e55l

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

senicz
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 246
Rejestracja: wt, 29 marca 2005, 15:40
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

e55l

Post autor: senicz »

Da się coś zrobić na tym (e55l) czy sprzedać? na Wolumenie dawali mi po 5zł? Z tego co widziałe w katalogu to ma ona osobno wyprowadzoną siatke S3 i S2. Mam ich troche. Z Kasprzaka z działu oscyloskopów. Ciekawe czy do audio sie nadają?
http://www.motionalfeedback.com
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
Awatar użytkownika
sp5hbt
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 352
Rejestracja: czw, 17 kwietnia 2003, 11:52
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sp5hbt »

To fajna mała lampka ale dość trudna do zastosowania w audio.
Pa ok 10W przy Ra ok 20k. Była stosowana w stopniach końcowych oscyloskopów ZRK OS 102 zdaje się ale też w starych Tektronics-ach.
Czy są może do sprzedania? Ile i po ile?
Mietek
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11225
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: e55l

Post autor: tszczesn »

senicz pisze:Da się coś zrobić na tym (e55l) czy sprzedać? na Wolumenie dawali mi po 5zł? Z tego co widziałe w katalogu to ma ona osobno wyprowadzoną siatke S3 i S2. Mam ich troche. Z Kasprzaka z działu oscyloskopów. Ciekawe czy do audio sie nadają?
Do audio jest bardzo trudna - ma olbrzymie nachylenie i w związku z tym skłonność do wzbudzenia na dowolnej częstotliwości, aż do dziesiątek MHz. Ale jak chcesz zrobic wzmacniacz szerokopasmowy (naprawdę szerokopasmowy - np. 0 do 50MHz) to jest niezastąpiona :)
senicz
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 246
Rejestracja: wt, 29 marca 2005, 15:40
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: senicz »

Mam je po Kasprzaku. Sa to nos-y ale w pudelku transportowym czyli tekturowe przegrody i 100 w warstwie. Tak wiec sprzedaz nie wchodzi w gre. A moze cos zrobic z tego? np. jakiegos gotowca czyli plytke z wlutowana lampka, elementami i zlaczem do zasilania. Tylko co. Praktycznie wchodzi w gre tylko audio. Obok nich lezaly 0.2/1000V pionowe dosc duze ale bez firmy styroflexy chyba. Moze i je dodac na te plytke bedzie mniejsza. Mysle o wlutowniu w druk na stale bo podstawki drogie i czesto slabe a te niby zlocone to zwykla blacha zlocona na Czeresniowej. No to co robimy?
http://www.motionalfeedback.com
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
OTLamp

Post autor: OTLamp »

senicz pisze:Mam je po Kasprzaku. Sa to nos-y ale w pudelku transportowym czyli tekturowe przegrody i 100 w warstwie. Tak wiec sprzedaz nie wchodzi w gre. A moze cos zrobic z tego? np. jakiegos gotowca czyli plytke z wlutowana lampka, elementami i zlaczem do zasilania. Tylko co. Praktycznie wchodzi w gre tylko audio. Obok nich lezaly 0.2/1000V pionowe dosc duze ale bez firmy styroflexy chyba. Moze i je dodac na te plytke bedzie mniejsza. Mysle o wlutowniu w druk na stale bo podstawki drogie i czesto slabe a te niby zlocone to zwykla blacha zlocona na Czeresniowej. No to co robimy?
Myślę, że można by popróbować z szeregowym PP. Ta lampa ma małe napięcie anodowe (jest troszkę podobna do rosyjskiej 6Ж52П). Można spróbować zrobić jakiegoś słuchawkowca OTL, albo mały wzmacniacz głośnikowy, podobny do tego, jaki zrobił ostatnio STUDI, z wykorzystaniem transformatorów radiowęzłowych.


Pozdrawiam

P.S. Senicz, a co tam masz jeszcze ciekawego po Kasprzaku :wink: ? Posiadasz może jakieś E80CC, ECC40? Mogę wymienić na kilka niskonapięciowych EF98 i jedną ECC86.
Wspomniałeś też, że Twój dawny OTL na 6П45C leży teraz w piwnicy (tak wywnioskowałem). Czy mógłbyś uraczyć mnie jakimiś fotkami? Może być na maila, żeby nie zaśmiecać forum.
senicz
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 246
Rejestracja: wt, 29 marca 2005, 15:40
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: senicz »

Ecc40 gdzies mam ale gdzie. Dobra lampa. Z triod sterujacych chyba najbardziej liniowa. A co do OTL to zostalo z niego chassis w ksztalcie c z przyklejonymi na zywice 8 (jednak 8) podstawkami do pcb bo innych nie mialem. Lampy poszly pewnie do kosza bo dostaly w kosc. A trafa zasilajace rozeszly sie do innych ukladow. O ile pamietam to byly trafa od tranzystorowych wzmacniaczy foniki z szerogowo polaczonymi wtornymi uzwojeniami. Calosc rozebralem bo nie majac gdzie zamocowac ich na plycie wzmacniacza staly obok na desce. Drugi kanal byl jeszcze gorszym pajakiem. Ten otl byl DC wiec ilosc zasilaczy byla szalona. Duzo pomocniczych napiec. Czy byl stabilny offset? no nie bardzo. Miekkie glosniki jednak odczuwaly te 200-500mv max ale to bylo zbyt duzo. Nie majac zaciskow na grzybki anod poprowadzilem drut z grzybka do nog i rzylutowalem. W tachnice lampowej taki uklad to jest wyzwanie. I nie slyszalem o podobnym otl. A robilem to jakies dwadziescia lat temu. Teraz to bym uzyl OP i pewnie jakiegos procka do stabilizacji punktow pracy i offset bylby minimalny. Mozna np. zrobic uklad do badania pradow spoczynkowych lamp koncowych w momencie przejscia przez zero sygnalu i ew. sygnal korygowac. Mozna tez porownac syganal wejsciowy z wyjsciowym i napiecie stale offsetu zmienic. Najgorszy jednak jest prad spoczynkowy. Na dobra sprawe po co to robic? hybrydy graja nie gorzej a ile mniej klopotu. Aby ten wzmak gral czysto dla duzej mocy sprzezenie zwrotne bylo naprawde duze. 40 a moze nawet 60dB. A mozna bylo takie dac bo w otwartej petli mialo to chyba 2Mhz pasmo mocy. To byl naprawde duzy problem zbudowac takie cos. No i te minuty na ustalenie sie offsetu byly zbyt dlugie. Akurat wtedy kupilem wzmacniacz Hitachi na vmosach i bardzo sie tym podniecalem. Niestety.
Pozdrawiam i zycze owocnej pracy przy OTL Wlodek
http://www.motionalfeedback.com
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
OTLamp

Post autor: OTLamp »

Witam

Trochę się dziwię bo ja z OTL na 6П45C nie miałem żadnych problemów. Pracowały w połączeniu triodowym( s2 przez opór 100omów do anody, a s3 nigdzie, w żadnym wypadku nie do katody). Z prądem spoczynkowym też nie miałem problemów, nie było potrzeby wprowadzania układów "nadzorujacych" jego wielkość. Generalnie najtrudniejszą lampą jest 6C33C lecz nawet we wzmacniaczach na tej lampie nie stosowałem żadnych układów korygujących prad spoczynkowy. Wystarczyło odczekać kilka minut aż lampy "popłyną" (dobrze, że pary płyną w miarę jednakowo) i prąd spoczynkowy się ustabilizuje. Takich mankamentów nie stwierdziłem przy lampach 6П45C (przy czym zużyte, z pogorszoną próznią, potrafią płynąć i jest to wtedy oznaka, że lampa jest do wymiany) 6H13C, 6H5C itp.


Pozdrawiam

P.S. ECC40 by mi się przydała. Jej nowalowa wersja to właśnie E80CC = ECC87
senicz
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 246
Rejestracja: wt, 29 marca 2005, 15:40
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: senicz »

OTL z DC ma te wlasciwosc, ze prady spoczynkowe potrafia plynac. I nie zawsze same lampy mocy to powoduja. Trzeba pamietac o stopniach sterujacych. Bo w koncu wszystko ze soba polaczone galwanicznie czyli anoda na siatke i tak dalej. Troche to przypomna wzmacniacz na vmos-ach typu n na wyjsciu i ogolnie jakby calosc byla wykonana tylko na typie n. Ukald byl symetryczny od wejsciowej pary roznicowej az do siatek lamp mocy ktore ostatecznie przywracaly sygnal jednofazowy. Jesli na parze roznicowej nastapila roznica napiec miedzy anodami to ta roznica powodowala duza roznice polaryzacji siatek lamp wyjsciowych i zmiane pradu spoczynkowego. Dodatko w testach mocno dopalalem lampy moca co powodowalo wzrost pradu spoczynkowego od samej zwiekszonej temperatury lamp. Tak wiec jakies op pewnie by sie przydaly.
http://www.motionalfeedback.com
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
OTLamp

Post autor: OTLamp »

Aaaaaaaaaa, teraz rozumiem. Zrobiłeś więc wzmacniacz pradu stałego. To rzeczywiście masakra. Moim zdaniem takie rozwiazanie nie ma zbytniego sensu bo nic praktycznie się nie zyskuje, a traci dużo. U mnie lampy końcowe zawsze są sprzężone ze stopniem poprzednim przez kondensatory - stąd pewnie brak problemów.
Nie wyobrażam sobie wzmacniacza pradu stałego na 6C33C :roll: .
senicz
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 246
Rejestracja: wt, 29 marca 2005, 15:40
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

Post autor: senicz »

Brak znieksztalcen fazowych na basie tez ma jakies znaczenie. Lubie poprostu trudne wyzwania. Jednak duzo trudniej bylo mi zrobic sprawny uklad mfb do glosnika a nawet do basu srednicy i wysokich osobno. To byl naprawde powazny problem. Innym ciekawym ukladem byl hybryd galwaniczny lampowotranzystorowy tez dla DC. Teraz robie redukcje znieksztalcen wzmacniaczy tranzystorowych przez lampy czyli znieksztalcenia typu tranzystor maja byc eliminowane przez uklad lampowy z sygnalu na glosniku.
http://www.motionalfeedback.com
sluchaj duzo muzyki sluch tak szybko sie psuje
ODPOWIEDZ