Strona 1 z 4
Pokój audiofila.
: ndz, 6 stycznia 2013, 12:19
autor: Ukaniu
Ostatnio miałem okazję wpaść z wizytą do znajomego audiofila. Solidne kable, solidne głośniki, solidne wszystko - i drogie.
Przebieg ciśnienia akustycznego (górny) w precyzyjnym miejscu odsłuchu w załączniku :] Dolny to szum pomieszczenia.
Przeszło 30dB różnicy pomiędzy okolicami 80 Hz a 200.
Re: Pokój audiofila.
: ndz, 6 stycznia 2013, 21:15
autor: dolphin123
Otóż to... Co z tego, że wyda się sporo kasy jak nie przystosuje się pomieszczenia...
Re: Pokój audiofila.
: pn, 7 stycznia 2013, 23:57
autor: djivo
Co macie za fajny przyrząd do pomiaru.
Kiedyś się pytałem delphina o płytki bo chyba robił takie nie masz jeszcze o ile nie pomyliłem osoby?
Re: Pokój audiofila.
: wt, 8 stycznia 2013, 01:00
autor: Ukaniu
Jak nie ma pod ręką mikrofonów Bruela to można zapodać sobie coś takiego
http://www.linkwitzlab.com/sys_test.htm
Kapsułki są dostępne na All. Ważne aby dokonać modyfikacji do pracy wtórnikowej (fet w środku). Jeśli nie potrzeba mierzyć bezwzględnej wartości ciśnienia a interesują nas zmiany to jest to naprawdę fajna zabawka.
Re: Pokój audiofila.
: wt, 8 stycznia 2013, 09:44
autor: dolphin123
czasem jiga mozna na allegro kupić. na diyaudio.pl bodajże uzytkownik damiani sprzedaje. do tego wm61a, aluminiowa rurka i ćwiczyć... Nawet cos jest na allegro:
http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=wm61
Re: Pokój audiofila.
: czw, 10 stycznia 2013, 12:57
autor: _idu
Ukaniu pisze:Ostatnio miałem okazję wpaść z wizytą do znajomego audiofila. Solidne kable, solidne głośniki, solidne wszystko - i drogie.
Przebieg ciśnienia akustycznego (górny) w precyzyjnym miejscu odsłuchu w załączniku :] Dolny to szum pomieszczenia.
Przeszło 30dB różnicy pomiędzy okolicami 80 Hz a 200.
Ale nie odkryłeś Ameryki. W ciągu dnia to dynamikę można uzyskać niestety kiepską. Zresztą im później w nocy tym nawet samemu się chce ściszać ....
Ulica ze średnim ruchem to może być nawet 70dB!!!. Kiedyś zmierzyliśmy z 3 piętra budynku oddalonego 150 metrów od ulicy (lata komuny więc ruch samochodów znikomy w porównaniu z obecnym) - kierując mikrofon w stronę otwartego okna stojąc w środku pomieszczenia - wynik 62 - 66 dB.
Re: Pokój audiofila.
: czw, 10 stycznia 2013, 22:49
autor: Ukaniu
Studi - nie chodzi mi o dynamikę a o zmiany ciśnienia w zależności od częstotliwości gwizdając cały ten system.
Okolice 80Hz to będzie główny rezonans pomieszczenia - zupełnie niewytłumiony. Dalej są takie wąskie piki aż do kolic 200Hz gdzie pojawia się jakeś pochłanianie - może panele rygipsowe może coś innego. To 30dB różnicy i nie lepsza reszta pasma powoduje zupełne zachwianie równowagi tonalnej odtwarzanego materiału, tam można by postawić altusy i WSxxx i było by to samo jak z tą orkiestrą za grubą kasę.
Re: Pokój audiofila.
: czw, 10 stycznia 2013, 23:16
autor: djivo
Ukaniu mierzyłeś kiedyś coś w pokoju w którym podłoga jest z gąbki a ściany są wytłumione ?
Re: Pokój audiofila.
: czw, 10 stycznia 2013, 23:20
autor: BKRO
djivo pisze:(...) podłoga jest z gąbki (...)
Tak z ciekawości - co masz konkretniej na myśli?
Re: Pokój audiofila.
: czw, 10 stycznia 2013, 23:21
autor: djivo
Na całości podłogi jest wytłumiona podłoga 1cm gąbki pod całą wykładziną dywanową?
Bardzo słychać odbicia dźwięku kiedy podłoga jest pusta a na niej są płytki lub beton ...
Nigdy tego nie mierzyłem ale w pustym domu zawsze to słychać.
Re: Pokój audiofila.
: czw, 10 stycznia 2013, 23:28
autor: BKRO
OK - mam zarys w wyobraźni
A jaka to gąbka? Da się na tym choćby stół stabilnie postawić (i bez śladów)?
Re: Pokój audiofila.
: czw, 10 stycznia 2013, 23:30
autor: djivo
Tak ale na taborecie jak staję aby coś sięgnąć z góry Żona mnie trzyma i nie to żebym był mało stabilny

Re: Pokój audiofila.
: czw, 10 stycznia 2013, 23:33
autor: BKRO
Ja się naprawdę bardzo poważnie pytam

- chyba że mnie wkręcasz
Co to za gąbka?
Re: Pokój audiofila.
: czw, 10 stycznia 2013, 23:39
autor: djivo
Nie wkręcam jest kilku kolegów z forum którzy mogą to potwierdzić jak u mnie miękko jest na podłodze.
Jest to specjalna gąbka pod wykładzinę kiedy ją kupowałem brałem pod uwagę to, że uwielbiam siedzieć na podłodze.
Ale oczywiście moja druga połowa się nie chciała na to zgodzić.
Więc przed sklepem komfort rzucałem monetą i wyszło na moje.
Dzisiaj sama uwielbia słuchać muzyki i jest bardzo zadowolona z tego jak się po niej chodzi.
Czuć że z podłogą jest coś nie tak.
A oprócz tego dźwięk jest inny .....
Jest to dokładnie coś takiego jak tutaj nazywają to Pianomat
http://pianomat.pl/aktualnosci
Re: Pokój audiofila.
: pt, 11 stycznia 2013, 00:05
autor: Ukaniu
Taki dywan wprowadzi absorbcję w zakresie średnich-wyższych częstotliwości im grubszy tym pochłanianie wejdzie w coraz niższe rejestry. Z uwagi jednak na małą grubość i bezpośredni kontakt z powierzchnią odbijającą w zakresie niskich częstoliwości działanie ma niewielkie. Trzepoczącego echa w zakresie niskich częstotliwości się nie pozbędziemy.