Strona 1 z 1

Klon Silver Jubilee 100W 2555 - problem z przydźwiękiem

: wt, 30 lipca 2013, 16:59
autor: djseban
Witam
Niedawno kupiłem wzmacniacz lampowy z transformatorami i lampami w celu przebudowy na Silver Jubilee model 2555. Wcześniej siedziała w nim jakaś modyfikacja JCMa 900 o udziwnionej specyfikacji, zrobiona tzw. pająkiem i na dość starych elementach, jednak na tamtej specyfikacji wzmacniacz nie siał. Jak zaplanowałem, tak zrobiłem - 2555 zbudowane. Wzmacniacz ma prostowane żarzenie 12V na lampy pre-amp'u, EL34 zasilane standardowym 6,3V, sztuczny środkowy odczep żarzenia wyprowadziłem za pomocą rezystorów 100Ohmowych. Transformator głośnikowy we wzmacniaczu był nowy, chociaż nieekranowany. Jedyny mankament to układ lamp i traf - ECC83 są mniej więcej na środku chassis lekko wysunięte w stronę potencjometrów (także są pod Turret Board'em), trafo sieciowe po lewej, a głośnikowe (niestety nieekranowane) po prawej. Dodałem dławik (ekranowany), znajduje się dość blisko lamp pre-ampu. Już od kilku dni próbuję wyeliminować typowe "sianie". Jako, że często bywam na metroampie, wybebeszyłem wzmacniacz i zastosowałem "Larry grounding scheme", który nawiasem mówiąc całkowicie wyeliminował przydźwięk w moim JCM800:
Obrazek
niestety w Jubilee praktycznie nic to nie dało. Gdy wyjmuję 3 lampę przedwzmacniacza (wejściową) przydźwięk znika.
Kilka zdjęć:
Środek:
Obrazek
Góra:
Obrazek

Jedyne co się zmieniło po zmianie uziemienia to częstotliwość przydźwięku. Próbki przydźwięku:
Przed zmianą uziemienia:
http://soundclick.com/share.cfm?id=12432088
Po zmianie uziemienia:
http://soundclick.com/share.cfm?id=12432089

Ktoś może wyjaśnić, co może taki przydźwięk powodować :mrgreen:?

P.S.: Oczywiście te długie kable na FX Loopie i uziemieniu układu od BIASu są tylko tymczasowo, walczę z przydźwiękiem :lol:

Pozdrawiam

Re: Klon Silver Jubilee 100W 2555 - problem z przydźwiękiem

: wt, 30 lipca 2013, 17:12
autor: painlust
A ty jesteś pewny, ze to jest przemyślana konstrukcja? Bo ja nie.

Re: Klon Silver Jubilee 100W 2555 - problem z przydźwiękiem

: wt, 30 lipca 2013, 17:16
autor: djseban
Konstrukcja była przemyślana pod kątem obecnego układu chassis, nie chciałem po prostu żeby wyglądało to wszystko jak ser szwajcarski. Zmiana układu traf i lamp na standardowy zmieniłaby coś?

Pozdrawiam

Re: Klon Silver Jubilee 100W 2555 - problem z przydźwiękiem

: wt, 30 lipca 2013, 17:52
autor: Ghost
Jak na mój gust to zdecydowanie zbyt dużo splątanego "makaronu" w środku. Zmiana konfiguracji na standardowa może by pomogła w tej kwestii ale czy to wyeliminuje Twój problem to trudno powiedzieć.

Re: Klon Silver Jubilee 100W 2555 - problem z przydźwiękiem

: wt, 30 lipca 2013, 17:56
autor: Zibi

Re: Klon Silver Jubilee 100W 2555 - problem z przydźwiękiem

: wt, 30 lipca 2013, 19:34
autor: painlust
Czy użyte elektrolity były uformowane przed zamontowaniem? Jesteś pewny ich sprawności?

Re: Klon Silver Jubilee 100W 2555 - problem z przydźwiękiem

: wt, 30 lipca 2013, 21:21
autor: djseban
Elektrolity są sprawne, na starym projekcie nic nie siało. Wszystkie elektrolity są z części, które we wzmacniaczu były "oryginalnie". Osobiście ich nie formowałem.

Pozdrawiam

Re: Klon Silver Jubilee 100W 2555 - problem z przydźwiękiem

: wt, 30 lipca 2013, 21:27
autor: painlust
Kumpel tez mówił, że silnik z jego malucha supersprawny, a moim mercedesie jakoś chodzić nie chce...Wybacz kolego ale elektrolity tego typu należy pomierzyć i uformować. Dlaczego pod jednym z nich nie ma podkładki i blaszki tylko jest bezpośrednio do chassis przykręcony?

Re: Klon Silver Jubilee 100W 2555 - problem z przydźwiękiem

: sob, 3 sierpnia 2013, 22:22
autor: djseban
Znalazłem na elektrodzie temat mówiący o tym, że można obliczyć pojemność elektrolita jeżeli zna się przepływający przez niego prąd, napięcie i częstotliwość, więc spróbowałem obliczyć ile pojemności mają kondensatory z tego wzoru:
C = (I/U) * 1/(2*pi*f). Z tego co mi wyszło, to kondensator na anodowym ma coś około 1uF, co uznałem za mało prawdopodobne, aczkolwiek niewykluczone :mrgreen:. W najbliższym czasie zaopatrzę się w miernik kondensatorów i sprawdzę elektrolity. W międzyczasie dowiedziałem się, że istnieje coś takiego jak aplikacja oscyloskopowa na komputer (na mikrofon). Niby nieperfekcyjne rozwiązanie, ale teraz przynajmniej wiem, że w tym całym brumie przeważa 150Hz. Więc, gdzie jest tego źródło?
Dodam jeszcze, że brum znika od razu po wyłączeniu 220V i zmieniłem układ lamp pre-ampu i transformatorów na standardowy - nic to nie zmieniło.
Odnośnie tego elektrolita bezpośrednio przykręconego - podłożyłem plastikową podkładkę i nic się nie zmieniło.

Pozdrawiam