Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam. Zastanawiam się czy wzmacniacz z tego schematu :
byl by możliwy po modyfikacji stopnia z banka ecc85 (wstawić np regulacje z marshalla, i zwiększyć rezystory anodowe) byłby odpowiedni do zaadoptowania jako gitarowy ?
Pytam akurat o taki zestaw lamp gdyż, posiadam już w swoim asortymencie większość krytycznych części czyli trafa i lampy, oraz popycha mnie również ciekawość brzmienia ef86 jako stopnia wejściowego.
Czy jest sens pchać się w taką konstrukcję ?

Nie ma...

A gdzie jest słaby punkt koncepcji? Dodam że końcówka mocy też była by przerobiona pod gitarowe realia. Widziałem podobne schematy ale bez stopnia między Ef86 a EL84...

A czym według ciebie różni się końcówka pod gitarę od tej?

Na pierwszy rzut oka sprzężeniem zwrotnym i ale chyba się pomyliłem.

bisz pisze: Pytam akurat o taki zestaw lamp gdyż, posiadam już w swoim asortymencie większość krytycznych części czyli trafa i lampy, oraz popycha mnie również ciekawość brzmienia ef86 jako stopnia wejściowego.

Poszukaj schematu Vox-a AC4, będziesz mógł wykorzystać trafa i lampy, a konstrukcja sprawdzona.

A ja chciałem zapytać o kilka rzeczy.
1. Co to jest przegobka? (I czy tak ciężko używać znaków diakrytycznych w odpowiedniej ilości?)
3. Dlaczego chcesz zostać rodzicem schematu?
2. Jak działa odczep w TG z tego schematu? Z tego, co widzę część uzwojenia pierwotnego jest zwarta rezystorem 1k5. To chyba niezbyt dobrze...

Wydaje mi się, że ten odczep ma za zadanie kompensować prąd spoczynkowy pentody - może trafo nie ma szczeliny, prócz tego wygląda jakby pełnił rolę dławika zasilacza. Odczep ten nie jest zwarty przez 1,5k. Zauważ, że prąd płynie tan do góry (anoda pentody) i do dołu (1,5k). Masz zasilacz->TG->1,5k->kondensator 50uF->zasilanie S2 pentody + zasilanie stopni wstępnych. Oczywiście mogę się mylić.
Masz rację Piotrze, to uzwojenie jest zwarte przez 1,5k ale tylko dla składowej zmiennej.
Dziwna konstrukcja, ale bez danych nawojowych lub typu TG ciężko dojść co autor miał na myśli. Niestety schemat wyrwany z kontekstu, a autor wątku prawdopodobnie zaczerpnął go internetu (sam nawet ten schemat znalazłem w googlach przed chwilą). Więc raczej nie ma szans na kompletne opracowanie, z którego schemat pochodzi.

W niektórych starych radiach TG miało taki odczep (np. Tatry) dla kompensacji przydźwięku, coś w rodzaju TG i dławika w jednym.
Podobnie w tym Grundigu: viewtopic.php?f=7&t=21617

sppp pisze:to uzwojenie jest zwarte przez 1,5k ale tylko dla składowej zmiennej.

No oczywiście, przecież dla składowej stałej jest zwarte rezystancją własnego drutu. Chodziło mi właśnie o to, co widzi lampa jako swoje obciążenie.
Liczył ktoś dokładnie co z tego wychodzi? Czy dodatkowa filtracja jest w ogóle zauważalna i czy opłaca się poświęcać część mocy wyjściowej?

Nie bardzo widzę w czym problem. Dla mnie wygląda to jak standardowy układ z dławikiem w zasilaniu S2 pentody mocy i pozostałych stopni, tylko nawiniętym na tym samym rdzeniu co TG. O ile pamiętam (ktoś o tym kiedyś pisał na forum) to dodatkowe uzwojenie jest nawinięte odwrotnie do pierwotnego.

Thereminator pisze:Nie bardzo widzę w czym problem.

Bo widzisz, uzwojenia nawinięte na tym samym rdzeniu mają to do siebie, że są sprzężone magnetycznie. W anodzie lampy pojawia się (w odpowiednich przekładniach) suma obciążeń ze wszystkich innych uzwojeń, więc mamy gratisowe 1k5. W zależności od przekładni może to stanowić poważne "dociążenie" lampy.
Tak samo niektórzy stosują "przeciwsobny dławik" nawijając dwa uzwojenia w przeciwnym kierunku na wspólnym rdzeniu i cieszą się, że składowa stała im się znosi. Gdyby uzwojenia nie były sprzężone, pomysł byłby niezły...

Nie spojrzałem na to od tej strony. Nie wiem co o tym myśleć zważywszy na fakt, że taki patent był stosowany w urządzeniach fabrycznych czyli projektowanych przez profesjonalistów.

Schemat tego Vox-a AC4 wydaje się faktycznie spełniać moje wymogi.
http://audiohi-fi.narod.ru/cxems/Ac4.gif

Ta sekcja po prawej stronie na 12ax7 mniemam że jest odpowiedzialny za modulację tremolo ?

Tremola możesz nie dawać.