Strona 1 z 1

Stare kondensatory wymontowane ze złomu

: wt, 10 lipca 2012, 18:25
autor: grzechotnik
Witam. Coś z tego będzie? Czy raczej nie warto zawracać sobie nimi głowy?
20120710188.jpg
20120710187.jpg
To w większości Miflexy te z papierowymi etykietami są nawet na 3kV i od 75 do 77r. Tak więc jak z nimi jest nadają się do czegoś czy raczej do utylizacji?

Proszę o używanie poprawnego słownictwa, zwłaszcza w tytułach.
Zdjęcia proszę ograniczać do sensownej wielkości. [TG]

Re: Stare kondensatory wymontowane ze złomu

: wt, 10 lipca 2012, 19:14
autor: AZ12
Witam

Kondensatory z dieelektrykiem z tworzyw sztucznych mają bardzo dużą oporność izolacji nawet po kilkudziesięciu latach. Sam stosuje takie kondensatory i nie narzekam.

Re: Stare kondensatory wymontowane ze złomu

: wt, 10 lipca 2012, 19:25
autor: Kulejorz
Ja tak samo stosuję kondensatory i rezystory głównie z odzysku i spisują się dobrze :)
P.S. zawsze możesz je sprawdzić na mierniku pojemności by sprawdzić czy jej nie straciły i czy nie są przebite.

Re: Stare kondensatory wymontowane ze złomu

: wt, 10 lipca 2012, 20:30
autor: grzechotnik
Nie wiem czy w układach audio nie powodowałyby jakichś zakłóceń czy coś w tym stylu ale mają fajny vintadżowy wygląd, jak znajdzie się gdzieś dla którychś z nich miejsce to wypróbuję

Re: Stare kondensatory wymontowane ze złomu

: śr, 11 lipca 2012, 03:04
autor: TELEWIZOREK52
Mifleksy uważam za jedne z lepszych kondensatorów. Wiele rzeczy siadało w sprzęcie RTV ale Mifleksy rzadko.

Re: Stare kondensatory wymontowane ze złomu

: sob, 14 lipca 2012, 17:04
autor: elektrit
Telewizorku, a ruskie kondensatory stałe, te w kształcie metalowej rurki zaczopowanej z dwu stron plastikiem są ok?
Co do miflexów pełna zgoda, śmiało mogły stanowić nasz przedmiot eksportowy i wstydu by nie przynosił (podobnie jak korniszony) :)

Re: Stare kondensatory wymontowane ze złomu

: sob, 14 lipca 2012, 19:34
autor: Boguś
elektrit pisze:Telewizorku, a ruskie kondensatory stałe, te w kształcie metalowej rurki zaczopowanej z dwu stron plastikiem są ok?
Maja duze uplywności

Re: Stare kondensatory wymontowane ze złomu

: sob, 14 lipca 2012, 19:59
autor: Jado
A mnie się ostatnio trafił miflex 100n/630V przebity....oporniki sprawdziłem, a kondensatorów niet i to był błąd :?
Potem miałem trochę zabawy z szukaniem uszkodzenia - tak więc polecam sprawdzać nawet miflexy na przebicie i pojemność, żeby potem nie było niespodzianek....

Re: Stare kondensatory wymontowane ze złomu

: ndz, 15 lipca 2012, 02:21
autor: TELEWIZOREK52
elektrit pisze:Telewizorku, a ruskie kondensatory stałe, te w kształcie metalowej rurki zaczopowanej z dwu stron plastikiem są ok?
Cholera, prawdę mówiąc nie kumam. Ruskie ale porcelanowe z obu stron czopki metalowe, ale plastikowe?
Jado pisze: mnie się ostatnio trafił miflex 100n/630V przebity..
A szwagrowi w Mercedesie padła pompa paliwa. Jak widać wszystko może się uszkodzić. :D Pozdrawiam.

Re: Stare kondensatory wymontowane ze złomu

: ndz, 15 lipca 2012, 10:02
autor: AZ12
Jado pisze:A mnie się ostatnio trafił miflex 100n/630V przebity....oporniki sprawdziłem
Takie coś zdarza się w kondensatorach pracujących z napięciem zasilania 220-230V, miałem taki przypadek w urządzeniu o nazwie tyrystorowy układ zapłonowy TUZ-U400/1 stosowanym w oprawach oświetleniowych do lamp wysokoprężnych o mocach 250 i 400W. Przebicie kondensatora wywołało spalenie rezystora MŁT 0,5W.

Re: Stare kondensatory wymontowane ze złomu

: ndz, 15 lipca 2012, 11:06
autor: fugasi
TELEWIZOREK52 pisze:Ruskie ale porcelanowe z obu stron czopki metalowe, ale plastikowe?
Może chodzi o kondensatory typu BM?

Re: Stare kondensatory wymontowane ze złomu

: ndz, 15 lipca 2012, 11:09
autor: elektrit
Otóż to, o takie.

Re: Stare kondensatory wymontowane ze złomu

: ndz, 15 lipca 2012, 12:00
autor: Boguś
elektrit pisze:Otóż to, o takie.
Juz wczesniej napisalem ze przynajmniej te co powyciagalem z rubinów mialy bardzo duze uplywnosci

Re: Stare kondensatory wymontowane ze złomu

: ndz, 15 lipca 2012, 13:30
autor: fugasi
Zgadza się, one kiepsko przechodzą próbę czasu. Są klasy naszych kultowych "kartoflaków". Nawet w radiach typu VEF trzeba je czasem wymieniać.