Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam które z podanych stacji lutowniczych mają lepszą dmuchawe , ponieważ mam dylemat o trwałość wiatraczka co siedzi bezpośrednio w rączce hotaira.
http://allegro.pl/stacja-lutownicza-853 ... 37317.html
http://allegro.pl/stacja-lutownicza-wep ... 37925.html

Pytanie jakie mają maksymalne wydajności dmuchawek, jakie temperatury wylotowe przy maksymalnej wydajności.
Czy pasuje Ci zwiększona waga kolby z wiatraczkiem czy wolisz rurkę.
Co do trwałości to chyba w przypadku tych wyrobów porównanie jest trudne bo skąd wiadomo ile mchu/paproci jest w jednym a ile w drugim.

Nie wiadomo co to za kompresorek tam siedzi w środku...może mieć tłok z plastiku, albo inne Chińskie wynalazki.
Jeżeli zamierzasz cały dzień lutować SMD to weź lżejszą, jeżeli sporadycznie to waga nie gra roli. Pracowałem obydwoma typami takich sprzętów, ciężki szybko męczy rękę...no, ale zależy co kto lubi.

Zakładam, że łatwiej w przyszłości włożyć w tą skrzyneczkę kompesorek z prawdziwego zdażenia.
Wiatraczki w rączce potrafia nieźle hałasować.

ORT!

Wybralem WEP 898d , widziałem filmiki i opinie. Mała zgrabna i ładnie lutuje.

A ja tak nieco przekornie pociągnę temat - jakie stacje lutownicze koledzy używają (wszystkie - zarówno kolbówki jak i hotair) ? To nie jest kolejna "ankieta" w stylu elektrody, po prostu ciekawi mnie jak wygląda w tym względzie wyposażenie warsztatów kolegów zajmujących się również lampami

SŁuchaj po ostatnim wyborze, teraz wszystko jest o wiele łatwiejsze. Prosta jak budowa cepa , cóż wykonanie chińskie , lecz dobre. Po odłożeniu dmuchawy kolba stygnie i wchodzi w stand by . Jedyny minus tej lutownicy to to , że odkreca się nakretka na lutownicy kolbowej i niewiem jak to zakontrować. Druga to taka niebieska też niby stacja do zadań bardziej brudnych no i zwykła jakaś marketowa 100W do autka .