Strona 1 z 1
Kable głośnikowe i Audio Mity
: wt, 17 grudnia 2013, 19:56
autor: witko
Witam,
zupełnym przypadkiem znalazłem ciekawy filmik dotyczący testowania jakości kabli głośnikowych:
Townshend Audio Isolda Speaker Cable "geometry matters"
I jeszcze inny dotyczący min. testów odsłuchowych i psychoakustyki ogólnie:
Audio Myths Workshop
Muszę przyznać, że oba mnie mocno zaciekawiły; szkoda, że nie posiadam oscyloskopu dwukanałowego
Pozdr, wk.
Re: Kable głośnikowe i Audio Mity
: śr, 18 grudnia 2013, 22:17
autor: Romekd
Witam.
Obejrzałem pierwszy film i jestem zaskoczony, z jaką łatwością, dysponując bardzo prostym sprzętem, można wciskać ludziom pseudonaukowe brednie i jeszcze dla niektórych audiofilów uchodzić za znawcę..

Myślę, że gość na tym filmie sam nie wie co tak naprawdę bada. Jak można podawać przez przewody, mające przecież jakąś niewielką rezystancję (pojemność i indukcyjność nie mają tu większego znaczenia) na inercyjny odbiornik przebieg prostokątny o częstotliwości 2 kHz, oraz twierdzić, że w przewodach tych powstają jakieś zniekształcenia.. Jak w ogóle w przypadku przebiegu prostokątnego i liniowych elementów można mówić o zniekształceniach? Idealny sygnał prostokątny zawiera nieskończoną ilość nieparzystych harmonicznych (w żadnym razie nie można go traktować jako typowego sygnału audio), rozciągających się do nieskończenie wielkich częstotliwości, z czego człowiek po 50. roku życia może słyszeć jedynie dwie najbliższe (6 kHz, 10 kHz), a jak ma jeszcze wyjątkowo dobry słuch (w tym wieku to rzadkość), to może jeszcze kolejną (14 kHz) Sam wzmacniacz może cechować się pasmem rzędu kilkuset kHz, ale sygnały otrzymywane z dostępnych źródeł audio i tak kończą się na 20 kHz, lub tylko nieco wyżej (dla młodych ludzi o wybitnym słuchu..).. Sygnałem prostokątnym można badać pośrednio pasmo przenoszenia wzmacniacza, szybkość narastania sygnału na wyjściu itp., ale nie zniekształcenia kabli..
Poza tym w przyjętej metodzie "analizy" sygnałów widać banalne błędy, które "nieco" kompromitują autora filmiku. Prąd płynący ze wzmacniacza do kolumny głośnikowej zamyka się przez masy sond oscyloskopowych i masę samego oscyloskopu (doskonale widać to w 3:34 minucie filmu, gdy po podłączeniu tylko jednego z pary przewodów głośnik zaczyna pracować, a na ekranie pojawiają się oba przebiegi...). Do takich obserwacji należałoby użyć oscyloskopu z wejściami odseparowanymi galwanicznie..
Na ochłodzenie entuzjastów tego filmu proponuję inny, równie "naukowy" i zbliżony poziomem:
http://www.youtube.com/watch?v=ktgq_Fblpyc
Pozdrawiam,
Romek
Re: Kable głośnikowe i Audio Mity
: śr, 1 stycznia 2014, 22:01
autor: chrzan49
Masz racje Romku.Świat pełen matołów niestety usiłujących udowodnić albo niepokalane poczęcie albo produkujących takie filmiki nawet nie na poziom przedprzedszkolny.
Pozdrawiam T
Re: Kable głośnikowe i Audio Mity
: śr, 1 stycznia 2014, 23:07
autor: jacekk
Dzięki takim osobom inni zarabiają całkiem niemałe pieniądze na sprzedaży różnych dziwnych wynalazków. Część sukcesu to mity, trochę "udowodnionej teorii" i sporo autosugestii. No i niewiedza tudzież ignorancja potencjalnych klientów.
Re: Kable głośnikowe i Audio Mity
: czw, 2 stycznia 2014, 04:42
autor: djivo
Ale właśnie od tego są takie Fora jak Trioda.pl aby ten Szum Redukować
