Strona 1 z 2
U naszich druzjej... :>
: pt, 20 stycznia 2012, 12:06
autor: ZoltAn
http://heavil.ru/?p=1303
Wot siurpriza

)
...słowo w słowo, nawet ja - mimo perfekcyjnej znajomości rosyjskiego - bym tego tak nie przetłumaczył...
Tylko zapomniał, bidaka, nadmienić skąd wziął oryginał..., bo informacja, że to przekład z polskiego na szczęście jest
Niemniej, skomentowałem, z nadzieją, że komentarz się ukaże (facet ma opcję akceptacji - lub nie - komentarzy) a ten zrzut ekranu to tak "in memoriam"...

.
Kuchwa, staję się coraz bardziej sławny w świecie - nawet anonimowo

Re: U naszich druzjej... :>
: pt, 20 stycznia 2012, 12:36
autor: VacuumVoodoo
Potraktuj "etowo druga" po amerykansku. Napisz do niego ze jesli nie skoryguje materialu podajac autora i zrodlo to nastepny list dostanie od twojego adwokata. Powinno poskutkowac bo pod materialem przetlumaczonym z tubecad.com dal link do zrodla. Dodaj ze cie nie stac na tanich adwokatow.

Re: U naszich druzjej... :>
: pt, 20 stycznia 2012, 13:33
autor: TooL46_2
Proponuje sprawdzic ponownie, bo ja np juz nie widze komentarzy Zoltana. Wyglada, ze juz sciagnal, ale bynajmniej nie artykul...
Re: U naszich druzjej... :>
: pt, 20 stycznia 2012, 14:13
autor: ZoltAn
TooL46_2 pisze:Proponuje sprawdzic ponownie, bo ja np juz nie widze komentarzy Zoltana. Wyglada, ze juz sciagnal, ale bynajmniej nie artykul...
Sprawdzę to w domu.
Po kliknięciu na link (w pierwszym moim poście) nadal je widzę i z dopiskami
"Zoltan (http://www.fonar.com.pl): Ваш комментарий ожидает проверки".
Może w tutejszym kompie coś usadowiło się w cache i korzysta z jakichś "ciasteczek" otwierając wciąż niezaktualizowaną stronę.
Re: U naszich druzjej... :>
: pt, 20 stycznia 2012, 14:39
autor: VacuumVoodoo
ZoltAn pisze:Może w tutejszym kompie coś usadowiło się w cache i korzysta z jakichś "ciasteczek" otwierając wciąż niezaktualizowaną stronę.
Dokladnie tak.
Re: U naszich druzjej... :>
: pt, 20 stycznia 2012, 14:40
autor: Wojtek
Komentarz zniknął i nawet nie ma dopiski o oczekiwaniu.
Re: U naszich druzjej... :>
: pt, 20 stycznia 2012, 20:35
autor: Thereminator
Niezależnie od finału sprawy mój wniosek jest taki, że chyba trzeba bedzie zacząć umieszczać znaki wodne na wrzucanych fotkach co ciekawszych kąsków retrotechniki.
Re: U naszich druzjej... :>
: pt, 20 stycznia 2012, 20:55
autor: ZoltAn
No, to jeszczio raz ja napisał...:
"Пока нет комментариев к “Усилитель MV3”
Zoltan: Ваш комментарий ожидает проверки.
20.01.2012 в 7:49 пп
Еще раз, пожалуйста, укажите и введите источник переводa с польского языка и авторa содержания текста и изображений «Усилитель MV3″!
Невыполнение этого условия приведет к уведомление веб-cайтa Fonar (Фонарь) о нарушении ее и моиx авторскиx прав на описание и фотографии MV3 нo принимать соответствующие правовые действия.
О своем плагиате, пожалуйста, вы уже можете прочитать в ведущим польскoм веб-cайтe (форум связанным с Fonar):
viewtopic.php?f=19&t=21669&p=231398#p231398"
Thereminator pisze:Niezależnie od finału sprawy mój wniosek jest taki, że chyba trzeba bedzie zacząć umieszczać znaki wodne na wrzucanych fotkach co ciekawszych kąsków retrotechniki.
A wiesz, że o tym samym pomyślałem dosłownie przed paroma minutami (zanim przeczytałen Twój post

).
I umieszczać nie gdzieś z boku ale centralnie, lecz tak, żeby nie "zaciemniać" treści zdjęcia czyli pólprzezroczysty - co jest praktycznie nie do usunięcia.
Tak, jak robi Radiomuseum na przykład

Re: U naszich druzjej... :>
: pt, 20 stycznia 2012, 21:02
autor: Thereminator
Podejrzewam, że nie przejmie się zbytnio wątkiem na mało znanym w Rosji naszym forum, ale jakbyś założył taki wątek na jakimś ichnim...
Artykuł o Concertino też ukradł z Fonaru:
http://heavil.ru/?p=2260
http://www.fonar.com.pl/audio/diy/conce ... ertino.htm
Re: U naszich druzjej... :>
: pt, 20 stycznia 2012, 21:19
autor: ZoltAn
A, o tym też myślałem - ale także na jego forum albo w artykule, który ogląda dużo ludzi (na fejsie już ma wstawkę

)... ja nie jestem świnią, ale nie lubię obcego ryja w swoim korycie i, wtedy zaczynam siekać kłami na lewo i prawo - nieparlamentarnie mówiąc...
Elektrodę też warto chyba powiadomić... oni mogą ostrzej jegomości potraktować jak tylko wyłapią jakieś swoje kwiatki w jego ogódku...
concertino... - ooo, kolejna cenna wiadomość, chyba rzeczywiście trza mu umyć dupę na ruskich i ukraińskich/białoruskich forach lampowych

Re: U naszich druzjej... :>
: pt, 20 stycznia 2012, 21:31
autor: ZoltAn
http://heavil.ru/?page_id=2344:
Иде я? Друзья, ламповики, музыканты и прочие любители качественного звука! У вас есть возможность рассказать о себе и своем творчестве читателям сайта heavil.ru.
Я люблю путешествовать и рад новым знакомствам и встречам со стрыми друзьями. Для возможности предварительного согласования встреч публикую примерный график моих перемещений по планете:
2012 год
4-7 января — Железногорск
28 января- 3 февраля — Москва
Конец апреля-начало мая — Бельгия:
Брюссель
Брюгге
Голландия (Нидерланды):
Амстердам
Польша:
Белосток
Краков
Варшава
Германия:
Кёльн
Бремен
Август -
Санкт-Петербург
Москва
Курск
Брянск
Ростов на Дону
Беларусь
Минск
Украина
Могилев
Харьков
Запорожье
Предложения жду на почте timoshenko.andrej[]gmail.com
Андрей heavil Тимошенко
No, jak widać z grafiku jest to łazik wędrujacy po Europie!
A może by go tak zaprosić

Re: U naszich druzjej... :>
: pt, 20 stycznia 2012, 21:39
autor: Thereminator
Na obicie ryja?

Re: U naszich druzjej... :>
: pt, 20 stycznia 2012, 21:44
autor: ZoltAn
Thereminator pisze:Na obicie ryja?

Nie, po co tak ostro... na grzeczna internacjonalną słowiańską rozmowę pri stakanke wodki, naprimier
Własnie teraz eksperymentuję ze znakami wodnymi.
W Irfanie coś nie wychodzi za bardzo.
Re: U naszich druzjej... :>
: pt, 20 stycznia 2012, 22:28
autor: ZoltAn
Re: U naszich druzjej... :>
: sob, 21 stycznia 2012, 07:50
autor: gsmok
Też jestem za ugodowym załatwianiem konfliktów.