Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam
Na początku zaznaczę, że wiem, że może to zabrzmieć śmiesznie i pierwsza rada brzmiałaby "sprawdź potki w gitarze", ale problem nie pojawia się na innym wzmacniaczu.
Problemem jest to, że po jednorazowej rozbiórce JCMa (musiałem wymienić objemkę na kondensator pod Turret Boardem) zaczął się problem niedostatecznie mocnego gainu. Objawia się to oczywiście słabym gainem, ale też jest drugi dziwny objaw - szum podczas kręcenia potencjometrami Volume w gitarze - od razu mówię, że sprawdzałem na innym, bardzo podobnym wzmacniaczu i jestem pewien, że to nie problem potencjometrów gitary. Podmiany lamp już próbowałem, zamieniłem miejscami wszystkie ECC - efekt ciągle taki sam.
Zgodność ze schematem sprawdzona dwukrotnie. Miał ktoś może podobny problem?

Pozdrawiam

Witam serdecznie. Sprzwdż luty w okolicach wymienianej objemki.Sprawdziłbym również luty od wejscia do pierwszego stopnia.

Jak nie wiesz co się dzieje to można rozlutować i zlutowac jeszcze raz. "Standardowe ruchy ściemniające" nieraz dają pozytywne efekty.

To są objawy napięcia stałego na potencjometrze, czyli... na wejściu wzmacniacza. Nie wiem, skąd... Przelutowanie chyba pomoże

Przed potencjometrem jest zapewne kondensator miedzystopniowy, który ma przebicie...

Ale na wejściu? Nie ma żadnego kondensatora... Przed potencjometrem są przetworniki...

A gdzie w JCM800 jest potencjometr na wejściu?

painlust pisze:A gdzie w JCM800 jest potencjometr na wejściu?

Na wejściu LOW niby jest:
http://www.freeinfosociety.com/electron ... php?id=485
ale nie o to chodzi - problemem jest:

djseban pisze:szum podczas kręcenia potencjometrami Volume w gitarze

(podkreślenie moje).

Ok. Problem rozwiązany, rzeczywiście był jeden niesprawny kondensator (0,68uF na pierwszej lampie ECC). Wymieniłem go i wszystkie napięcia wróciły do normy. Jeszcze zadam jedno pytanie, a konkretnie to chodzi mi o przydźwięk z sieci. Transformator sieciowy zamawiałem u p. Ogonowskiego, i na uzwojeniu żarzenia lamp niestety nie wykonał odczepu środkowego, który mógłbym uziemić. Zamiast tego polecił mi połączenie końców uzwojenia dwoma rezystorami 100Ohm, których środek jest umasiony. Przydźwięk się zmniejszył, ale ciągle jest odczuwalny. Dodam, że na wszystkich kablach, które mogłyby generować brum mam porobione skrętki.

Pozdrawiam

Masę ciągniesz po chassis jak w prawdziwych JCM800? Jeśli tak to ma prawo trochę brumieć.

Ta, masa jest pociągnięta podobnie. Nic, pomajstruję.

Pozdrawiam

Możesz spróbować zamiast tych dwóch oporników dać "jak za dawnych czasów" potencjometr. Niewiele to chyba pomoże, ale zawsze.

djseban pisze:Ok. Problem rozwiązany, rzeczywiście był jeden niesprawny kondensator (0,68uF na pierwszej lampie ECC). Wymieniłem go i wszystkie napięcia wróciły do normy. Jeszcze zadam jedno pytanie, a konkretnie to chodzi mi o przydźwięk z sieci. Transformator sieciowy zamawiałem u p. Ogonowskiego, i na uzwojeniu żarzenia lamp niestety nie wykonał odczepu środkowego, który mógłbym uziemić. Zamiast tego polecił mi połączenie końców uzwojenia dwoma rezystorami 100Ohm, których środek jest umasiony. Przydźwięk się zmniejszył, ale ciągle jest odczuwalny. Dodam, że na wszystkich kablach, które mogłyby generować brum mam porobione skrętki.

Pozdrawiam

Podstawowe pytanie: 50 czy 100 Hz.

Brumienie zniwelowane. Przy zwiększaniu Pre-Ampu było 100 Hz, a Mastera 50 Hz. Poprawiłem luty, pomajstrowałem z masą i wszystko jest w porządku. Mam jeszcze pytanie. We wzmacniaczu mam wmontowaną modyfikację #34 i chciałbym zrobić przełącznik umożliwiający przełączanie między tą modyfikacją a stock'owym JCM'em 800.
Dla ciekawskich, modyfikacja brzmi konkretnie tak:
https://soundcloud.com/sebastian-musial ... rain-on-34
(na końcu szwankuje mi przełącznik rhythm/treble w gitarze, wszystko oprócz mastera na 7)
Schemat:
http://imageshack.us/f/267/92091082.png/
Jak się można domyślić na górze oryginalny JCM 800, na dole #34

Pozdrawiam

Przełącznik 5PDT?
Myślę, że zostaw jeden element najmniej zmieniający brzmienie i resztę pod 4PDT albo na przekaźnikach.