Strona 1 z 2
VOX AC4
: czw, 21 marca 2013, 21:49
autor: Mario
Witam,
chciałem się pochwalić pierwszym wykonanym przeze mnie wzmacniaczem lampowym. Jak w temacie jest to VOX AC4, konstrukcja PCB. Większość części z odzysku, w tym tylni panel.

Re: VOX AC4
: czw, 21 marca 2013, 23:34
autor: Razor89
Całkiem nieźle jak na początek

Mam kilka uwag na przyszłość. Warto dawać gumowe przepust na otwory z przewodami. Końcówkę mocy tego typu łatwiej jest zbudować na podstawce ( kilka przewodów mniej). Płytkę z elementami polecam ustawić wzdłuż linii lamp ( krótsze połączenia pomiędzy płytką, a podstawką).
Nie łatwiej było obrócić transformator sieciowy wyprowadzeniami do środka chassis jeśli wykonałeś już pod niego otwór? Nie musiałbyś wiercić otworu na przewody.
Re: VOX AC4
: pt, 22 marca 2013, 09:00
autor: Mario
Razor89 pisze:Całkiem nieźle jak na początek

Mam kilka uwag na przyszłość. Warto dawać gumowe przepust na otwory z przewodami. Końcówkę mocy tego typu łatwiej jest zbudować na podstawce ( kilka przewodów mniej). Płytkę z elementami polecam ustawić wzdłuż linii lamp ( krótsze połączenia pomiędzy płytką, a podstawką).
Nie łatwiej było obrócić transformator sieciowy wyprowadzeniami do środka chassis jeśli wykonałeś już pod niego otwór? Nie musiałbyś wiercić otworu na przewody.
O przepustach wiem, ale stwierdziłem że nie ma tutaj potrzeby ich stosować.
Co do końcówki, to może i łatwiej, ale miałem zamysł taki, żeby nie dawać elementów na pająka.
Płytka jest ustawiona w taki sposób jak w tej chwili dlatego, że planuję upchnąć tam jeszcze jeden kanał, więc dojdze jeszcze jedna lampa. Chassis jest wąskie więc mogłoby mi się nie pomieścić, bo sam zastanawiałem się nad takim ustawieniem płytki.
O transformatorze też myślałem, żeby tak zrobić ale jak zaznaczyłem części są z odzysku- w tym chassis, do którego jak widać dorabiałem tylni panel. Samo chassis miało taki otwór już zrobiony, bo leżał tam transformator, a ja stwierdziłem, że łatwiej będzie mi zrobić jeden otwór niż rozpiłowywać wykonany otwór tak, żeby transformator zmieścił się końcówkami do dołu.
Pozdrawiam.
Re: VOX AC4
: pt, 22 marca 2013, 09:41
autor: Razor89
Jakbyś go odwrócisz to zyskasz trochę cennego miejsca w środku chassis

Teraz w tym miejscu biegną przewody.
Re: VOX AC4
: pt, 22 marca 2013, 10:23
autor: Mario
W sumie racja, pomyślę nad tym.

Re: VOX AC4
: pt, 22 marca 2013, 10:50
autor: painlust
Konstrukcja pod względem inżynieryjnym bardzo słaba, ale to typowe dla początkujących...
Re: VOX AC4
: pt, 22 marca 2013, 15:23
autor: nikin4
Pierwsza konstrukcja, a patrząc na wiele innych tych "pierwszych" wykonana z dużą starannością choć nie do końca zgodnie z lampowym prawidłem. Jeszcze wiele konstrukcji przed tobą i kiedyś uda Ci się zadowolić starych wyjadaczy na tym forum. Pozdrawiam !!!
Re: VOX AC4
: pt, 22 marca 2013, 15:38
autor: Mario
painlust pisze:Konstrukcja pod względem inżynieryjnym bardzo słaba, ale to typowe dla początkujących...
Co dokładnie masz na myśli?
Re: VOX AC4
: pt, 22 marca 2013, 15:48
autor: Kazimierz
Też jestem ciekaw odpowiedzi

Re: VOX AC4
: pt, 22 marca 2013, 18:55
autor: painlust
No i jest Kaziu z konpi

Zerzre cie twoja ciekawość...
Re: VOX AC4
: pt, 22 marca 2013, 19:42
autor: Mario
painlust pisze:No i jest Kaziu z konpi

Zerzre cie twoja ciekawość...
To wskażesz jakieś konkrety, bo taką ogólną krytykę to każdy o wszystkim może napisać. Ja jednak chciałbym się czegoś dowiedzieć i jeśli faktycznie jest coś nie tak/ niezgodnie ze sztuką, to chętnie się dowiem co i jak powinno być...
Pozdrawiam.
Re: VOX AC4
: pt, 22 marca 2013, 19:52
autor: painlust
Przecież koledzy wcześniej wypunktowali co jest nie tak.
Re: VOX AC4
: pt, 22 marca 2013, 20:01
autor: Mario
To po co był Twój post?
Re: VOX AC4
: pt, 22 marca 2013, 20:03
autor: painlust
nudziło mi się. Nie podoba się zawsze mozesz zgłosić.
Re: VOX AC4
: pt, 22 marca 2013, 20:29
autor: Kazimierz
painlust pisze:No i jest Kaziu z konpi

Zerzre cie twoja ciekawość...
Nie życzę sobie takich chamskich odzywek kol. painlust - to po pierwsze.
Po drugie zanim wyślesz post to go przeczytaj i popraw błędy, chyba że nie umiesz dobrze po polsku.
I po trzecie - jeżeli palnąłeś kolejny raz głupotę to miej chociaż odrobinę honoru aby z niej wybrnąć.
Widzę, że po jakimś spokojnym czasie znów zebrało Ci się wiadro jadu, które musisz na kogoś wylać.