Strona 1 z 1

Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwerterem

: wt, 10 kwietnia 2012, 14:12
autor: painlust
Nigdy jeszcze nie wykonywałem końcówki z presence i być może przyszedł czas aby taką końcówkę wykonać. Wpadłem jednak na pomysł zrobienia też Master Volume za Inwerterem. No i mam pytanie czy te dwa patenty w końcówce na raz mają sens i czy się nie będą gryźć? Na tę chwilę nie widze przeciwskazań ale może nie widzę, choć powinienem... ktoś uświadomi?

Re: Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwertere

: wt, 10 kwietnia 2012, 14:57
autor: sppp
Presence to pętla USZ. Tak dasz Master za inwerterem to będzie on "wewnątrz" pętli USZ, więc będzie próbowała go nadganiać. W.g. mnie będzie się gryzło.

Re: Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwertere

: wt, 10 kwietnia 2012, 16:02
autor: painlust
No dobra, więc co lepiej wykonać w 100W końcówce? Presence czy MV za inverterem? Co będzie miało wiekszy sens?

Re: Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwertere

: wt, 10 kwietnia 2012, 16:54
autor: popiol17
Więcej pożytku będzie miało Master za inwerterem, masz namiastkę przesterowanej końcówki w całym zakresie mocy 0-100W...

Re: Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwertere

: wt, 10 kwietnia 2012, 17:02
autor: painlust
To chciałem też osiągnąć. Szkoda mi jednak tego presence, bo nigdy tego nie robiłem...

Re: Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwertere

: wt, 10 kwietnia 2012, 17:19
autor: popiol17
Jak mocno przytłumisz sygnał wychodzący z inwertera, to przytłumisz także sprzężenie zwrotne(?), więc oba te elementy powinny działać razem, ale w momencie skręcenia do minimum Master Volume przestanie działać także efekt Presence(?) - kręcenie gałą Master będzie oddziaływać na Presence. Niech mnie ktoś poprawi, jeżeli się mylę...

Re: Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwertere

: wt, 10 kwietnia 2012, 19:30
autor: Wicker
Olej to Presence, ja zrobiłem w piecu i wywaliłem, może ma to większe znaczenie na harmoniczne w przesterowanym sygnale, ja mam clean'a i dałem presence na switchu - albo off albo on.

Re: Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwertere

: wt, 10 kwietnia 2012, 23:07
autor: gkoz
Presence w mesach DR nie ingerowały w USZ, osobiście nie testowałem, ale patent prosty można sprawdzić jak sobie radzi.
Co do klasycznego presence i MV za inwerterem, to już Ghost miał z tym przeprawę na forum viewtopic.php?f=19&t=16209&p=197454&hilit=ppimv#p197454

Re: Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwertere

: śr, 11 kwietnia 2012, 00:29
autor: Ghost
Potwierdzam, jak dasz presence i PPIMV to sie bedzie gryzlo, w takim sensie, że presence bedzie dzialal normalnie tylko w przypadku jak PPIMV masz odkrecone na maxa, jak go skrecisz ponizej 9 to wtedy presence ustawia się tak jakby w pozycji 0 czyli de facto jest jakby nie obecny w ukladzie. Czytalem że można przy zastosowaniu PPIMV zastosować jako presence obcinaczke typu Cut cos jak w voxach ale nie probowalem wiec sie nie wypowiem.

Generlanie osobiście uważam pokrętło presence jako wyjątkowo przydatne (pomijam fakt że u siebie żadko mam skrecone ponizej 6 - 7) tak wiec byl bym sklonny predzej zrezygnowac z PPIMV niz z presence. Są jeszcze 2 opcje. Jedna to dajesz ogolnego mastera na caly piec. Tak mam obecnie i da sie calkiem fajnie regulowc glosnosc (pozwalam sobie nawet na rozkrecenie koncowki na maxa, przy skreceniu volumow od kanalow) a druga to zastosowanie ktoregos z omawianych patentow power scaling np VVR albo rozwiazanie ze wzmacniacza OD3 z forum sloclone.

No i zauwazmy że w mesie presence w kanale modern jest realizowane zupelnie inaczej niż klasyczne rozwiązanie znane z klasycznych koncowek mocy. Zawsze mozna poeksperymenować z róznymi opcjami, wszystko zależy od tego jaki efekt chce się osiągnąć i jakie się ma preferencje brzmieniowe.

Re: Klasyczne presence w końcówce z JCM800 i MV za inwertere

: śr, 11 kwietnia 2012, 00:38
autor: federerer
painlust, a może zamiast PPIMV dorzuć regulacje mocy wyjściowej rezystorem w katodach lamp mocy, albo VVR, ale to już mosfety trzeba wkładać, ale nie ingerujesz w petle sprzężenia.