Strona 1 z 1

Milbert GAGA - przełom czy kuriozum?

: ndz, 10 czerwca 2012, 22:05
autor: Thereminator
Według producenta przełomowa konstrukcja - zasilacz impulsowy (to akurat żadna nowość), brak TG, możliwość użycia w końcówce dowolnej liczby lamp dowolnego typu.

http://www.milbert.com/guitar

Przypomina mi trochę eksperymenty firmy THD, tylko w gorszym wizualnie opakowaniu.

Obrazek

Mały, lekki, ale brzydki jak ruski piekarnik...

Re: Milbert GAGA - przełom czy kuriozum?

: ndz, 10 czerwca 2012, 22:30
autor: painlust
schemat bym z chęcią zobaczył...

Re: Milbert GAGA - przełom czy kuriozum?

: ndz, 10 czerwca 2012, 22:44
autor: Thereminator
Sądząc po tym co piszą na stronie podejrzewam, że to niestety coś w stylu tego:
http://davidberning.com/technology/patent5612646 , czyli sterowanie za pomocą lamp impulsowej końcówki mocy.

Re: Milbert GAGA - przełom czy kuriozum?

: pn, 11 czerwca 2012, 03:05
autor: TooL46_2
Gdzies juz wczesniej o tym czytalem... Pewnie za malo jeszcze wiem o elektronice, ale nie przekonuje mnie to... Najbardziej mi sie podoba stwierdzenie na stronie: Auto-Everything (tm) -- Kononowiczem zalatuje... ;)

Re: Milbert GAGA - przełom czy kuriozum?

: sob, 16 czerwca 2012, 21:21
autor: michel51
Coś podobnego ma już i Bad Cat , 5 watowe combo z końcówką lampową w klasie D , nazywa się Bobcat100 , moc regulowana do 100W. Nie bardzo rozumiem jak lampy pracują impulsowo?

Re: Milbert GAGA - przełom czy kuriozum?

: sob, 16 czerwca 2012, 21:23
autor: Thereminator
michel51 pisze:Nie bardzo rozumiem jak lampy pracują impulsowo?
A gdzie tak napisano?

Re: Milbert GAGA - przełom czy kuriozum?

: sob, 16 czerwca 2012, 21:46
autor: michel51
To jak z 5W robią 100W , ma dodatkową końcówkę na tranzystorach ? Zresztą tak jest napisane ; Class A/D Technology i jeszcze Hand Wired ?

Re: Milbert GAGA - przełom czy kuriozum?

: sob, 16 czerwca 2012, 22:01
autor: Thereminator
Odniosłem wrażenie, że pytałeś o coś innego...

IMO mała lampowa końcówka mocy, moc wytracana na oporniku obciążąjącym, a sygnał steruje tranzystorową końcówkę dużej mocy w klasie D albo coś podobnego jak tu:
http://forum-gitara.pl/topic/231-head-d ... ammer-650/

Re: Milbert GAGA - przełom czy kuriozum?

: ndz, 17 czerwca 2012, 17:47
autor: michel51
Też umiem , małą lampę do dużego tranzystora podłączyć , i mamy ,,czystą lampę'' :lol: . Ale Milbert , to chyba coś innego ? Tyle że Gaga , nie występuje w sprzedaży , tylko na zamówienie .