Strona 1 z 1
Jak się obchodzić z długo nieużywanymi kondensatorami KEN?
: pn, 28 stycznia 2013, 21:42
autor: elektrit
Wygrzebałem ich niemal całą reklamówkę. Pomiary miernikiem pojemności wypadły pozytywnie, niemal wszystkie miały taką zmierzoną pojemność, jaka widnieje na obudowie. Niemal, bo niektóre jej nie miały, powód prozaiczny- korozja na styku oczko lutownicze->nit.
Ale do rzeczy- trzeba je jakoś formować wtórnie? Podłączyć do niższego napiecia zasilania i stopniowo je podnosić? A może nic nie trzeba robić, tylko od razu zaprzęgać do pracy?
Re: Jak się obchodzić z długo nieużywanymi kondensatorami KE
: pn, 28 stycznia 2013, 21:45
autor: painlust
Trzeba je uformować.
Re: Jak się obchodzić z długo nieużywanymi kondensatorami KE
: pn, 28 stycznia 2013, 22:19
autor: Romekd
elektrit pisze:Pomiary miernikiem pojemności wypadły pozytywnie, niemal wszystkie miały taką zmierzoną pojemność, jaka widnieje na obudowie.
Z pięknych lat pochodzą te kondensatory... Dzisiaj prawie 100% sprzedawanych kondensatorów elektrolitycznych nie ma już pojemności znamionowej, podanej przez producenta na obudowie. Tak więc prawie w każdym przypadku jesteśmy oszukiwani, gdyż sprzedaje się nam kondensatory o pojemności mniejszej o 10...20% (w przypadku badziewnych firm pojemność ta może być jeszcze dużo mniejsza). Wytwórcy świetnie opanowali technologię produkcji i podając dopuszczalną pojemność z tolerancją plus/minus 20% zawsze "udaje im się" uzyskać wartość mniejszą od deklarowanej (jednak mieszczącą się w tolerancji), "przy okazji" w procesie produkcji zużywa się mniej materiałów...
Spróbuj zaformować kondensatory małym prądem, a następnie zmierz ich szeregową rezystancję. Powiększona może świadczyć o nieszczelności i odparowaniu elektrolitu, duża będzie oznaczać, że kondensator nie nadaje się już do dalszego stosowania.
Pozdrawiam,
Romek
Re: Jak się obchodzić z długo nieużywanymi kondensatorami KE
: pn, 28 stycznia 2013, 22:57
autor: gustaw353
Kondensatory elektrolityczne napełniane były czymś co przypomina urynę. Nieszczelne wysychają i w międzyczasie powodują destrukcję "wsadu" i jak sam zauważyłeś - wyprowadzeń. Tak więc zostaje Ci jedynie selekcja. Nie sikaj więc do nich. Im, tym kiepskim, już nic nie pomoże
Re: Jak się obchodzić z długo nieużywanymi kondensatorami KE
: wt, 29 stycznia 2013, 16:59
autor: elektrit
Romekd pisze:Z pięknych lat pochodzą te kondensatory...
No jak nie, jak tak?

Rano część z nich podłączyłem do 60V i cyklicznie, co dwie godziny podnosiłem napięcie o następne 60; tak doszedłem do 240. Po odłączeniu od zasilacza pozostawiłem je na 30 minut, zmierzyłem i trzymały grubo ponad 150V.