Strona 1 z 3
gu50 wykres, punkt pracy, liniowość
: czw, 26 stycznia 2012, 12:18
autor: u-boot
Witam.
Jestem początkujący i chciałbym się dowiedzieć jak na podstawie wykresów krzywych i punktów pracy lampy można określić jej najlepsze właściwości do zastosowania w technice audio.
Wykres dla gu50 w połączeniu triodowym wygląda tak:

Czy te trzy punkty które zaznaczyłem na czerwono mogą być zastosowane?
Który z nich jest najlepszy i dlaczego?
Pozdrawiam
Re: gu50 wykres, punkt pracy, liniowość
: czw, 26 stycznia 2012, 22:38
autor: TooL46_2
Punkt pracy sam w sobie (bez prostej/krzywej obciazenia) nic Ci nie powie.
Re: gu50 wykres, punkt pracy, liniowość
: czw, 26 stycznia 2012, 22:46
autor: u-boot
Punkt pracy sam w sobie (bez prostej/krzywej obciazenia) nic Ci nie powie.
Prosta/krzywa obciążenia jest chyba zaznaczona tymi kropkami na wykresie gu50.
Na jakiejś stronie wyczytałem że:
punkt pracy wzmacniacza wypadnie w połowie prostoliniowego odcinka BC charakterystyki, to sygnał zmienny podany na wejście zostanie wzmocniony bez zniekształceń. Mówimy, że wzmacniacz pracuje w klasie A.
A to rusenek do tego opisu:

Czyli wg. wykresu GU50 jest to zakres powiedzmy od punktu 400v 100mA do punktu 600v 70mA.
Czy takie rozumowanie jest prawidłowe?
Re: gu50 wykres, punkt pracy, liniowość
: czw, 26 stycznia 2012, 22:59
autor: TooL46_2
u-boot pisze:Prosta/krzywa obciążenia jest chyba zaznaczona tymi kropkami na wykresie gu50.
u-boot pisze:Czy te trzy punkty które zaznaczyłem na czerwono mogą być zastosowane?
Który z nich jest najlepszy i dlaczego?

Re: gu50 wykres, punkt pracy, liniowość
: pt, 27 stycznia 2012, 00:05
autor: u-boot
wrzucam oryginał, już widzisz ocb?

Żeby było łatwiej

Re: gu50 wykres, punkt pracy, liniowość
: pt, 27 stycznia 2012, 00:21
autor: TooL46_2
Przykro mi, ale nie widze... Dla mnie to wyglada na krzywa a nie prosta (jesli polaczysz te punkty). To po pierwsze. Po drugie -- krzywa, ktora tak ladnie wrysowales, wyglada jak Pamax = 55W (czyli maksymalna moc admisyjna anody).
Wiec moze zacznijmy od poczatku. Uklad ma byc SE czy PP? Wiesz, jak sie wrysowuje proste/krzywe obciazenia w obu przypadkach? Jesli nie, bylo wielokrotnie na forum. W przypadku SE zagladnij na triodke (temat przyczepiony na samej gorze) -- jest tam
artykul, ktory zapoczatkowalem.
Reasumujac, aby moc w jakikolwiek sposob sensownie odpowiedziec na zadane przez Ciebie pytanie w pierwszym poscie konieczna jest prosta (w przypadku SE) lub krzywa (w przypadku PP) obciazenia z zaznaczonym punktem pracy.
Re: gu50 wykres, punkt pracy, liniowość
: pt, 27 stycznia 2012, 00:27
autor: Zibi
Re: gu50 wykres, punkt pracy, liniowość
: pt, 27 stycznia 2012, 01:10
autor: u-boot
Chciałbym zmontować coś takiego na dwóch, równolegle połączonych ze sobą gu50, na jeden kanał. Moc jaką chciałbym osiągnąć to ok 20W.
[patrz zał. 1]
Mam do tego trafa Ra 3,5k
Zastanawiam się jaki będzie najlepszy punkt pracy lamp pod taki układ.
Podobny temat znalazłem tutaj, tylko z zastosowaniem traf Ra 5k.:
http://wavebourn.com/forum/viewtopic.php?f=7&t=1143
Podobno można zastosować aplikację od kt88 np:
[patrz. zał. 2]
Czy ma to sens?
Dzięki Zibi za linki, bardzo przydatne.
Znalazłem taki wykres:
[patrz. zał. 3]
Re: gu50 wykres, punkt pracy, liniowość
: pt, 27 stycznia 2012, 14:51
autor: Tomek Janiszewski
u-boot pisze:Chciałbym zmontować coś takiego na dwóch, równolegle połączonych ze sobą gu50, na jeden kanał. Moc jaką chciałbym osiągnąć to ok 20W./.../
Czy ma to sens?
Zdecydowanie nie ma sensu. Taką moc można było osiągnąć np. na 2 szt. PL81, o lampach takich jak PL504 już nie mówiąc. Oczywiście w układzie przeciwsobnym. Mniejsze byłoby zapotrzebowanie na prąd anodowy i żarzenia, oraz lepsza
liniowość. Zaś na 2 lampach GU50 (skoro i tak mają być dwie a nie jedna) można w układzie przeciwsobnym spokojnie osiągnąć sto kilkadziesiąt watów, również przy lepszej liniowości niż w wielokrotnie słabszym układzie SE.
A ten wstępny stopień triodowy - śmiech na sali. Jest to stopień SRPP a więc przeciwsobny. Zrobiono dokładnie na opak niż należało: to stopień mocy powinien w pierwszej kolejności być przeciwsobny, wstępny zaś w wielu przypadkach może być pojedynczy, bez istotnego pogorszenia parametrów.
Taki wzmacniacz miałby tylko jedną wadę: żaden
audiofil go nie kupi. Zupełnie niepotrzebnie się na transformatory wykosztowałeś; lepiej zrobisz jak je sprzedasz. Te może jakiś
audiofil kupi.
Re: gu50 wykres, punkt pracy, liniowość
: pt, 27 stycznia 2012, 15:29
autor: u-boot
Tomek Janiszewski pisze:Zdecydowanie nie ma sensu.
Fajnie kolego Tomku Janiszewski umiesz wycinać zdania z kontekstu i tak je później miksować żeby wyglądały tak jak Ty tego sobie życzysz, podobnie robi pewna partia polityczna no ale niestety ten wątek nie jest o tym, a i nie jest też o tym aby przekonywać kogokolwiek to SWOJEJ jedynej słusznej racji, mojszej niż twojszej. Do Twojej wiadomości, wzmacniacz PP już mam na stanie i jednak wolę słuchać wzmacniacza SE bo jak dla mnie gra lepiej. Jeszcze raz powtarzam nie o tym jest ten wątek, aby inżynierowie kłócili się z audiofilami kto ma rację, bo ja nie jestem ani jednym ani drugim. Chcę złożyć konstrukcję którą sobie założyłem i kropka. Uwagi w stylu czy się wykosztowałem na trafa czy nie, czy mam je sprzedać, komu za ile i w jakim opakowaniu i czy dodać do nich gratis platynowe kable czy nie proszę kolego Tomku Janiszewski pozostaw w obrębie swoich najbliższych czyli w swojej rodzinie a nie na forum.
Pozdrawiam serdecznie.
Re: gu50 wykres, punkt pracy, liniowość
: pt, 27 stycznia 2012, 16:00
autor: cirrostrato
u-boot pisze: Jeszcze raz powtarzam nie o tym jest ten wątek, aby inżynierowie kłócili się z audiofilami kto ma rację, bo ja nie jestem ani jednym ani drugim. Chcę złożyć konstrukcję którą sobie założyłem i kropka.
Mając zakupione (nietanie) trafa, masz ograniczone (musisz je wykorzystać) pole kombinowania z punktem pracy, nachylenie określa przekładnia trafa, można zmienić ew. napięcie zasilania i prąd spoczynkowy. Pokazać jak się wrysowuje prostą obciążenia (prostą więc potrzebna linijka) mógł bym przy tablicy, z klawiatury nie umiem. A może, skoro chcesz sam zrobić wzmacniacz i przy okazji czegoś się (chyba?) nauczyć, poczytaj jak się rysuje PROSTĄ obciążenia na charakterystyce lampy, dobranie IDEALNIE NAJLEPSZEGO teoretycznie punktu pracy osobiście nie widzę, raczej kilka punktów i subiektywny odsłuch wzmacniacza. Powodzenia. A Tomka nie krytykuj, jest jednym z lepszych na triodzie, może zbytni szczególant.
Re: gu50 wykres, punkt pracy, liniowość
: pt, 27 stycznia 2012, 16:13
autor: u-boot
cirrostrato pisze:A Tomka nie krytykuj, jest jednym z lepszych na triodzie, może zbytni szczególant.
Przepraszam, nie wątpię w jego wiedzę ale jakoś trochę zirytował mnie jego styl wypowiedzi i sposób manipulowania moimi słowami.
Poza tym jak to już jeden z forumowiczów napisał:
Piotr pisze:Tomek Janiszewski pisze:Odnoszę wrażenie że miałeś na myśli sprzęt Hi-End a nie Hi-Fi.
Odnoszę wrażenie, że szukasz dziury w całym, a poza tym się powtarzasz.
Naprawdę już wszyscy wiemy, że nie lubisz wzmacniaczy z pojedynczym stopniem mocy

cirrostrato pisze: Mając zakupione (nietanie) trafa
Skąd ta pewność??? Akurat trafa dostałem od znajomego za zupełną darmochę
cirrostrato pisze: Pokazać jak się wrysowuje prostą obciążenia (prostą więc potrzebna linijka) mógł bym przy tablicy, z klawiatury nie umiem.
Czy mógłbyś mi mniej więcej wytłumaczyć jak interpretować ten wykres?
Czy można się do niego odnieść stosując dwie lampy połączone równolegle (tzw. parallel)?

Re: gu50 wykres, punkt pracy, liniowość
: pt, 27 stycznia 2012, 17:44
autor: cirrostrato
Nigdy nie liczyłem stopnia końcowego na dwóch lampach połączonych równolegle, ale wydaje mi się, że prąd będzie dwa razy większy (na osi Y), i dla takich zmian należy policzyć prostą obciążenia, dla dwóch lamp Ra zmaleje dwu krotnie. Swoją szosą ta lampka w SE nadzwyczaj liniowa (jak popatrzyłem na charakterystykę) nie jest...
Re: gu50 wykres, punkt pracy, liniowość
: pt, 27 stycznia 2012, 21:01
autor: u-boot
Panowie ( i Panie jeśli takowe tu zaglądają ), czy zamieszczony przeze mnie schemat jest prawidłowy?
Re: gu50 wykres, punkt pracy, liniowość
: pt, 27 stycznia 2012, 22:26
autor: gsmok
Z trudną do wytłumaczenia uporczywością zaparłeś się aby nie korzystać z możliwości dodawania załączników. I masz efekt - rysunek pod podanym przez Ciebie linkiem jest dla mnie nie widoczny

. Gdybyś dodał go jako załącznik nikt nie miałby problemów aby się z nim zapoznać.