Strona 1 z 3

Benzyna ekstrakcyjna a bezpieczeństwo.

: sob, 28 grudnia 2013, 11:11
autor: Danilewicz
Witam!
Czy przy czyszczeniu radia benzyną ekstrakcyjną trzeba zachowywać jakieś specjalne środki ostrożności (poza dobrą wentylacją i trzymaniem z dala od ognia)? Czy jest sens kupować maskę lakierniczą? Bo szczerze mówiąc ceny mnie trochę odstraszają...

Re: Benzyna ekstrakcyjna a bezpieczeństwo.

: sob, 28 grudnia 2013, 11:39
autor: disaster
Mocno lotne substancje łatwopalne zawsze bywają problematyczne w obsłudze :)
Jakiś czas temu dość głośno było o wypadku, gdy facet prał w łazience spodnie w benzynie ekstrakcyjnej.
Po wszystkim chciał umyć ręce - jak junkers odpalił, to eksplozja wywaliła drzwi od łazienki....


Zatruć się raczej nie zatrujesz, ale samo czyszczenie radzę robić na wolnym powietrzu.

Re: Benzyna ekstrakcyjna a bezpieczeństwo.

: sob, 28 grudnia 2013, 11:44
autor: tradytor
Zalecałbym ostrożność tego rodzaju, żeby nie myć nią wszystkiego jak leci, bo można rozpuścić różne tworzywa, powłoki itp. Poza tym ta benzyna jest jednym z najmniej toksycznych chemikaliów (ale nie znaczy to, że jest zupełnie obojętna). O ile to jest naprawdę benzyna ekstrakcyjna, a nie jakiś inny wynalazek o podobnej nazwie. Teraz pojawiły się różniaste rozcieńczalniki i rozpuszczalniki niby ekstrakcyjne i diabli wiedzą czy to to samo. Niektóre śmierdzą inaczej.
W każdym razie - benzyną ekstrakcyjną mogłem spokojnie opędzlować motocykl bez jakichkolwiek przykrych następstw zdrowotnych. Używanie jakiejkolwiek innej chemii w takich dawkach byłoby niemożliwe. Oczywiście nie licząc politury, bo to sama przyjemność.

Re: Benzyna ekstrakcyjna a bezpieczeństwo.

: sob, 28 grudnia 2013, 11:49
autor: Danilewicz
Niestety, nie mam jak wyjść z tym na dwór. Czy otwarte okna wystarczą? To na 100% normalna benzyna ekstrakcyjna. A co do samego czyszczenia, to moje pierwsze radio - zacząłem od irysa, żeby to było coś prostego i korzystam z poradnika z EP :)

Re: Benzyna ekstrakcyjna a bezpieczeństwo.

: sob, 28 grudnia 2013, 12:18
autor: disaster
Dobra wentylacja to podstawa.
No i zero otwartego ognia.
Nawet nie o to chodzi, że może być bum, tylko że w mieszkaniu nagle się może ciepło zrobić ;d

Re: Benzyna ekstrakcyjna a bezpieczeństwo.

: sob, 28 grudnia 2013, 12:21
autor: Thereminator
I unikaj elektryzujących się ubrań...

Re: Benzyna ekstrakcyjna a bezpieczeństwo.

: sob, 28 grudnia 2013, 12:40
autor: Danilewicz
Thereminator - dzięki. Nawet o tym nie pomyślałem.

Re: Benzyna ekstrakcyjna a bezpieczeństwo.

: sob, 28 grudnia 2013, 17:46
autor: TELEWIZOREK52
Wykąpałem wiele silników spalinowych w ropie i benzynie ekstrakcyjnej i żyję. Jedyny skutek uboczny zauważalny po latach to siwa głowa. Chyba nie będziesz kąpał się z tymi radiami i to codziennie.
Kiedyś mój kolega chciał przyśpieszyć suszenie tapicerki w samochodzie obficie zwilżonej benzyną. Użył do tego odkurzacza o ironio.. Rakieta. Po paru sekundach Rakieta była po drugiej stronie ulicy. :lol:

Re: Benzyna ekstrakcyjna a bezpieczeństwo.

: sob, 28 grudnia 2013, 18:26
autor: ed_net
Witam !
Ja jednak radzę przeprowadzać prace z chemikaliami na świeżym powietrzu.
Tym bardziej ,że dzisiaj naprawdę nie wiadomo z jakim gównem mamy do czynienia.
Współczesny tzw. denaturat nie rozpuszcza szelaku; do zrobienia politury używam więc czystego spirytusu , rozpuszczalnik nitro ciężko się zapala ,ale za to śmierdzi gorzej od kocich zwłok itd.
Niektóre firmy jeszcze jako tako parametry trzymają ,ale coraz ich mniej.
A propos ostrożnosci to pracując kiedyś blisko wydziału Elaboracji ( napełnianie naboi prochem ) usłyszeliśmy wybuchy i zaraz był pożar. Okazało się że jedna z pracownic miała imieniny i założyła elegancką sztuczną bieliznę zamiast służbowych bawełnianych barchanów . Zaiskrzyło i nie żyje kobiecina od 40 lat , na szczęście organizacja produkcji była taka ,że nieszczęście nie dotknęło większej ilości ludzi i pomieszczeń.
Pozdrawiam ed_net.
Były przewodniczący społecznej komisji powypadkowej w dużym zakładzie pracy.

Re: Benzyna ekstrakcyjna a bezpieczeństwo.

: sob, 28 grudnia 2013, 19:35
autor: Piotrek J.
A ja radziłbym zamiast zabaw z benzyną w miarę możliwości zabezpieczyć transformatory (albo wymontować) i umyć normalnie pod prysznicem. Jest teraz dodatkowo sezon grzewczy, więc nie ma problemów z wysuszeniem.
Ja jeszcze nie miałem przypadku, by były z tym jakieś problemy.

Re: Benzyna ekstrakcyjna a bezpieczeństwo.

: sob, 28 grudnia 2013, 22:16
autor: dark_one
Właśnie dlatego, że jest sezon grzewczy radzę uważać na elektryczność statyczną. Przy ilościach o jakich mówi autor wątku to nie ma co siać paniki, ale rozsądek podpowiada ostrożność. Otwarte okno wystarczy, ale pamiętaj, że opary węglowodorów są cięższe od powietrza i zbierają się blisko podłoża. Pracowałem dobrą chwilę temu w miejscu gdzie spalił się człowiek piorący ubranie robocze w benzynie. Strzepnął je by wysuszyć, zapaliło się, a on od niego ...

Re: Benzyna ekstrakcyjna a bezpieczeństwo.

: ndz, 29 grudnia 2013, 02:13
autor: disaster
Ewentualnie zamiast ekstrakcyjnej używać lakowej.

Re: Benzyna ekstrakcyjna a bezpieczeństwo.

: ndz, 29 grudnia 2013, 10:25
autor: geguś
Danilewicz pisze:Witam!
Czy przy czyszczeniu radia benzyną ekstrakcyjną trzeba zachowywać jakieś specjalne środki ostrożności (poza dobrą wentylacją i trzymaniem z dala od ognia)? Czy jest sens kupować maskę lakierniczą? Bo szczerze mówiąc ceny mnie trochę odstraszają...
Nie wiem o jakiej masce marzysz, ale zakup dobrych okularów to podstawa. Dziw, że nikt tego tropu nie podjął.

Re: Benzyna ekstrakcyjna a bezpieczeństwo.

: ndz, 29 grudnia 2013, 11:59
autor: Danilewicz
@gęguś - zwykła maska lakiernicza,
A jeżeli chodzi o czyszczenie, to wlewam niedużą ilość benzyny do pojemnika, a kurz staram się usunąć pędzlem. Czy w takim wypadku okulary i maska są potrzebne? Jaka jest różnica między benzyną ekstrakcyjną a lakową? Chodzi mi oczywiście o samo czyszczenie.

Re: Benzyna ekstrakcyjna a bezpieczeństwo.

: ndz, 29 grudnia 2013, 12:06
autor: elektrit
Nie przesadzajcie, dopóki nie będzie trzymał papierosa w ustach nad wanienką w której jest nalana benzyna to nic sie nie stanie.