Strona 1 z 1
BLUE GLOW-jak zrobić ;)
: wt, 21 lutego 2012, 19:48
autor: dziubdziu
Witam.Mam pytanie jak można zrobić blue glow i na jakich lampach.Słyszałem, że 6P3S s do tego dobre, ale nie jestem pewien.

Proszę o pomoc
Re: BLUE GLOW-jak zrobić ;)
: wt, 21 lutego 2012, 19:50
autor: painlust
podświeć niebieska diodą

Re: BLUE GLOW-jak zrobić ;)
: wt, 21 lutego 2012, 19:53
autor: dziubdziu
Ale ja mam na myśli oryginalne a nie sztuczne
Re: BLUE GLOW-jak zrobić ;)
: wt, 21 lutego 2012, 20:22
autor: dark_one
Z tego co mi wiadomo świecenie lampy na niebiesko bynajmniej jej nie służy, znaczy nie dodaje żywotności, to "oryginalne" ma się rozumieć.
Re: BLUE GLOW-jak zrobić ;)
: wt, 21 lutego 2012, 20:47
autor: fugasi
Re: BLUE GLOW-jak zrobić ;)
: wt, 21 lutego 2012, 23:56
autor: djivo
Myślę że blue-glowing powstaje przy wysokim napięciu nie wszystkie lampy są w to obdarzone .
NP 6P14P ma takie coś dopiero przy 500V na anodzie .
Myślę że zawsze jest to efekt wysokiego napięcia . Ale pomimo tego nie w każdej lampie lubi wystąpić .
Ponieważ mój wzmacniacz na 6S19P ma około 180V na anodzie .
Muszę zrobić układ pomiarowy i dać jej ze 300V przy większym minusie na siatkę i zobaczyć czy zaświeci

?
Które to oczywiście musi być adekwatne do tego co dana lampa może znieść.
Np 6S19P nie ma absolutnie tego efektu ale anodę za to widać w całej okazałości czego nie można powiedzieć o 6N13S całkowicie zakryta ale przy dużych uderzeniach potrafi lekko rozbłyskiwać .
Najpiękniej widać to na KT88 Chińskiego producenta zobacz tutaj
viewtopic.php?f=8&t=19822&p=234938#p234938 Moje miasto .
Czy o to Tobie chodzi ?
Podczas pomiarów lamp zauważyłem że dzieje się to szybciej przy wyższym napięciu zasilania .
I nie wszystkie lampy mają to tak samo widoczne np KT88 Tesla nie widać ale w chińczykach widać lepiej w JJ widać przy uderzeniu basu . Dany typ lampy innego producenta zachowuje się inaczej .
Nie ma osoby która by to dokładniej wyjaśniła na naszym forum niż amator czyli ja ?
Sam pewnie dowiedziałbym się coś więcej .
Re: BLUE GLOW-jak zrobić ;)
: śr, 22 lutego 2012, 07:57
autor: gsmok
Przyczyn zjawiska wewnętrznego świecenia jest kilka, w zależności od tego, czy mówimy o zjawisku świadczącym o uszkodzeniu lampy, czy też o zasadzie jej pracy. Zjawisko Blue Glow, które nie świadczy o uszkodzeniu lampy, lecz jest związane po prostu z zasadą jej działania określane było swego czasu jako "Poświata Fluorescencyjna". Poświata powstaje przede wszystkim na wewnętrznej części szklanej bańki lampy oraz w pobliżu niektórych jej elementów konstrukcyjnych i ma odcień fioletowy. Jest to spowodowane uderzeniami elektronów w powierzchnię bańki i niektórych elementów, a przyczyną jest to, że nie wszystkie elektrony emitowane przez katodę docierają do anody (i ewentualnie innych elektrod w zależności od typu lampy i układu, w którym ona pracuje). Jest więc sprawą oczywistą, że zjawisko to potęguje się gdy:
- elektrony rozpędzane są do wyższych prędkości (wzrost napięcia anodowego,
- elektronów jest więcej i większa ich liczba nie dociera do anody lecz uderza w bańkę lub inne elementy konstrukcyjne lampy.
To jest właśnie przyczyną, że lampy potrafią "świecić w tak muzyki" - zmieniają się bowiem wartości napięcia przyspieszającego i prądu.
Zjawisko "świecenia fluorescencyjnego" jest inherentną cechą danego typu lampy i w zasadzie albo ono dla danych parametrów pracy jest albo nie. Próby sztucznego wywoływania tego zjawiska w lampach, w których w zasadzie nie występuje lub jest minimalne według mnie doprowadzą prędzej czy później po prostu do uszkodzenia lampy, bo albo się w końcu przesadzi z napięciem albo z prądem.
Dla "niedowiarków" podaję krążący w internecie fragment a katalogu Sylvanii, w którym podano przyczyny "Blue Glows", w tym tego świecenia, o którym dyskutujemy w tym wątku:
Kod: Zaznacz cały
BLUE GLOWS
Blue Glows are not tube detriments per se. They are, however, suspects in the eyes of many receiving tube users for lack of a full understanding of their origins. There are several types of Blue Glow which can be described as follows:
FLUORESCENCE-this type of glow is usually violet in color and most noticeable around the inside surface of the glass bulb. It is most pronounced on power tubes and is the product of electron bombardment of the glass taking place within the tube. It generally has no adverse affect upon receiver performance, and in fact, tubes displaying this phenomenon are particularily good with respect to gas content.
MERCURY VAPOR HAZE-is a blue-violet glow associated with those tube types which rely upon mercury vapor for proper operation. In such cases, the blue glow should be evident indicating proper operation.
GAS-produces a blue haze, generally confined to the vicinity of the mount structure. The proper function of gas types such as thyratrons, voltage regulator and voltage reference tubes, requires the presence of this glow as an indication of proper tube operation. Some voltage regulators use neon instead of argon and as a result exhibit a pink-orange glow. It is, however, a distinct detriment in vacuum receiving types, where the presence of gas in large amounts can cause malfunction of the equipment.
Re: BLUE GLOW-jak zrobić ;)
: śr, 22 lutego 2012, 08:50
autor: djivo
gsmok pisze:Zjawisko "świecenia fluorescencyjnego" jest inherentną cechą danego typu lampy i w zasadzie albo ono dla danych parametrów pracy jest albo nie. Próby sztucznego wywoływania tego zjawiska w lampach, w których w zasadzie nie występuje lub jest minimalne według mnie doprowadzą prędzej czy później po prostu do uszkodzenia lampy, bo albo się w końcu przesadzi z napięciem albo z prądem.
To oczywiście wiem dlatego napisałem że nie można wychodzić poza zakres pracy ! ( w zasadzie nie powinno się

.
Ale bardzo dziękuję za piękne wyjaśnienie.
Re: BLUE GLOW-jak zrobić ;)
: śr, 22 lutego 2012, 09:15
autor: gsmok
Ta uwaga dotycząca ostrożności w tego typu "eksperymentach" była w zasadzie skierowana do Kolegi, który zainicjował wątek

. W końcu to on chce na siłę wywołać to zjawisko.
Re: BLUE GLOW-jak zrobić ;)
: śr, 22 lutego 2012, 09:25
autor: djivo
Masz oczywiście rację (ja już wiem czym to grozi).
To jasne, że nie można tego wywoływać na siłę w lampie w której to po prostu nie występuje .
Bo dojdzie do tragedii albo w układzie, albo w lampie.
Re: BLUE GLOW-jak zrobić ;)
: śr, 22 lutego 2012, 14:44
autor: dark_one
Na początku mojej przygody z radioamatorstwem uczono mnie, że jeżeli lampa stopnia końcowego świeci na niebiesko to niechybnie wzmacniacz się wzbudza (stopień mocy nadajnika ma się rozumieć) - co potwierdzały moje eksperymenty, zarówno z QQE06/40, E180F, 6P15P, GU50, EL34 jak i 6P45S - człowiek już taki jest, że musi sprawdzić. To był taki organoleptyczny wskaźnik - przy silnym wysterowaniu niebieskie światło stawało się silniejsze, po zmniejszeniu wysterowania poniżej pewnego progu zanikało. Po zneutralizowaniu wzmacniacza świecenie na niebiesko znikało na dobre. Poza tym na przykład QQE06/40 zawsze miała delikatną niebieską poświatę (najlepiej widoczną na oświetlonych częściach anody, a najefektowniej na bańce przez światło padające z otworów w elektrodach odchylających), ale bez porównania do pracy w warunkach wzbudzenia. Oprócz tego zawsze w takich warunkach lampa była znacznie bardziej ciepła niż podczas normalnej pracy - tu też starsi elektronicy ostrzegali mnie że łatwo ją w ten sposób zniszczyć. Komentarz był taki "jeżeli lampa świeci na niebiesko to delikatnie daje Ci do zrozumienia, że trochę jej nadużywasz". Oczywiście masz prawo elektroniku, pamiętaj że inne elementy nie są tak wyrozumiałe (choćby tranzystory).
Re: BLUE GLOW-jak zrobić ;)
: śr, 22 lutego 2012, 15:23
autor: dziubdziu
Nie mam zamiaru wywoływać BG na lampach które tej opcji nie posiadają.Chciałbym żeby to było np. 6P3S (podobno mają tą możliwość). Ktoś napisał, że 6P45s też tak mogą, więc jestem ciekawy bo zalegają mi 2 sztuki tej lampy
Może na ebl21, albo podobnej
Re: BLUE GLOW-jak zrobić ;)
: śr, 22 lutego 2012, 16:17
autor: KaKa
dziubdziu pisze:Witam.Mam pytanie jak można zrobić blue glow i na jakich lampach.
W jakim celu chcesz to zrobić?
Re: BLUE GLOW-jak zrobić ;)
: śr, 22 lutego 2012, 17:08
autor: gsmok
Myślę, że sam autor tego nie wie
Zamykam wątek, bo jeszcze ktoś wpadnie na pomysł aby zniszczyć w ten sposób jakąś fajną lampę.