Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam
Dzisiaj przypada dzień św. Eligiusza patrona numizmatyków, złotników, młodych par oraz wszystkich potrzebujących pieniędzy
A u mnie tradycyjnie tego dnia przypada "winobranie" czyli obciąg domowego wina i rozlew do butelek, połączony z małą degustacją
Zastanawiam się jednak przy okazji tego małego święta kto mógłby zostać patronem lamp i lampowców - coby lampy długo działały, a urządzenia piękne powstawały
Ktoś ma jakieś pomysły?

A tymczasem mój mały plon tegoroczny - niestety zaistniała potrzeba częściowego ściągnięcia pewnej ilości "szlachetnego płynu" wcześniej, stąd tak skromnie - tylko 5 butelek (normalnie jest 8 ).
Jednak w przyszłym roku postanowiłem dokupić dodatkowy balonik, żeby podwoić produkcję

Napisz do episkopatu albo do Franciszka, może pomogą rozwiązać tę niezwykle ważną kwestię.

Ech...kolega widzę, że nie zna się na żartach....

A miałem nadzieję, że koledzy pochwalą się swoimi "produkcjami" - np. u kolegi Veturillo widziałem też zacny baniaczek na oknie
Wiem, że to nie o lampach, ale "też ma bańkę"
No trudno....

Z tego co wiem Gabriel jest patronem radia i generalnie nadawania, jako że zwiastował
Z lampami rozumianymi ogólnie będzie chyba trudniej o odpowiedniego kandydata.

Piotr
Też tak myślałem, ale w maju tego roku dane mi było poznać prawdę...
Patronem wszystkiego co wiąże się z lampami elektronowymi jest niewątpliwie sama MB_Nierdzewna
Oto miałem przyjemność uczestniczyć wspólnie z Kolegą veturilo w pielgrzymce do jej sanktuarium na Szyjówce...
Gdzie veturilo, któren na lampach zna się jak mało kto, stojąc przed okazałą mikrobazyliką
na planie krzyża greckiego zwieńczoną atoli krzyżem z nierdzewnej stali ( wczesne początki XXI wieku )...
Oddawał hołd przechowywanemu tam hologramowi ( w formacie 1D )
Mrucząc pod nosem jakieś modlitwy, a głośno zaś artykułując zachwyty nad niecodzienną architekturą sakralną, którą dane nam było
podziwiać
W szczególności zaś nad kunsztem architekta i spawacza, którego koledzy zmusili do uczestnictwa w tworzeniu
tej cudnej i cudownej ( w znaczeniu cudotwórczej ) budowli
Ale to jeszcze nic...
Bowiem jak obrócił ku niebu swoje oblicze... To taka od niego łuna biła...
Jakby olśnienia doznał...
W sumie to do dzisiaj nie wiem... Olśnienie to było, czy zbłąkany słońca promień który spoczął na jego obliczu
odbiwszy się pierwej od wypolerowanej powierzchni nierdzewnej blachy
W każdym razie wyglądało to nie powiem, widowiskowo...

To oczywiście żart koledzy...
Tak na prawdę, to wedle wyznawanej przeze mnie religii, patronem radia ( w tym i nadawania ) jest oczywiście Hermes

Patronka od niemieckich lamp militarnych to zapewne św. Panzerfaustyna.

Ja myślałem, że dobrymi kandydatami byliby niewątpliwie Fleming, Lee de Forest czy może nawet sam Edison
Świętymi może nie byli, ale na lampach się trochę znali A są już niewątpliwie "po tamtej stronie"...
Chociaż miło by było jakby zajęła się nami jakaś kobieta - niestety nie przychodzi mi do głowy taka, która by była mocna w "lamp materii"....

Do Edisona mam mieszane uczucia. Gość, który skonstruował działającą diodę próżniową i schował do szuflady, bo... nie zauważył żadnego zastosowania. Miłośnik i propagator prądu stałego, jak twierdzą złośliwi, dlatego, że nie potrafił pojąć liczb zespolonych.
Tesla jest znacznie bardziej kontrowersyjny, ale też transcendentalnie elektronowy
Zgody w tej materii chyba nigdy nie będzie. Ewentualnie Groszkowski na nasz lokalny użytek.

Piotr pisze:Do Edisona mam mieszane uczucia.

Dokładnie jak ja... Koleś wydaje mi się niezwykle antypatyczny...
Traci przy bliższym poznaniu... Jego biografii
Tesla jest już patronem wszystkich mitomanów i oszołomów...
Wydaje mi się, że skoro tak uparcie "trzymamy się lamp" odcinając się często za wszelką cenę...
Za cenę zdrowego rozsądku... Od całej reszty wszechświata
To patronem triody powinien być uczeń Galileusza...
Bo jak dalej tak będziemy robić to zostanie nam z tych lamp już tylko próżnia

A może ZEUS? Dobrze mu wychodziły wyładowania elektryczne, wszędzie - to i w próżni też. A jak już o próżni ... to może : Salomon.

Jeśli chodzi o próżnię, to moje 5 lampek na razie jest wciąż pełnych...
Niestety obawiam się, że ten stan długo się nie utrzyma

A propos Tesli...Swojego czasu chciałem znaleźć na YouTube jakis filmik o Marconim, ale wciąz mi "wyskakiwała" tylko nazwa ulicy we Włoszech jego imienia Może źle szukałem....
Ale jak się wpisze hasło 'Tesla', to od razu wyskakuje kilkadziesiąt chyba filmików o nim.... Widać ludzie "potrzebujom" tych wszystkich niesamowitości...
I w końcu w powszechnej świadomości Tesla pozostanie jako sprawca katastrofy tunguskiej.... Mity zwyciężą fakty....

Zeus był dobry, dopóki go Franklin nie "odgromił"

Coś czuję, że jeden patron nie da rady . Każdy dział Triody ma przypisanych Moderatorów, to może też mieć swojego patrona.
Moja propozycja: Poszukuję/Kupię - Moderatorzy - gsmok, tszczesn, Romekd, jdubowski, Patron - św. Juda Tadeusz.

MarekSCO pisze:Bo jak dalej tak będziemy robić to zostanie nam z tych lamp już tylko próżnia

Atena. Prawie jak "antena". No i bogini, więc jako patronka dużo może.
No dobra, antena to nie lampy, ale bardziej naokoło -> lampy - radio - antena.

Panowie!

Proponuję na patrona lamp i lampowców obrać jedynego kanonizowanego krótkofalowca, który z lampami i radiem miał sporo wspólnego. SP3RN - Św Maksymilian Maria Kolbe.