Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Przypadkowo w sieci znalazłem link: http://www.scribd.com/doc/30341159/Nati ... data-sheet.
Z powyższego wynika, jaką renomą na świecie cieszy się dawno zmarła polska elektronika

Niekoniecznie wynika. Chłopcy w tej nacjonalistycznej firmie mogli nie mieć o tym pojęcia a wyprodukowali zwyczajnie kolejny "polish joke".

Onegdaj pojawiało się więcej takich żartów:
http://portal.national.com/rap/files/datasheet.pdf

Ale o co chodzi?

Paniki pisze:Ale o co chodzi?

Też nie rozumiem,ten wzmacniacz operacyjny to polski wynalazek?

To taki kolejny dowcip "o polaczkach" autorstwa naszych amerykańskich "przyjaciół" - kuriozalna karta katalogowa nieistniejącego układu o absurdalnych parametrach

To byl zart dla wtajemniczonych w parametry wzmacniaczy operacyjnych i wladajacych jezykiem Albionu. W/g mnie wartosc humkorystyczna niska. Juz lepsza byla bramka logiczna dajaca na wyjsciu odpowiedz "May be" (byc moze).

VacuumVoodoo pisze: bramka logiczna dajaca na wyjsciu odpowiedz "May be" (byc moze).

You've made my day!

Ja bym jeszcze dorzucił bramkę "Why not?"

Aa, teraz dopatrzyłem się wykresów
W drugim widzę kran na schemacie, ale co to ma wspólnego z polską i dlaczego żarty od razu?

To poczytaj sobie dokładnie dane z tej karty. Stek absurdów.

A co to ma wspólnego z Polską? - Proszę:

Polish Op Amp data sheet

http://pl.wikipedia.org/wiki/Polish_jokes

Wikipedia nie napisze o konsekwencji polityki caratu za czasów rozbiorów wedle której nasze ziemie miały być miejscem azylu dla askenazyjskich Żydów - wg caratu czasowym azylem pomagającym pozbyć się polaków (stąd powstało pojęcie "Ziemi Obiecanej"). Problem w tym że Żydzi traktowali to jako obietnicę przyznania ziemi dla ich przyszłego państwa, dla sporej współczesnej części (niestety przy okazji bardzo wpływowej np. banki) środowiska tej narodowości im nadal się te zienie należą a nas jako rdzennych mieszkańców należy się skutecznie pozbyć (zgodnie z zamierzeniem caratu). Askenazyjscy Żydzie w carskiej Rosji byli tolerowani ale gdy ich liczba stawała się zagrożeniem dla rosyjskości imperium to przepędzano ich. Dawano im spokój na tymże terenie zwanym "Ziemią Obiecaną" - czyli terenem pokrywającym się z większością terenów II Rzeczpospolitej. Bardziej na zachód bliżej granicy mieli jednak zakaz osiedlania się miastach - carat obawiał się ich nielojalności. Askenazyjscy Żydzi zaś przez wielu chasydów nie są traktowani jako prawdziwi, czystej krwi Żydzi. Niestety nie ma czegoś takiego jak jednorodna narodowość żydowska. O tym trzeba pamiętać. Niestety niektóre środowiska wykorzystują holocaust by pod płaszczykiem antysemityzmu bezwzględnie wyśmiewać, tępić inne nacje aby realizować własne cele polityczne, gospodarcze. Nikt nie zastanawia się czemu tylko Polska jest na celowniku amerykańskich organizacji żydowskich mimo iż jako jedyne państwo środkowej Europy podczas II WŚ nie kolaborowało z hitlerowskimi Niemcami. Jednak nie tępią Węgrów, Litwinów, Słowaków, Rumunów, Ukraińców jak nas mimo iż Węgry, Słowacja, Rumunia oraz przed dość długi czas Ukraina były państwami satelickimi hitlerowskich Niemiec podczas II WŚ. Wizy dla USA dala są głównie dzięki wpływom tych ludzi którym nadal się marzy państwo askenazyjskich Żydów na polskich terenach. Moja rodzina od strony ojca była świadkiem bezwględnego tępienia Polaków (sfingowane przestępstwa wobec komunizmu) celem rabunku ich majątków przez Żydów w Wilnie po wkroczeniu wojsk radzieckich w 1939 roku. Przeżyli tę falę nienawiści tylko dlatego iż dziadek posiadał ciężarówkę a ZSRR bardzo potrzebowało transportu towarów do i z Niemiec. Uruchomił ją i zaoferował władzom radzieckim wraz ze świadczeniem pracy jako jej kierowca.

Wiem że to będzie kontrowersyjne co napisałem i będzie posądzone o antysemityzm ale na to drugie odpowiem ze największymi antysemitami są obywatele państwa Izrael, czemu - proszę sprawdzić co znaczy słowo Semita.
A co do tej polityki względem obiecanego państwa przez cara jak to interpretowali askenazyjscy Żydzi - nie wszyscy Żydzi popierają taką politykę i takie postępowanie. Owszem takich się tam mocno tępi - tak jak jednego obywatela pastwa Izrael który ujawnił (tabu)fakt iż jego ojczyzna posiada ofensywną broń nuklearną.

Pamiętacie dowcip wygłoszony publicznie przez jakiegoś generała armii amerykańskiej o tym, w jaki sposób polski saper szuka min? Miał się z pyszna, gdy ktoś mu wytłumaczył kto wynalazł wykrywacz min (mine detector (Polish) Mark I).
Sprawa zakończyła się więc drobnym skandalem.

A żeby było zabawniej, to ten dowcip o saperze jest polski (bodajże powstał pod koniec albo tuż po zakończeniu wojny) i w oryginale był o radzieckim saperze...

Również mówiono że w Leningradzie rozdają rowery. Okazało się że nie w Leningradzie tylko w Moskwie i nie rozdają tylko kradną.