Strona 1 z 1
Firefly - metamorfoza :)
: ndz, 18 marca 2012, 08:16
autor: whwp
Po ostatniej akcji z JCM-em ze złomu ("samodział") powrócił mi smak na przestery... No i rozprułem wczoraj domowego Firefly-a, któren, bestia jedna, nigdy mi do końca nie "podchodził" i przeszyłem go w JCM-a klasycznego typu lead pozostawiając końcówkę. Przy okazji poprawiłem zasilacz - jest cichutki jak mała myszka i nawet na słuchawkach nic ale to nic nie brumi. Żarzenie całości prądem stałym.
W słuchawkach mam piękny, soczysty przester na głośniku spróbuję dopiero w porze obiadowej, żeby mi sąsiadki policji nie nasłały - skończyłem późnym wieczorem więc nie było jeszcze okazji. Tymczasem może uporządkuję pająka...

Re: Firefly - metamorfoza :)
: ndz, 18 marca 2012, 16:16
autor: underminded
Jakiego głośnikowego użyłeś ?
Re: Firefly - metamorfoza :)
: ndz, 18 marca 2012, 18:57
autor: whwp
Jak widać
TS3/3 rządzi....
Kombinuję jakby tu próbki mp3 nagrać....
Re: Firefly - metamorfoza :)
: pn, 19 marca 2012, 02:26
autor: TooL46_2
Fajnie
Jedyne, co mi sie nie podoba (ze wzgledow bezpieczenstwa) to niczym niezabezpieczony zasilacz na chassis

Przeciez pod spodem masz sporo miejsca.
Re: Firefly - metamorfoza :)
: pn, 19 marca 2012, 11:15
autor: whwp
TooL46_2 pisze:Fajnie
Jedyne, co mi sie nie podoba (ze wzgledow bezpieczenstwa) to niczym niezabezpieczony zasilacz na chassis

Przeciez pod spodem masz sporo miejsca.
To co widać na 1. planie to zasilacz żarzenia. Zaciski 230V~ są zabezpieczone koszulką zaciągniętą dodatkowo opaską-trytytką. Fakt, że zrobiłem to dopiero jak mnie te 230 drugi raz trzepnęło
Update:
Mikrofonem od Skype'a coś tam nagrałem... Nieprzekonujące to jest ale zawsze coś..
Przy okazji podkleiłem odłażącą dermę

Ściski stolarskie - najepiej wydane 16 zł w Castoramie
No i jeszcze tylko podzielić się schematem końcowym pozostało... A właśnie - piecyk otrzymuje polską, przaśną nazwę: 'Burczymucha"
Re: Firefly - metamorfoza :)
: śr, 21 marca 2012, 18:06
autor: whwp
Na zakończenie wątku schemat i zdjęcie końcowe.