Strona 1 z 1

Co począć z porysowaną komórką?

: ndz, 5 sierpnia 2012, 14:32
autor: fugasi
Trudno chyba sobie wyobrazić temat mniej związany z tym forum niż dotyczący telefonu komórkowego. No ale mamy tu świetnych fachowców od renowacji drewna, kładzenia politury, lakierowania metali itd., więc jestem pewien że znajdzie się i ktoś kto wie co począć z dość mocno porysowanym wyświetlaczem Nokii 3110 classic.
W necie piszą o jakichś naklejanych foliach, których nie chcę, lub polecają wypucowanie pastą do zębów, po której jest podobno już tylko gorzej. :mrgreen:
Poradzicie coś?

Re: Co począć z porysowaną komórką?

: ndz, 5 sierpnia 2012, 15:00
autor: kciuq
A dlaczego nie naklejka?, jak masz nową to naklejasz jak się niszczy dajesz nową i tak w kółko.
Szybka jest chyba integralną częścią panelu, więc wymiana panelu.

Re: Co począć z porysowaną komórką?

: ndz, 5 sierpnia 2012, 15:57
autor: fugasi
Naklejki podobno nie zawsze dają dobry efekt, to raz, a po drugie one mają sens jeżeli zabezpieczamy nowy telefon. mój niestety od nowości nie była zabezpieczony.

Re: Co począć z porysowaną komórką?

: ndz, 5 sierpnia 2012, 19:11
autor: Jado
Witam,

Jest metoda, choć dosyć pracochłonna...

Jeżeli mamy do czynienia z niegłębokimi rysami lub też z tzw. "zmlecznieniem" powstałym w wyniku długotrwałego noszenia telefonu w etui z folią na przedzie, to na początek szlifuje się drobnym papierem ściernym rzędu 1000, potem stopniowo zwiększamy gęstość do 3000, 4000 - ile tylko maksymalnie da się kupić w sklepie z papierami "szmerglowymi" :-)
Na koniec potrzebna będzie czerwona pasta polerska, szmatka bawełniana.
Szmatkę składamy na "czworo", smarujemy pastą polerską, kładziemy na stole i ręcznie polerujemy, aż do osiągnięcia wymaganej przezroczystości.

Jeśli rysy są głębokie, to wypadałoby "zjechać" całą szybkę grubszym papierem ściernym np. 800 - aż do wyrównania powierzchni z głębokością rysy, a potem stopniowo przechodzić do drobniejszych papierów i kończyć jak wyżej.
Wszystko zależy też od kształtu szybki - czy jest wypukła czy wklęsła, czy będzie do niej dobry dostęp, itd....

Stosowanie metod zmechanizowanych typu dremel + odpowiednia szczoteczka na trzpieniu nie jest wskazane ze względu na szybkie nagrzewanie szybki i możliwość jej stopienia i dodatkowego "zatarcia".
Można próbować szczoteczki z włosia końskiego, ale na bardzo małych obrotach rzędu kilkuset obr/min i niezbyt mocnego nacisku. I wówczas bez pasty polerskiej.

Najlepsze więc będą stare metody ręczne :-)

Najlepiej najpierw zrobić próbę na innym kawałku plastiku np. plexi żeby nabrać wprawy i zobaczyć jak wychodzi, zanim przystąpi się do właściwego przedmiotu.

Resztki pasty polerskiej zmyć np. wodą z mydłem (jak się da) lub chusteczką higieniczną zmoczoną denaturatem.

Metoda nie gwarantuje 100% skuteczności, ale jest dużo lepiej niż bez tego (przynajmniej mnie się udawało).

Re: Co począć z porysowaną komórką?

: ndz, 5 sierpnia 2012, 22:52
autor: Locutus
Na ostatniej giełdzie staroci nabyłem w drodze kupna środek Glass Polish (grain mild) firmy Tertosyl.
Szczerze polecam - działa !

Re: Co począć z porysowaną komórką?

: pn, 6 sierpnia 2012, 21:12
autor: fugasi
Dzięki za cenne porady. Postaram się zadziałać.

Re: Co począć z porysowaną komórką?

: wt, 7 sierpnia 2012, 11:33
autor: _idu
Kiedyś był proszek do zębów - bardzo drobny i miękki doskonały do polerowania tworzyw sztucznych.

Re: Co począć z porysowaną komórką?

: wt, 7 sierpnia 2012, 16:54
autor: Zibi