Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

W tym dziale,bo może się przyda do napraw,jak ktoś niema.
W Carrefour do poniedziałku,jest teraz taka zabaweczka,w promocji za 8.99 zł. /w kompl.bateria/.

Temat pewnie z czasem usuną a może,,powisi chwilę,,
Babka na promocji otwarcia nowego marketu kupiła obcinaczki do żywopłotu
-dziadek po co ci to ?
-bo tanio i ludzie w kolejce brali,
-dziadek przecie nie masz żywopłotu
-a no nie mam.

No tak, okazja - można kupić za pół ceny coś czego byś za darmo nie wziął.

gustaw353 pisze:No tak, okazja - można kupić za pół ceny coś czego byś za darmo nie wziął.

Ja mam stary radziecki miernik wychyłowy,który bym nie zamienił na inny.
A ta informacja jest dla młodych,początkujących i bez kasy radioamatorów,którym myślę,na początek w zupełności wystarczy.

Coś tam zmierzyć się tym da.
Kumpel w torbie zawsze miał dwa.
Taki droższy i taki a często po kielichu naprawa telewizora i jak ,,pociągło z kinola to nie było żal.
Mam do dziś taki .

Super sprzęcior. Widzisz ten drucik którym spięte są do kupy przewody pomiarowe? Jest o klasę mocniejszy niż same przewody.

Wacek Z pisze:a mam stary radziecki miernik wychyłowy,który bym nie zamienił na inny.

Mam parę takich radzieckich lustrzanek z lat 60/70-tych i też ich za nic nie oddam.

Wacek Z pisze:jest teraz taka zabaweczka,w promocji za 8.99 zł. /w kompl.bateria/

Kupuję to tylko dla baterii.

A ja tam zajechałem już takich chyba ze dwa. Na tę chwilę mam chyba ze 3 z czego jeden już ma uszkodzony amperomierz. Do zgrubnych pomiarów wystarczy.

Profani! To kultowa maszyna 830B! W rosyjskim "Radio" pełno jest opisów modyfikacji i przystawek do niej, dzięki którym można mierzyć częstotliwość, cewki czy zawartość alkoholu w samogonie.

fugasi pisze:....zawartość alkoholu w samogonie.....

Oooo, ten wynalazek to bym z chęcią zobaczył

Z tym samogonem to akurat żarcik.

fugasi pisze:Z tym samogonem to akurat żarcik.

No, teraz to żeś mnie zasmucił . Ale jako że nasi sąsiedzi zza Buga to naród wielce pomysłowy to ja bym się tak nie śmiał

painlust pisze:A ja tam zajechałem już takich chyba ze dwa. Na tę chwilę mam chyba ze 3 z czego jeden już ma uszkodzony amperomierz. Do zgrubnych pomiarów wystarczy.

Więc tak.
Z racji tego,że podałem o nim wiadomość na początku tematu,kupiłem.
Przetestowałem porównawczo ze swoim starym miernikiem radzieckim /b.dobrym/.
Stwierdzam że nie ma co wybrzydzać,jest dokładny i pomiary na nim są czytelniejsze do odczytania niż na tradycyjnym,np.sprawdzanie oporności.
Jedyną sprawą której nie rozumiem,to przy sprawdzenie napięcia w gniazdku,pomiar pokazuje mi stabilne 220 V,ale przy zmianie końcówek
w tymże gniazdku,miernik pokazuje przez cały czas zmiennie 219 - 224 V.
Więc prośba jako do znawcy tematu,z racji ich posiadania,o informację co do tych wskazań.
Dzięki.

Innym wariantem tego miernika są modele wykonane z dodanym wyłącznikiem baterii, mam taki, lepsze bo nie trzeba kręcić centralnym nastawnikiem w celu wyłączenia zasilania miernika, obecnie dość trudne do dostania, jakość tej zabawki jak każdy widzi ale coś da radę zmierzyć.

Co do tego radzieckiego, czy to nie przypadkiem C43101?
Męczę się właśnie z tym ustrojstwem...
Na zakresach 1Mohm i 100k działa poprawnie, na mniejszych "zabezpieczenie" wyskakuje...
Zamiast 12V pokazuje 15V, zamiast 5V pokazuje 6v...