Strona 1 z 1
Podkupywacze...
: czw, 29 września 2011, 14:28
autor: Jarosław
Witam.
Od czasu do czasu miewam taki problem.
Po
zakończonej aukcji bywa czasem, że jakiś ch.. próbuje podkupywać wylicytowany przedmiot,
dzwoniąc do sprzedającego, że da znacznie wyższą kwotę (tak się też ostatnio stało, gdy kupiłem Wisełkę na aukcji).
Często się to zdarza, jeżeli cena była w miarę okazyjna... Spotkał się ktoś z takim procederem?
Widzę, że na rynku pojawia się coraz więcej takich zawistnych sk.........
Jeżeli jest tu na forum ktoś, kto tak praktykuje, to chciałbym przekazać:
człowieku, daj se na wstrzymanie i mniej odrobinę taktu !!!
Przepraszam, ale nie mogłem wytrzymać

Re: Podkupywacze...
: czw, 29 września 2011, 14:54
autor: cirrostrato
Czyżby ta, ostatnio sprzedana z okolic Warszawy, sam się zastanawiałem bo cena była smaczna (chyba 350zł?) ale już mam jedną. Ze zjawiskiem osobiście nie spotkałem się choć go nie wykluczam tak samo jak zniszczenia(?) lampek na 5 minut przed zakończeniem aukcji.....
Re: Podkupywacze...
: czw, 29 września 2011, 16:03
autor: OTLamp
Jarosław pisze: Spotkał się ktoś z takim procederem?
Owszem, a nawet jeszcze z czymś bardziej perfidnym. Swego czasu kupiłem na allegro w "kup teraz" Elektrita Atlantic. Wkrótce potem dostałem maila od pewnego "kolekcjonera" z Torunia, który pytał z ciekawości czy to aby na pewno był Elektrit, bo wyglądał mu na Philipsa. Odpowiedziałem więc, że owszem, podałem nazwę i rok. Nie minęło dużo czasu, gdy sprzedający poinformował mnie, że ktoś zaproponował mu 2 razy większą cenę. Był jednak na tyle uczciwy, że nie uległ pokusie.
Re: Podkupywacze...
: czw, 29 września 2011, 17:15
autor: Krzysiek Kozłowski
Na triodzie jest taki ktoś, ka nick na bi....k. Nie dość, że radia mi za...ał, to jeszcze Trubadura też.Sku.......two

.
Re: Podkupywacze...
: czw, 29 września 2011, 19:41
autor: Marcin K.
Krzysiek Kozłowski pisze:Na triodzie jest taki ktoś, ka nick na bi....k. Nie dość, że radia mi za...ał, to jeszcze Trubadura też.Sku.......two

.
Akurat Biohacka znam osobiście, nie mam zastrzeżeń do gościa, Piotr jest w porządku. Jeśli komuś zależy na tym by się pozbyć graciarni z piwnicy to nie będzie czekał na faceta zanim se znajdzie transport tylko daje temu kto jest blisko i przyjedzie zaraz i posprząta mu piwnicę. Ja też bym tak zrobił... Ale temat dotyczył alledrogo a nie forum!
Przyjedź do mnie to dostaniesz 3 telewizory cz-b za free ale musisz być w przyszły piątek, w przeciwnym razie nie widzę dalszej przyszłości dla tych gratów.
Wracając do meritum: mnie denerwuje Snajper. Nie powiem, raz tyko kupiłem coś poprzez niego ale czekam, czekam na aukcji, kilka sekund przed końcem myślisz kupiłeś a tu d... blada

Re: Podkupywacze...
: czw, 29 września 2011, 20:18
autor: merk1
Mnie tez "snajper" wkurza , bo kilka razy przegrałem aukcje, ale.... jezeli ktos jest "na kupnie" to daje taka cene ,że nikt jej nie przebije.Wszystko zalezy od motywacji kupujacego, czyli mówiac prosciej chodzi o pieniadze po prostu.Jak ktos kiedys powiedział dla prawdziwego kolekcjonera "kazda cena jest niska "
Pozdrawiam wszystkich kolekcjonerów.
Re: Podkupywacze...
: czw, 29 września 2011, 20:41
autor: cirrostrato
merk1 pisze:Wszystko zalezy od motywacji kupujacego
Często kupuję np. lampy pod jakiś (przyszły, jak będzie wolny czas) projekt, ceny lamp do kupienia od ręki wszyscy znamy (kup teraz), jeśli się poluje na coś konkretnego to wystarczy ustawić cenę w aukcji na max 2/3 ceny kup teraz z innych aukcji, niejednokrotnie kupowałem ciekawe lampy po ,,poniżających'' cenach (np. kilkanaście EF21 po niecałe 6zł NOS, to pod planowany projekt wzmacniacza na loktalach, EBL21 też poniżej dychy) ale polowanie może trwać i rok, snajpera nie używam. Kupuję zawsze dużo (przeważnie wszystkie dostępne), zawsze NOS, niejednokrotnie poza aukcją, jak się skończy bez finału wtedy można się śmiało targować, cenę ,,zbyt wysoką'' sprzedający właśnie poznał. No i nie wolno mieć w kieszeni wypasionego węża bo wtedy najlepszy snajper nie pomoże....
Re: Podkupywacze...
: czw, 29 września 2011, 23:08
autor: sppp
Snipera sam używam od czasu do czasu. Przydaje się bo nie muszę pilnować końca aukcji, a moja aktywność i rozkład dnia na to nie bardzo pozwala. Nie używam go natomiast do przebitek w ostatniej chwili. Po prostu jak znajdę coś interesującego w subskrypcji to ustawiam snipa na cenę jaką mogę za to dać i tyle.
Chciałbym kolegów uspokoić, że nie zbieram "staroci", więc na aukcjach starych radiów i telewizorów mnie nie uświadczycie. Udanych zakupów!