Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Na wstępie zaznaczę, że ogólne zasady prowadzenia masy znam.

W moim układzie mam 2 kanały, jeden o dwóch, drugi o czterech stopniach. Normalnie zawsze podłączałem wszystko w ten sposób: każdy stopień ma swoją lokalną masę, podobnie jak tu w punktach C' i C'':

Dalej łączyłem wszystko na fragmencie ścieżki zasilacza w nasępującej kolejności: gniazdo wejściowe, masa stopnia 1, masa stopnia 2, masa stopnia 3, masa stopnia 4, masa końcówki, drugi kondensator filtru zasilacza.

Ale nie wiem za bardzo jak podłączyć masę układu z załączonego schematu.
Jeśli zrobię to tak jak opisałem wyżej, to czy szpilki nie będą mi wskakiwać rezystorem R23?
I z czym połączyć masę transformatora, z czym masę Footswicha, a z czym masę z wtyczek sprężyny( w zasadzie ma ona masę tylko w jednej wtyczce)?

No dobra, przyznaję się moje pytanie jest głupie

No ale ja na poważnie.. bo się po prostu zamotałem

Czy masa transformatora i masa sprężyny pogłosowej ma być podpięta do masy pentody, czy do masy triody? Czy to jeden pies..

A nie masz możliwości spróbowania obu rozwiązań?

no maaaam, ale tam jest dużo kabli
i jest jeszcze kilka innych problemów z całym układem z którymi walczę, więc wolałem się dowiedzieć wcześniej.

Ok sprawdzę sobie sam

Nie to, że ci skąpię wiedzy. Po prostu nie jest to aż tak jednoznaczna sprawa.

Łącz tak samo jak we wzmacniaczu - transformator z masą pentody. Jeśli puszka reverb tanku jest połączona z jednym gniazdem, podłączasz do masy z tej właśnie strony.

ok, dzięki chłopaki, podłączę tak jak pisze Zibi i zobaczę co będzie