Strona 1 z 2

Calypso - przydźwięk od EF80

: wt, 7 stycznia 2014, 15:49
autor: tarasw
Witam,

Walczę z przydźwiękiem pochodzącym od stopnia napięciowego m.cz. Ewidentnie źródłem jest stopień z EF80. Stany napięć pomierzone na rysunku. Po zwarciu siatki dużym kondensatorem - 470n (przy odłączeniu kabla ekranowanego od potencjometrów) przydzwięk spada o ok 30%. Bardzo niepodoba mi się składowa zmienna na nóżce 8. Od zasilania mam 30mV tętnień a tam przy 32V aż 18mV! Kondensator 50 nF nowy. Lampę wymieniałem, ale na każdej jest kiepsko. Kondensatory elektrolityczne ok.

Stopień mocy EL84 po poprawieniu punktu pracy jest OK. Po analogicznym zwarciu wejścia (kondensator do S2) przydźwięk na głośnikach praktycznie niesłyszalny.

Pytanie dodatkowe: jak sobie radzicie z brakiem "ekranowanych" trójnóżkowych kondensatorów?
Te papierowe kartofle pasuje wymienić.


Pozdrawiam,
Wojtek

Re: Calypso - przydźwięk od EF80

: wt, 7 stycznia 2014, 16:49
autor: george6
Kondensatory owiń cienką folią miedzianą, i przylutuj do niej masę.

Re: Calypso - przydźwięk od EF80

: wt, 7 stycznia 2014, 18:02
autor: staszeks
Zwykłe (zwijane ) kondensatory powinny okładzinę zewnętrzną mieć podłączona do masy. (o ile jedna strona do jest do masy) Może tu problem?

Re: Calypso - przydźwięk od EF80

: wt, 7 stycznia 2014, 18:27
autor: george6
staszeks pisze:Zwykłe (zwijane ) kondensatory powinny okładzinę zewnętrzną mieć podłączona do masy. (o ile jedna strona do jest do masy) Może tu problem?
Tyle, że to nie działa..W większości przypadków "zaekranowanie" kondensatora(rów) w obwodzie regulacji wzmocnienia, jest najskuteczniejszą metodą eliminacji przydźwięku. No chyba,że oderwała się masa od ekranu przewodów sygnałowych...

Re: Calypso - przydźwięk od EF80

: wt, 7 stycznia 2014, 20:56
autor: tarasw
Do testów odłączyłem obwód regulacji wzmocnienia całkowicie, a wejście dodatkowo kondensatorem 470nF doziemniłem. Faktycznie ten obwód regulacji i jego ekranowanie jest troche "wykombinowany", ale rozumiem że to taka "topologia" odbiornika.

Kondensator sprzęgający 20nF (na rysunku bez oznaczeń) jest podmieniony na standardowy poliestrowy.
Może jednak powrócę do oryginała - papierowy owinięty folią i w rurce szklanej, ale jakoś tak nasłuchałem się o ich jakości, iż troche brak mi przekonania.

Co ciekawe oznaczony jako 0,02uF wykazuje pojemność przeszło 2x większą. Więc oznaczenie 20% jest umowne.

Pozdrawiam,

Wojtek

Re: Calypso - przydźwięk od EF80

: wt, 7 stycznia 2014, 22:07
autor: kukang
kondensatory papierowe wy...l jak na mierniku pokazuje 2 razy większą pojemność to znaczy że upływność jest już bardzo duża. Ekranowania kondensatorów sprzęgających się też nie czepiaj przy tych poziomach sygnału nie ma ono większego znaczenia. Buczą praktycznie wszystkie polskie odbiorniki montowane na blaszanych chassis. Wiąże się to z fatalnym prowadzeniem masy - jest ona podpinana tam gdzie monterowi było wygodnie. We wszystkich odbiornikach polskiej produkcji zdecydowane obniżenie poziomu przydźwięku daje przeniesienie punktu umasienia potencjometru głośności w okolicę opornika katodowego (albo katody) lampy przedwzmacniacza. Niestety jeżeli chodzi o jakość wykonania polskie odbiorniki były delikatnie mówiąc takie sobie

Re: Calypso - przydźwięk od EF80

: śr, 8 stycznia 2014, 03:53
autor: jacekk
kukang pisze: Ekranowania kondensatorów sprzęgających się też nie czepiaj przy tych poziomach sygnału nie ma ono większego znaczenia. Buczą praktycznie wszystkie polskie odbiorniki montowane na blaszanych chassis
Ale ekranując to co trzeba i prowadząc odpowiednio przewody można to buczenie znacznie zmniejszyć, stosując proste triki można je kompletnie wyeliminować. Ziarnko do ziarnka... I cisza.
kukang pisze: Niestety jeżeli chodzi o jakość wykonania polskie odbiorniki były delikatnie mówiąc takie sobie
Niestety święta racja. Postawić przeciętnego Niemca obok przeciętnego krajowego odbiornika... W skrajnych przypadkach ciężko nawet porównać.

Re: Calypso - przydźwięk od EF80

: śr, 8 stycznia 2014, 08:59
autor: tarasw
We wszystkich odbiornikach polskiej produkcji zdecydowane obniżenie poziomu przydźwięku daje przeniesienie punktu umasienia potencjometru głośności w okolicę opornika katodowego (albo katody) lampy przedwzmacniacza.
Spóbuję, może chociaż troszkę pomoże.

Co do papierowych kondensatorów, to większych złudzeń nie mam :-)

Pozdrawiam,

Re: Calypso - przydźwięk od EF80

: śr, 8 stycznia 2014, 18:22
autor: TELEWIZOREK52
No nie! Takiego "kartofla" to bez sprawdzania wywalam i od tego radziłbym zacząć naprawę. Do tego jeszcze ta badziewiasta podstawka pod EL84. Sprawdź jej styki i lutowanie.

Re: Calypso - przydźwięk od EF80

: śr, 8 stycznia 2014, 21:08
autor: tarasw
Zdjęcie pochodzi z innego egzemplarza (Menuet UKF)i służyło jedynie wizualizacji moich "kartoflanych" doświadczeń.
Swoją drogą mam kilka (kilkanaście) jeszcze nieoskrobanych (tzw. NOS), ładnie wyglądają ale ... żeby się je dało rektyfikować :-) :wink:

Po przeciągnięciu uziemnienia do innego punktu (pod EL84), przydźwięk bez zmian. Dalej moralnie obarczam EF80.

Pozdrawiam,

Wojtek

Re: Calypso - przydźwięk od EF80

: czw, 9 stycznia 2014, 02:56
autor: TELEWIZOREK52
tarasw pisze:Dalej moralnie obarczam EF80.
Masz problem ze zdobyciem EF80??
tarasw pisze:Te papierowe kartofle pasuje wymienić.
I co? Wymienione?

Re: Calypso - przydźwięk od EF80

: czw, 9 stycznia 2014, 08:22
autor: tarasw
Wszystkie kondensatory papierowe już dawno wymienione. EF80 mam kilka sztuk (na Wolumnenie były po 3 złote), na każdej to samo. Nie mniej stopień napięciowy m. cz. jest największym źródłem przydźwięku.
Wszelkie przeniesienia masy ekranowania kondensatorów itp. nie skutkują zauważalnymi (mierzalnymi) zmianami. Napięcia stałe i zmienne - jak na rysunku.

Już zaczynam wierzyć, że to tak być musi.

Pozdrawiam,

Wojtek

Re: Calypso - przydźwięk od EF80

: czw, 9 stycznia 2014, 10:47
autor: jacekk
A czy ekran lampy ( nóżka numer sześć ) jest podłączony do masy? Czy ekranowanie samej lampy za pomocą np. foli aluminiowej podłączonej do masy daje jakiś efekt?

Jaki jest opornik w S1 EF80? Na jednym schemacie widzę 10M na innym 1M. I raczej ta druga wartość jest prawidłowa, +0,5V na S1 to napięcie mierzone względem masy? Jeśli tak to jest to dużo za dużo, powinno być około -2V na siatce pierwszej. Sprawdził bym w pierwszej kolejności opornik polaryzujący tą siatkę i opornik katodowy, ewentualnie jakieś zwarcie do masy od sprzężenia zwrotnego zwierające katodę EF80 do masy.

Ps. EF-ka nie robi się czasem gorąca po kilku minutach pracy?

Re: Calypso - przydźwięk od EF80

: czw, 9 stycznia 2014, 11:53
autor: tarasw
Dziękuję za przestudiowanie sytuacji.
Jaki jest opornik w S1 EF80? Na jednym schemacie widzę 10M na innym 1M.
Oryginał miał oznaczenie 10M (czarna, brązowa NIEBIESKA - kropki),a mierzony wykazywał kilkanaście. Słabej jakości są te małe rezystory z tych czasów. Został wymieniony na nowy 10M (zgodnie ze schematem).
0,5V na S1 to napięcie mierzone względem masy? Jeśli tak to jest to dużo za dużo, powinno być około -2V na siatce pierwszej.
Jest powyżej poziomu katody czyli. Napięcie na rezystorze katodowym (0,15V) jest tak niskie, że wskazuje na prąd płynie na poziomie 500uA. Do -2V na siatce pierwszej nie ma co spolaryzować, aby tak było to powinno być ponad 6mA przez rezystor katodowy.

Punkt pracy EF80 jest także moim zdaniem nietrafiony. Gra, ale brzęczy.
EF-ka nie robi się czasem gorąca po kilku minutach pracy?
Lampa gorąca, czy bardziej to trudno mi powiedzieć. Nie dotykam.
jakieś zwarcie do masy od sprzężenia zwrotnego zwierające katodę EF80 do masy.
Jest oporność rezystora katodowego - 330ohm.

Pozdrawiam,

Wojtek

Re: Calypso - przydźwięk od EF80

: czw, 9 stycznia 2014, 13:53
autor: TELEWIZOREK52
A co się dzieje po wyjęciu EF80?. Z przydźwiękiem i napięciami?