Strona 1 z 1
Dodanie potencjometru balansu w Marshall EL84 20/20
: śr, 31 lipca 2013, 20:36
autor: Romekd
Witam.
Koledzy, znajomy z Norwegi zwrócił się do mnie z nietypową prośbą. Od jakiegoś czasu na kameralnych koncertach używa on małego wzmacniacza, posiadającego dwa osobne kanały. Niestety regulatory LEVEL i PRESENCE są wspólne dla obu torów i we wzmacniaczu przydałoby się zrobić prostą regulację "balans", która służyłaby do ustawienia stosunku poziomów sygnałów między kanałami. Regulację chciałbym wpiąć gdzieś przed odwracacze faz (za stopniami wstępnymi) by nie wpływała ona na pracę przedwzmacniaczy. Czy ktoś z Was dysponuje może schematem tego wzmacniacza? Schemat bardzo ułatwiłby mi dokonanie pewnych modyfikacji układu. Niestety nie znalazłem go w necie

. A może ktoś z Kolegów przerabiał już taki wzmacniacz?
Pozdrawiam,
Romek
Re: Dodanie potencjometru balansu w Marshall EL84 20/20
: śr, 31 lipca 2013, 20:50
autor: Thereminator
Re: Dodanie potencjometru balansu w Marshall EL84 20/20
: śr, 31 lipca 2013, 21:00
autor: Razor89
Znalazłem takie same schematy. Są trochę mało czytelne. Wszędzie pełno złączek.
Re: Dodanie potencjometru balansu w Marshall EL84 20/20
: śr, 31 lipca 2013, 21:32
autor: Romekd
SUPER

. Dziękuję - dokładnie tego właśnie modelu szukałem. Schemat faktycznie trochę specyficznie narysowany, ale teraz przynajmniej wiem jak zrealizowano poszczególne stopnie wzmacniacza. Jutro z samego rana zabiorę się do pracy..
Pozdrawiam serdecznie,
Romek
Re: Dodanie potencjometru balansu w Marshall EL84 20/20
: śr, 31 lipca 2013, 21:42
autor: Thereminator
Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że to nie jest kompletny wzmacniacz, a jedynie stereofoniczna końcówka mocy - może dałoby się zastosować jakiś patent wpinany pomiędzy preamp a końcówkę bez ingerencji we wnętrze tej ostatniej.
Re: Dodanie potencjometru balansu w Marshall EL84 20/20
: pn, 5 sierpnia 2013, 00:00
autor: Romekd
Koledzy, dziękuję za schematy i informacje. Po przeanalizowaniu układu potencjometr balansu włączyłem w obwody katod lamp przedwzmacniaczy kanału lewego i prawego, w których wcześniej znajdowały się niezablokowane kondensatorami rezystory katodowe o wartości 5,1 kΩ. Skrajne wyjścia potencjometru liniowego 20 kΩ włączyłem do rezystorów 5,1 kΩ przez dwa dodatkowe rezystory 1 kΩ, a ślizgacze połączyłem z masą przez kondensatory 100 uF/50V (plusy od strony katod lamp). W razie potrzeby pozwala to płynnie podnosić wzmocnienie jednego kanałów przy nieznacznym zmniejszeniu drugiego. Znalazłem jednak inny problem w tym wzmacniaczu. Okazało się, że prądy spoczynkowe lamp (mierzone na rezystorach katodowych) zostały ustawione na wartości ok. 55 mA przy napięciu anodowym 360 V, co daje prawie 19 W strat mocy w każdej z czterech lamp EL84. Jest to oczywiście całkowita suma strat dla anody i siatki drugiej każdej z lamp stopnia mocy. Przy tak wysokim napięciu anodowym prądy te wydają mi się strasznie przekroczone. Właściciel końcówki sygnalizował mi, że w ostatnim czasie sprzęt, przy ostrym graniu, dwukrotnie wyłączył mu się podczas koncertu (prawdopodobnie zadziałał bimetaliczny wyłącznik, sprawdzający temperaturę wewnątrz urządzenia). Czy ktoś z Was wie może, jaką wartość powinny mieć spoczynkowe prądy katodowe (anodowe) lamp końcowych w tym sprzęcie? Przy zmniejszaniu wartości tych prądów wzmacniacz wyraźnie gra coraz ciszej, co na pewno nie ujdzie uwadze właściciela. Wyjdzie na to, że sprzęt po naprawie gra gorzej niż przed naprawą...
Okazuje się, że nie tylko ja spotkałem się z tym problemem:
http://www.marshallforum.com/workbench/ ... asing.html
Co w takiej sytuacji radzicie?
Pozdrawiam,
Romek
Re: Dodanie potencjometru balansu w Marshall EL84 20/20
: pn, 5 sierpnia 2013, 01:20
autor: TooL46_2
Byc moze rozwiazaniem byloby zastosowanie lamp 7189A? Traxman swego czasu wspominal, ze w Pioneer SM-83 te byly zylowane do 440V na anodach i lampom Toshiby nic sie nie dzialo. 360V na anodach to rzeczywiscie troche duzo, szczegolnie ze wspomnianymi 55mA na lampe (bo tak rozumiem Twoja wypowiedz).
Katalog
http://frank.pocnet.net/sheets/135/7/7189A.pdf przy 300V na anodzie podaje 72mA dla mocy wyjsciowej 17W, czyli dla 360V powinno byc 55mA ale na pare lamp i to powinno dac wspomniane 20W. W tych warunkach i tak jestesmy ponizej krzywej Pa max (wg moich obliczen ladujemy na 19W dla pary/9.5W dla lampy w punkcie spoczynkowym, czyli sporo ponizej 13.2W Pa max). Moze te 55mA wg specyfikacji Marshalla powinno byc rowniez na pare?
Z linku do forum, ktory przytoczyles, nie rozumiem spostrzezenia jednego z wypowiadajacych sie
mario pisze:It is overspeced slightly. But the again it has to in order to get 20w out of a pair of el84's. Most guitar amp designs do this.
(sic!)
Przeciez z pary EL84 wcale nie tak trudno wyciagnac 20W bez wiekszych kombinacji... W mojej koncowce siedza JJ 6V6S (wczesniej byly 6P6S) z napieciem na anodzie rzedu 440V tyle, ze spolaryzowane na ~20mA na lampe (dosc gleboka klasa AB). Nic im sie nie dzieje a koncowka daje takiej mocy, ze boje sie rozkrecic na wiecej niz na godzine 12.
Re: Dodanie potencjometru balansu w Marshall EL84 20/20
: pn, 5 sierpnia 2013, 13:54
autor: Romekd
Wartości zmierzyłem przy braku wysterowania (zupełnej ciszy w głośnikach), czyli cała moc traciła się w lampach końcowych. Myślę, że ktoś wcześniej nieprawidłowo przeprowadził regulację, kierując się wyższym wzmocnieniem i wyższą , jak zapewne sądził, jakością dźwięku, oczywiście dla niskich i średnich poziomów mocy wyjściowej. W wyniku takiego ustawienia wzmacniacz przy pełnym wysterowaniu nie osiągał deklarowanej przez producenta mocy maksymalnej (20 W na kanał), a ponadto przegrzewał się i wyłączał.
Dzisiaj sprawdziłem co dzieje się z sygnałem wyjściowym dla różnych wartości prądu spoczynkowego. Okazało się, że dla prądów (zmierzonych w obwodach katod) mniejszych od 70 mA (liczonych jako suma prądów katodowych obu lamp jednego kanału) wzmacniacz wprowadza duże zniekształcenia skrośne (zniekształcenia "przejścia przez zero"). Optymalnym ze względu na parametry (uzyskiwaną maksymalną moc wyjściową) jest wartość 70...80 mA na na kanał, czyli jakieś 32..37 mA prądu anodowego każdej z lamp, co przy ok. 360 V napięcia anodowego oznacza tracenie na anodach ok. 11,5...13,3 W. Przy takich ustawieniach i pełnym wysterowaniu otrzymywałem na wyjściu prawie 20 W na kanał. Zarówno zmniejszanie jak i zwiększanie prądu spoczynkowego powodowało spadek maksymalnej mocy wyjściowej.
Tu ktoś podał sposób regulacji wzmacniacza, zalecany przez producenta:
http://www.tube-town.de/ttforum/index.php?topic=10401.0
TooL46_2 pisze:Przeciez z pary EL84 wcale nie tak trudno wyciagnac 20W bez wiekszych kombinacji... W mojej koncowce siedza JJ 6V6S (wczesniej byly 6P6S) z napieciem na anodzie rzedu 440V tyle, ze spolaryzowane na ~20mA na lampe (dosc gleboka klasa AB). Nic im sie nie dzieje a koncowka daje takiej mocy, ze boje sie rozkrecic na wiecej niz na godzine 12.
.
Też się zdziwiłem, że układ został zoptymalizowany dla pracy w klasie A, zamiast AB, jak w większości wzmacniaczy estradowych. W klasie AB nie byłoby problemu z uzyskaniem nawet większej mocy wyjściowej przy mniejszym "żyłowaniu" lamp.
Pozdrawiam,
Romek
Re: Dodanie potencjometru balansu w Marshall EL84 20/20
: pn, 5 sierpnia 2013, 23:41
autor: nkas
Romku - znająć gitarzystów to bym raczej obstawiał że po prostu zaistniała sytuacja jest efektem wymiany lamp bez sprawdzenia i skorygowania prądu spoczynkowego. Oni tak mają, niestety.
Re: Dodanie potencjometru balansu w Marshall EL84 20/20
: wt, 6 sierpnia 2013, 00:22
autor: TooL46_2
Albo ktos przeczytal, ze ma byc 55mA i ustawil (bez zastanowienia) taki prad na lampe zamiast na pare

Re: Dodanie potencjometru balansu w Marshall EL84 20/20
: wt, 6 sierpnia 2013, 19:59
autor: Romekd
Witam.
LuC pisze:Romku - znając gitarzystów to bym raczej obstawiał, że po prostu zaistniała sytuacja jest efektem wymiany lamp bez sprawdzenia i skorygowania prądu spoczynkowego. Oni tak mają, niestety.
TooL46_2 pisze:Albo ktos przeczytal, ze ma byc 55mA i ustawil (bez zastanowienia) taki prad na lampe zamiast na pare

Wyglądało to jednak na jakieś nieprzemyślane próby regulacji, gdyż oba potencjometry zostały ustawione dokładnie w tych samych pozycjach, niemal skrajnych, prawych oczywiście, gdy dla prawidłowego poziomu prądu spoczynkowego wystarczyło je przekręcić mniej więcej na 2/3 od lewego skrajnego położenia. Wcześniejszemu ustawieniu potencjometrów odpowiadały jednak różne prądy lamp w kanale prawym i lewym. Wzmacniacz obsadzony został lampami firmy JJ (ECC83S i EL84) , przy czym te pracujące z większym prądem wyglądały na bardziej wygrzane - od wysokiej temperatury bardziej przyblakły na nich czerwone oznaczenia; przepraszam za jakość zdjęcia:
Wzmacniacz Marshalla, efekty gitarowe i maximizer już zostały odebrane ode mnie z naprawy przez znajomego muzyka, więc teraz czekam już tylko na informację jak się będą spisywały..
Pozdrawiam,
Romek