Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Jak polecalibyście wykonać prowadzenie masy oraz sytemu przełączania we wzmacniaczu który posiada tylko kanał czysty i wbudowany typowy przester lub nawet dwa do wyboru. Mam złe wspomnienia z wbudowanym boosterem w podobny kanał, więc może ktoś ma doświadczenie (choć wątpię) w tych sprawach i się podzieli pomysłami.

More input data.

Chodzi o to aby zbudować wzmacniacz z preampem czystym powiedzmy na 6N1P w konfiguracji fendera i do tego dwa distortiony wbudowane przed tym preampem. Jeśli ma to znaczenie jakie to powiedzmy dr boogey i Krank Maximus. Powinno być to sterowane z dwuprzełącznikowego footswitcha dist/clean i dist1/dist2. Jak w tym poprowadzić masę, zasilanie i na czym zrealizować przełączanie aby popów nie było słychać w głośniku?

Minus zasilacza niskiego napięcia (np. +/-15V) połączony bezpośrednio (najlepiej na tej samej PCB) z minusem zasilacza HT (najlepiej drugi, trzeci elektrolit HT). Do ew. PCB tego Distora idą sobie normalnie (ale skręcone) dwa przewody + i - 15V. Bezpośrednio na PCB distora, dajemy RC 100R/100uF, dalej zasilanie idzie na scalaki, tranzystory. Masa Distora połączona bezpośrednio z masą lokalną pierwszego stopnia lampowego (dolny koniec R katodowego). Jeżeli jest tak, że w pozycji "Distor.OFF" wejście gitarowe idzie bezpośrednio na siatkę 1-szego stopnia, to wymusza to obecność rezystora siatkowego 1M - wtedy najlepiej LDR-y, albo J111. Jeżeli "Distor.OFF" "pozostawia" w torze sygnałowym jakiś bufor wejściowy (OPA134, 2SK30A, etc.), to rezystor siatkowy może mieć nawet 47-100k - wtedy Relay nie powinien stukać. Gotowiec jest tu: http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/images/sw_3.gif