Improwizowane uziemienie.
: czw, 12 stycznia 2012, 12:01
Witam,
Sprawa wygląda tak, potrzebuje uziemienia, z uwagi na gitarę (nawet nagrywana prosto w Hi-Z łapie brum kiedy oderwę łapy od metalowych części) i head lampowy (tutaj brum i bezpieczeństwo).
Zerowanie odpada, wynajmuje komunistyczną melinę, chyba z alu kablami (remont obejmował tylko klatkę, czyli do licznika jest chyba ok), a ten dziad do którego nie ma za grosz szacunku, a którego wynajmuję miał by obiekcje, jak bym mu ruszył vintage gniazdka bez bolca (które sam montował :] ).
Zostaje mi dwie opcje 10m kabla i rury w łazience, oraz kabel plączący się pod nogami, patent powinien zadziałać, bo nie raz to już widziałem.
Opcja druga to kaloryfery, po gruntownych remontach w tym roku, raczej na pewno uziemione, ogrzewanie z ciepłowni, więc węzeł w bloku powinien być uziemiony.
Pytanie główne:
Czy jest jakiś sposób sprawdzenia uziemienia instalacji grzewczej?
Mam 1,5m od listwy do kaloryfera, więc trochę problemów odpada. Testowe podłączenie zaowocowało zmniejszeniem brumu, wszystko działało.
Czytałem posty z tego forum, jak i co się nawinęło w necie. Wiem że jest to marne rozwiązanie, ale z braku lepszej opcji, szukam jakiegokolwiek rozwiązania i opinii osób bardziej biegłych w takich sprawach.
EDIT: Dokonałem stosownych zmian w treści, przepraszam za ostry język.
Pozdrawiam,
VV
Sprawa wygląda tak, potrzebuje uziemienia, z uwagi na gitarę (nawet nagrywana prosto w Hi-Z łapie brum kiedy oderwę łapy od metalowych części) i head lampowy (tutaj brum i bezpieczeństwo).
Zerowanie odpada, wynajmuje komunistyczną melinę, chyba z alu kablami (remont obejmował tylko klatkę, czyli do licznika jest chyba ok), a ten dziad do którego nie ma za grosz szacunku, a którego wynajmuję miał by obiekcje, jak bym mu ruszył vintage gniazdka bez bolca (które sam montował :] ).
Zostaje mi dwie opcje 10m kabla i rury w łazience, oraz kabel plączący się pod nogami, patent powinien zadziałać, bo nie raz to już widziałem.
Opcja druga to kaloryfery, po gruntownych remontach w tym roku, raczej na pewno uziemione, ogrzewanie z ciepłowni, więc węzeł w bloku powinien być uziemiony.
Pytanie główne:
Czy jest jakiś sposób sprawdzenia uziemienia instalacji grzewczej?
Mam 1,5m od listwy do kaloryfera, więc trochę problemów odpada. Testowe podłączenie zaowocowało zmniejszeniem brumu, wszystko działało.
Czytałem posty z tego forum, jak i co się nawinęło w necie. Wiem że jest to marne rozwiązanie, ale z braku lepszej opcji, szukam jakiegokolwiek rozwiązania i opinii osób bardziej biegłych w takich sprawach.
EDIT: Dokonałem stosownych zmian w treści, przepraszam za ostry język.
Pozdrawiam,
VV