Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Poskładany wzmacniaczyk na pcb od Marvela, dedykowane trafa zasilające i głośnikowe od KaKa, chassis by Marvel - wieć można powidzieć praktycznie kit do poskładania. Poskładane niby według wyczytanych tutaj na forum zaleceń i cholera jedna na zwartym wejściu i rozkręconych na maks gain i master szumi dość wyraźnie, a zanika gdy wejście potencjometru Gain zewre do masy. Jak podłaczę instrument to dochodzi brum i gwizdy o róznej sile w zależności od położenia gain czy master i również zanikaja te efekty po po zwarciu wejscia potencjometru Gain do masy. Wnioskuje że muszę się skoncentrować na pierwszym stopniu. Może jakieś sugestie?

Lampy sprawne? Nie dałeś przypadkiem cywilnych? One lubią sobie pohałasować, szczególnie wpierwszych stopniach.

Siedzą tam 6H2P-EB NOSy. Podmieniałem bez rezultatu. Załączę zdjęcie zmontowanego wzmacniacza.

Gwarantuje ci że nie siedzą tam 6H2P-EB bo takie tam nie wejdą. Zreszta takich to nawet lamp chyba nie ma. Proszę nauczyć sie oznaczeń. Albo piszesz cyrylicą albo łacinką.

painlust pisze:Gwarantuje ci że nie siedzą tam 6H2P-EB bo takie tam nie wejdą. Zreszta takich to nawet lamp chyba nie ma. Proszę nauczyć sie oznaczeń. Albo piszesz cyrylicą albo łacinką.

Masz rację, mój błąd - "P" to cyrylicą R więc poprawiam 6N2P-EW. Cyrylicę znam, oznaczenia też, a błędy czasami się każdemu zdarzają, dziękuję za zwrócenie uwagi.

Pomierzyłem napięcia na pierwszym stopniu i tak na katodzie jest 1,25V na anodzie 125V, napięcie na C3 równe jest 274V, na oscyloskopie nie widzę tętnień na napięciu anodowym.

Chassis masz malowane... obbudowy potkow maja styk z chassis?

Tak, miejsca pod potki specjalnie oczyszczałem z farby, również wszystkie połączenia śrubowe, odizolowane od chassis jest gniazdo wejściowe, gniazda głośnikowe są nieizolowane i łączą się z masą poprzez chassis, również wyłączniki power i standbay mają obudowę połączoną z chassis.

Tak jak wcześniej pisałem zwieram wejście do masy, rozkręcam na max gain i master i jest słyszalny brum, wystarczy że zewrę wejście potencjometru Gain do masy i jest cisza, podobnie jak podłącze gitarę to dodatkowo dochodzi gwizd i brum jest głośniejszy i wystarczy że zewrę wejście Gain do masy i jest cisza.

Kubki na lampach sa?

Na pierwszej lampie jest, ale nie robi to różnicy czy założę czy nie, kubek ma połączenie z chassis. A wydaje mi się że to coś z pierwszą lampą chyba jest na rzeczy, podmieniałem miejscami pierwszą i drugą lampę ale bez efektu.

Odłącz pętle i sprawdź co się stanie.

kciuq pisze:Odłącz pętle i sprawdź co się stanie.

OK, też już mi to po głowie chodziło, ale to juz jutro po poludniu zrobię jak wrócę z pracy. Zastanawiam się jeszcze na połaczeniem masy do chassis. W tej chwili mam tak ze ze złącza J4 idą dwa przewody masy i łączą się z chassis w jednym punkcie do tego punktu również podłączona jest masa z pętli (widać to na zdjęciu z lewej strony płytki pętli). Może powinienem na złączu J4 zrobić krótką zworkę i jednym przewodem dołączyć się do chassis, a mase z petli dołaczyć do złacza J4 na płytce wzmacniacza? Chociaż w sumie pętlę dołączyłem zgodnie z opisem Marvela.

Nie zwróciłem na to wcześniej uwagi, ale sygnał z gniazda wejściowego masz ciągnięty chyba ekranem jesli tak to może tu jest problem

painlust pisze:Nie zwróciłem na to wcześniej uwagi, ale sygnał z gniazda wejściowego masz ciągnięty chyba ekranem jesli tak to może tu jest problem

Ano właśnie wcześniej miałem krótką skrętkę ze zwykłych przewodów i też było to samo, dla próby dałem przewód ekranowany ale miałem tylko przewód z pojedynczą żyłą więc ekran zrobił za masę - nie ma różnicy między tymi dwiema wersjami.

----------------edit po chwili-----------------------
O kurcze painlust dzieki teraz popatrzyłem jeszcze raz na zdjęcie to pomijając wszystko to zrobiłem tam jakąś kaszanę na wejściu po południo to sprawdzę co tam narodziłem.

Ale ty nie ciagniesz masy ekranem tylko sygnał, a masę ciągnisz corem. Tak jest na zdjęciu kolego. Wtedy nie ma znaczenia czy ciagniesz gołymi kablami czy ekranowanym jak tego ekranu nie wykorzystujesz.