Strona 1 z 12

"Pifak" lampomaniaków

: wt, 5 kwietnia 2005, 15:33
autor: _idu
A może zrobic mały zlocik miłosników lamp. Nawet dwudniowy,
Słowo pifak - no cóz może nie na miejscu dla nieletnich, ale grill, browiec itd wieczorem dla relaksu to nie grzech.

Centralna Polska to optimum i dla tego z Gdnaśka i z Rzeszowa. OK.

Co moge zapropopnować:

Zalew Sulejowski, ośrodek wczasowy "Łan" - relikt PRL'u, Tanie nocleg, mijece na grilla, ognisko itd. Łatwy dojazd - autobus miejski z Tomaszowa Mazowieckiego.
W pokojach można załaczyć co nieco.

Kieyś maniacy cyfrowej TV Sat tam zorganizowali kilka spotkań. Ba mieliśmy nawet włąsna anytenke na stojaku. Srpżetu do zabaw było. A impreza startowała wiecozrem w piątek i kończyła w południe w niedzielę.

Inna porpozycja - np. taki Zajazd na Rogach w Łodzi. Łątwy dojazd. Zajazd nieco podupadły. Ale jeśłi jest jescze czynny to OK.

Moż ejakaś szkoła - ale to raczej na krótkie spotkanie.

Mozna jeszcze zrobić dyskusje przy browcu u Parulskiego na Stanisłława Działak pod lasem Łągiewnickim. A może po prostu wynająć lokal?

Re: "Pifak" lampomaniaków

: wt, 5 kwietnia 2005, 16:27
autor: tszczesn
STUDI pisze:A może zrobic mały zlocik miłosników lamp. Nawet dwudniowy,
Słowo pifak - no cóz może nie na miejscu dla nieletnich, ale grill, browiec itd wieczorem dla relaksu to nie grzech.
Jestem za - zwłaszcza za pierwszą opcją, tzn. Zalewem - zawsze to okolica fajniejsza niż miasto, a i dwa dni dadzą chwilę wytchnienia. Będę mógł ze sobą jakieś fajne radyjko zabrać :)

: wt, 5 kwietnia 2005, 16:36
autor: _idu
Wiesz jaki tam piękny odbiór na średnich falach. W dzień zero zakłoceń.

: wt, 5 kwietnia 2005, 17:25
autor: kk84
Witam.

Fajnie by było się spotkać. Szkoła może się krzywić na odstąpienie sali z takich czy owakich powodów .... skąd ta pewność ? wpółorganizowałem obozy narciarskie dla dzieciaków w Ujsołach (okolice Żywca) i dyrektorka szkoły była baaaaaaardzo oporna.

A może cosik takiego w podwarszawkim Zegrzu zoorganizować ? ewentualnie Nieporęt (w obu miasteczkach są ośrodki i nie tylko).

Jedno jest pewne, takie spotkanie jest potrzebne :):)

: wt, 5 kwietnia 2005, 18:38
autor: Alek
Hmm, w razie czego mógłbym służyć daczą, tylko warunki dość spartańskie:/

: wt, 5 kwietnia 2005, 19:24
autor: _idu
hmmm, na spotkaniach digitalsat-maniaków jakoś warunki noclegu nie byly najwazniejsze.

Zegrze - OK, nieco na polnocny wschod, i niestety spora czec musi sie przepychac przez zatloczona Warszawe. Okolice Zalewu Sulejowskiego nie sa mekka wypoczywajacych. Ale lokalizacja wygodna dla Olsztyna, Bialegostoku.

To co proponuje jest niedaleko od gierkowki - kilka kilometrow, wiec z Wawy, Krakowa, czy Slaska jest doskonaly dojazd samochodem.
Stosunkowo latwo dojechac z Gdanska, Torunia (w Ozorkowie zjazdzamy z 1 i calkowicie omijamy Lodz i pobliskie miasta - jadac przez Strykow, Brzeziny i Koluszki).

Niezmotoryzowani maja do dyspozycji komunikacje miejska z Tomaszowa Maz. Trzeba dojsc jakies 800 metrow.

Lublin - jedzie przez Radom, Odrzywol - w miare pusta droga. Ci z Kielc moga ominac odcinek Sulejow-Piotrkow (spojrzec na mape).

Wroclaw ma latwy dojazd - Przez Wielun i Belchatow.

: wt, 5 kwietnia 2005, 19:50
autor: kk84
Witam.


No w sumie STUDI rozjaśniłeś mi nieco całą kwestie. Faktycznie z dojazdem nie bedzie ciężko, chyba :P

: wt, 5 kwietnia 2005, 20:53
autor: gsmok
Pomysł bardzo mi się podoba. Rozważyłbym jednak możliwość rozpoczęcia od czegoś skromniejszego czyli jednodniowego zlotu. Obawiam się, ża jak zaczniemy z grubej rury od parodniowej imprezy to fajna idea może upaść z uwagi na brak frekwencji - nie wszystkich po prostu stać na taki rarytas :( .

: wt, 5 kwietnia 2005, 21:05
autor: Alek
hmm, GSmoku-sądzę, że pisząc "stać" miałś na myśli koszt poniesiony w postaci czasu?

: wt, 5 kwietnia 2005, 22:14
autor: gsmok
Miałem na myśli wszystkie formy "kosztów".
Tak czy inaczej jestem oczywiście zainteresowany takim spotkaniem (im bliżej Warszawy tym lepiej :wink: )

: czw, 7 kwietnia 2005, 08:30
autor: Vault_Dweller
Ja jak zwykle jestem ograniczony ;) więc najbardziej wolałbym coś w Łodzi skombinować. Cały witz polega na tym, że właściwej imprezy u mnie w mieszkaniu raczej by się nie dało przeprowadzić (wiadomo mało placu, a poza tym mamuśka itp. ;)), chociaż raczej jest u mnie co oglądać jeśli chodzi o sprzęt.

: ndz, 22 maja 2005, 17:32
autor: maciej_333
Fajny pomysł. Myślę, że to da się zorganizować w jakimś starym pracowniczym ośrodku (czyli relikcie minionej epoki). Poza tym widzę, że każdy by chciał by to było w jego mieście. Centralna polska to by było OK.

: ndz, 22 maja 2005, 21:58
autor: Vault_Dweller
Brak transportu mi doskwiera, tak doskwiera jak cholera :) Spytam się o to pewnie jeszcze brenera, bo przecież chyba nie lorda Vadera...

: pt, 14 kwietnia 2006, 17:59
autor: Alek
Minął rok, może do sprawy byłoby warto wrócić :?:
Widzę, że rok temu sugerowałem spotkanie u mnie na działce. Mogłoby być, ale przychodzi mi do głowy jeszcze inny pomysł:
Ponieważ w stosunkowo niedługim czasie zacznę stosować układ próżni wyskoiej w moich lampowych eksperymentach, toteż może warto byłoby to uczcić. Tańców na byku co prawda nie przewiduję, ale... :roll: :wink:

: sob, 15 kwietnia 2006, 08:53
autor: nuncjusz1
Jeśli można dopiszcie mnie do listy gości.Dojadę nawet do Łodzi,he,he.
Pozdrawiam(Wyszków)