Strona 1 z 1

Driver sprężyny pogłosowej 600om - bez transformatora

: pt, 10 stycznia 2014, 12:02
autor: popiol17
Witam Serdecznie!

Wpadła mi w ręce sprężyna pogłosowa Belton BL2EB1C1B:
(B)Belton
(L)Large
(2)2springs
(E)IN-600om
(B)OUT-2250om
(1)ShortDecay

Do wysterowania wedle producenta potrzeba prądu około 3,1mA.

Na stronie ValveWizard znalazłem układ "Cheap current source driver":
http://www.valvewizard.co.uk/reverbdriver.html

W ramach ćwiczenia spróbowałem policzyć podobny układ dla lampy EF184 połączonej trybie triody.

Założenia:

1) Do napędu stosujemy źródło prądowe - bo gwarantuje równe wysterowanie w całym założonym paśmie przenoszenia.
2) Źródło prądowe realizujemy poprzez rezystor połączony szeregowo z wejściem sprężyny.
3) Przyjmujemy RL = 10k, RL >> 600om
4) Rosnąca wraz z częstotliwością impedancja sprężyny nie będzie powodować znaczących zmian napięcia na niej.
5) Ra = 20k, wybrałem punkt pracy Ua=160V, Ia=6mA, Us=-2V
6) W przybliżeniu Rk = 2V/6mA = około 330om
7) Aby prosta dynamicznego obciążenia łatwiej trafiła do mojego zakutego łba, przyjąłem że sprężyna równie dobrze może być podpięta do napięcia zasilania, zamiast do masy.
8) Wtedy dla przebiegów zmiennych C1 = zwora, Wypadkowe Raw = (Ra*(RL+600))/(Ra+RL+600), Raw = (20k*10,6k)/(22k+10k+600) = około 7k
9) Dla Us w przedziale (0-4V), Ia około (1mA - 13mA), Ua około (120V - 200V)
10) Czyli Iap-p = 12mA, Uap-p = 80V
11) Iask = 4,2mA, Uask = 28,2V - na wypadkowym Raw
12) Prąd płynący przez sprężynę i Rl Isk = Iask*(20k/(20k+10k+600)) = 4,2mA*20k/30,6k = 2,7mA
13) Prąd wyszedł ciut za mały...

Jakieś rażące błędy w moich wypocinach?

Można wyznaczyć lepszy punkt pracy?

Przychodzi mi do głowy zmniejszenie RL (do granicy RL=5*600om) - prosta dynamicznego obciążenia pójdzie bardziej pionowo i zwiększy się zakres Ia...

Re: Driver sprężyny pogłosowej 600om - bez transformatora

: sob, 11 stycznia 2014, 19:53
autor: popiol17
Oj, albo ja naplotłem głupot, albo temat nie cieszy się powodzeniem...

Re: Driver sprężyny pogłosowej 600om - bez transformatora

: pn, 13 stycznia 2014, 09:02
autor: haterkmp
cieszy, cieszy ;)
sam kombinuję ze spężyną ale niczego oprócz impedancji nie znam. cewki są bardzo malutkie i rozmyślam jak duży prąd mogę puścić.

Re: Driver sprężyny pogłosowej 600om - bez transformatora

: pn, 13 stycznia 2014, 09:08
autor: painlust
Nie wiem czy wspominałem, ale mój kumpel kupił kiedyś wzmacniacz (replika Fendera) bez spręzyny pogłosowej. Sam układ rewerbu oczywiście był i to lampowy z transformatorem. Kumpel dokupił pierwszą z brzegu spręzyne wysokoomową czyli do układów tranzystorowych i... Reverb działa bez problemu :) Olbrzymie niedopasowanie zmniejszyło moc lampy napędzającej na tyle aby nie zabić spręzyny. Widać tak też się da :)

Re: Driver sprężyny pogłosowej 600om - bez transformatora

: pn, 13 stycznia 2014, 12:26
autor: Thereminator
Piotr zaproponował kiedyś coś takiego: download/file.php?id=33567

:arrow: POST

Re: Driver sprężyny pogłosowej 600om - bez transformatora

: pn, 13 stycznia 2014, 13:14
autor: AZ12
Wzmacniacz oporowy nie nadaje się do wzmocnienia mocy ze względu na bardzo niską sprawność, ponadto obciążanie stopnia z rezystorem anodowym o dużej rezystancji anodowej układem o małej impedancji spowoduje znaczne zmniejszenie wzmocnienia, a ponadto słabo będzie on tłumił rezonanse. Lepiej jest zrobić układ SRPP.

Re: Driver sprężyny pogłosowej 600om - bez transformatora

: pn, 13 stycznia 2014, 14:45
autor: popiol17
Oki, pytanie moje jest takie:

1) Czy tłumienie rezonansu jest aż tak istotne w tym układzie?
2) Moce potrzebne do wysterowanie sprężyny nie są jakieś kosmiczne - w granicach 5-6mW, czy dalej warto kombinować z SRPP?
3) Przeglądałem schematy wzmacniaczy Ampeg, Magnatone - napęd był realizowany np. na 1/2 ECC82 z Ra około 4k7, bez żadnych dodatkowych rezystorów "udających" źródło prądowe, anie żadnych elementów korygujących wzmocnienie wraz ze wzrostem częstotliwości...

Dorzucam jeszcze opis oznaczeń sprężyn Belton, Accutronics jest zdaje się w podobnym tonie.

Re: Driver sprężyny pogłosowej 600om - bez transformatora

: pn, 13 stycznia 2014, 17:00
autor: kciuq
Przepraszam za off top, ale czy tylko ja widzę wypowiedzi bez polskich znaków?.

Re: Driver sprężyny pogłosowej 600om - bez transformatora

: pn, 13 stycznia 2014, 17:09
autor: Zibi
U mnie są. Kodowanie Unicode (UTF-8).

Re: Driver sprężyny pogłosowej 600om - bez transformatora

: śr, 15 stycznia 2014, 19:35
autor: czapa tranzystor

Re: Driver sprężyny pogłosowej 600om - bez transformatora

: pt, 17 stycznia 2014, 07:09
autor: Krzysiek16
Od kiedy pogłos coś moduluje? :shock:

Re: Driver sprężyny pogłosowej 600om - bez transformatora

: pt, 7 lutego 2014, 12:10
autor: ZoltAn
popiol17 pisze:Oki, pytanie moje jest takie:

1) Czy tłumienie rezonansu jest aż tak istotne w tym układzie?
2) Moce potrzebne do wysterowanie sprężyny nie są jakieś kosmiczne - w granicach 5-6mW, czy dalej warto kombinować z SRPP?
3) Przeglądałem schematy wzmacniaczy Ampeg, Magnatone - napęd był realizowany np. na 1/2 ECC82 z Ra około 4k7, bez żadnych dodatkowych rezystorów "udających" źródło prądowe, anie żadnych elementów korygujących wzmocnienie wraz ze wzrostem częstotliwości...

Dorzucam jeszcze opis oznaczeń sprężyn Belton, Accutronics jest zdaje się w podobnym tonie.
Regularnie stosuję odzyskowe sprężyny pochodzące z labogowskich LR1: napędzam 1/2 a odbieram sygnał 2/2 ECC81 - i "gra, i bucy". :lol: :lol: :lol:

Korci mnie użycie lampy 6DW7 = ECC832 JJ (1/2 "82" + 2/2 "83") - połówka mocniejsza jako nadajnik, połówka o większym wzmocnieniu jako preamp odbiornika.

Rewerb daje kameralny i zauważalny - acz nie przesadny i nachalny - pogłos o krótko-średnim czasie trwania (to mała sprężyna, ca 25cm).

Optymalny do małych singli i PomPek do 15-17W (6V6, EL84).

Re: Driver sprężyny pogłosowej 600om - bez transformatora

: pt, 7 lutego 2014, 12:31
autor: painlust
Tu tu nie pokazujz zdjęć tylko schemat jak to napedzasz lampą.

Re: Driver sprężyny pogłosowej 600om - bez transformatora

: pt, 7 lutego 2014, 13:34
autor: ZoltAn
painlust pisze:Tu tu nie pokazujz zdjęć tylko schemat jak to napedzasz lampą.
Dobra, tylko muszę go wreszcie zrysować ;)
Bo, widzisz... biorę elementy, lutownicę, lutuję do kupy i włączam..., działa! Od lat bez narysowania schematu... :(

A, zresztą, NARYSUJ SE SAM :lol: :lol: :lol:

Działa przy zasilaniu 270- 350V.
Lampa nadajnika na pewno pracuje w wariackich warunkach, ale pracuje!
Tak jak lampa podłogowca z Ua=9 - 12V - też anormalne warunki pracy...

Dlatego myślę nad ECC832, ale może być kłopot z wysterowaniem nadajnika z uwagi na wysokie napięcie siatki EC82>

Niemniej, sprawdzałem ten układ i na ECC81, i na ECC82, i na ECC83: nadajnik zawsze pracuje prawidłowo, tyle, że sygnał wyjściowy z ECC83 jest najsilniejszy.

Jeden warunek - dobre ekranowane kable połączeniowe z rewerberatorem - odcinki odsłonięte z ekranu 5-10mm maksimum, inaczej będąa problemy z jakimiś dziwnymi sprzężeniami - choć nie powinno ich być na "chłopski rozum".

Masa do sprężyny wyłącznie jednopunktowa!
Czyli ekran kabla (nadajnik -> sprężyna) -> masa , drugi jego koniec -> masa rewerberatora.

Kabel od reerberatora do odbiornika - ekran do rewerberatora, drugi koniec - bez łączenia oplotu do masy! - siatka preampa odbiornika.

Umasienie (jak pamiętam - ale muszę zerknąć jeszcze na inne zdjęcia) od strony nadajnika. :!: :idea:

Rewerb OTL:

V1, 2 = ECC81

Nadajnik:

Ra1=5k6 (druciak),
Ca1=1uF/>250V,
Rk1=390R (druciak),
Rs1= M20,
Cs1=470p

Odbiornik:
Ra2=M20,
Ca=2n2/>250V
Rk2=2k2,
Ck2=1uF/63V, (do 4u7 - bez zauważalnej różnicy)
Rs2=22k(!)
Bez Cs2!