

Re: Problem ze wzmacniaczem EL84 SE.

: wt, 25 lutego 2014, 10:40
autor: Piotr
jacekk pisze:Kondensator C3 powinien zostać, on filtruje tylko zasilanie wspomagając elektrolit dla wyższych częstotliwości.
RomekD prezentował pomiary na tę okoliczność jakiś czas temu. Współczesne elektrolity radzą sobie dobrze do kilkuset kHz, a dodatkowy kondensatorek w najlepszym razie nic nie zmienia. W najgorszym może wraz z indukcyjnościami doprowadzeń stworzyć mały obwód rezonansowy.

Re: Problem ze wzmacniaczem EL84 SE.

: wt, 25 lutego 2014, 10:54
autor: mrhalogen60
Zrobiłem pomiary (względem masy), nastawiłem miernik na 1000v stałego napięcia
ECC83: 1 nóżka - 64V; 6 nóżka - 64V; na innych miernik nic nie wskazywał
EL84 z lewej strony, podłączona do trafa głośnikowego: 3 nóżka ok 4V; 7 nóżka - 238V; 9 nóżka 129V
EL84 z prawej strony, nie podłączona do trafa głośnikowego: 3 nóżka ok 4V; 7 nóżka - 0V; 9 nóżka 120V
Napięcie żarzenia wynosi 6,1V zmiennego napięcia
Wydaje mi się, że większość problemów powoduje za małe napięcie anodowe ( dla tych lamp wynosi chyba 230V)
Czy mogę jakoś policzyć dokładną wartość rezystora R101 aby dobrać dokładne to napięcie?
Jednak dalej mam problem z przebiciem pomiędzy kanałami. Na płytce raczej nie ma błędu, bo po wlutowaniu wszystkich elementów zaniosłem ją do serwisu RTV do sprawdzenia. Głośnik, który podłączam ma niską sprawność - 85dB/W(1m).
Wg. mnie C8 poprawia lekko dźwięk, więc go zostawię.

Re: Problem ze wzmacniaczem EL84 SE.

: wt, 25 lutego 2014, 13:51
autor: matmax426
Napięcie są w miarę poprawne. Możesz zmniejszyć wartości rezystorów R5 (czyli nóżki 1 i 6 w ECC), wstaw 100K i zobacz co się stanie.

Re: Problem ze wzmacniaczem EL84 SE.

: wt, 25 lutego 2014, 14:12
autor: jacekk
mrhalogen60 pisze:Czy mogę jakoś policzyć dokładną wartość rezystora R101 aby dobrać dokładne to napięcie?
I=U/R ten wzór należy oprawić w ramki i powiesić nad warsztatem ;)
mrhalogen60 pisze: Rezystor R101 dałem 3kohm
Przy tej oporności nic dziwnego że napięcie jest niskie. Wstaw tak jak podaje autor, 230V nie jest sztywną granica.
mrhalogen60 pisze:EL84 z prawej strony, nie podłączona do trafa głośnikowego
Ale za to z podanym napięciem na S2... Dużo masz tych lamp na zapas że je tak mordujesz? :(

Re: Problem ze wzmacniaczem EL84 SE.

: wt, 25 lutego 2014, 15:09
autor: tszczesn
mrhalogen60 pisze:Zrobiłem pomiary (względem masy), nastawiłem miernik na 1000v stałego napięcia
ECC83: 1 nóżka - 64V; 6 nóżka - 64V; na innych miernik nic nie wskazywał
EL84 z lewej strony, podłączona do trafa głośnikowego: 3 nóżka ok 4V; 7 nóżka - 238V; 9 nóżka 129V
Wygląda dobrze. Zmierz jeszcze napięcia na katodach ECC83 (nogi 3 i 8), powinno być jakieś 0.5V.

Napięcie na S2 dla EL84 za mała, powinno być zbliżone do napięcia anody, czemu u ciebie jest takie małe? Napięcia na katodzie też za małe, powinno być ok 7V, ale przy tak obniżonym napięciu na S2 zapewne jest poprawnie. Jeżeli nie masz błędu w pomiarach to lampa mocy pracuje w niekorzystnym punkcie pracy i szybko się przesterowuje co może dawać zniekształcenia. Jaki jest prąd anody i S2? Pierwszy powinien być w okolicy 45mA - 50mA drugi ok 5mA. Zwłaszcza, że 85dB to nie jest za duża skuteczność i pewnie trzeba rozkręcać wzmacniacz na pełną moc.

Re: Problem ze wzmacniaczem EL84 SE.

: wt, 25 lutego 2014, 15:38
autor: mrhalogen60
Poprawiłem co nieco: R101 dałem 1,5 kohm, R5 i R5A dałem 120kohm, wylutowałem R8 dla lampy EL84 bez transformatora głośnikowego. Teraz VSS wynosi 253V ( w projekcie jest 220V ); VS wynosi 288V;
ECC83: 1 nóżka 147V; 3 nóżka 1,12V; 6 nóżka 147V; 8 nóżka 1,12V
EL84 podłączona: 3 nóżka 7,27V ;7 nóżka 290V; 9 nóżka 253V
Obie EL84 kupiłem dobrane, na pudełku naklejka Ia=46mA. Niestety mój miernik ostatnio coś szwankuje, albo ja znowu gdzieś popełniam błąd - chyba nie działa pomiar rezystancji i natężenia, więc prądu S2 raczej nie zmierzę .

Re: Problem ze wzmacniaczem EL84 SE.

: wt, 25 lutego 2014, 15:57
autor: tszczesn
mrhalogen60 pisze:Poprawiłem co nieco: R101 dałem 1,5 kohm, R5 i R5A dałem 120kohm, wylutowałem R8 dla lampy EL84 bez transformatora głośnikowego. Teraz VSS wynosi 253V ( w projekcie jest 220V ); VS wynosi 288V;
ECC83: 1 nóżka 147V; 3 nóżka 1,12V; 6 nóżka 147V; 8 nóżka 1,12V
EL84 podłączona: 3 nóżka 7,27V ;7 nóżka 290V; 9 nóżka 253V
Obie EL84 kupiłem dobrane, na pudełku naklejka Ia=46mA. Niestety mój miernik ostatnio coś szwankuje, albo ja znowu gdzieś popełniam błąd - chyba nie działa pomiar rezystancji i natężenia, więc prądu S2 raczej nie zmierzę .

Napięcia wyglądają poprawnie. Prądy zawsze możesz mierzyć metodą techiczną - włączasz w szereg z mierzonym prądem mały opornik, np. 10Ω i mierzysz na nim napięcie. Z prawa Ohma wyliczysz jaki płynie przez niego prąd.
Jak teraz gra wzmacniacz? Masz możliwość określenia amplitudy napięcia sterującego? Twój wzmacniacz bez sprzężenia zwrotnego ma czułość ok. 100mV, (dla amplitudy), większość typowych źródeł daje większy poziom sygnału, więc przesteruje ten wzmacniacz przy pełnym rozkręceniu potencjometru, trzeba o tym pamiętać.

BTW - R101 ma 1.5kΩ albo 1.5 kilooma, W języku polskim nazwą jednostki porności jest om, ohm jest nazwą angielską

Re: Problem ze wzmacniaczem EL84 SE.

: wt, 25 lutego 2014, 16:23
autor: mrhalogen60
Nie napisałem wcześniej, że pomiary napięcia robię przy pracującym wzmacniaczu ( muzyka jest włączona). Nie wiem, czy tak można. Oczywiście po korektach wzmacniacz gra o wiele lepiej i głośniej. Sprzężenie zwrotne jest nie podłączone. A czy ono w ogóle jest konieczne? Niestety nie mam możliwości określenia amplitudy napięcia sterującego. Nadal występuje problem z przebiciem pomiędzy kanałami. Balansem steruję w telefonie, do którego podłączony jest wzmacniacz ( no bo na moją logikę - podłączone są dwa kanały, pracuje jedna pentoda, więc raczej głośność przy zmianie balansu powinna się zmieniać). Czy mam jeszcze regulować napięcie dla triody żeby wynosiło 230V?