Strona 1 z 1
Soldano Atomic - problem
: pt, 9 września 2011, 18:23
autor: johnyb1986
Zbudowałem wyżej wymieniony wzmacniacz, niby gra poprawnie, ale po odkręceniu głośności przester kompletnie siada, tzn. wzmacniacz dalej gra, ale przesteru jest o wiele mniej i przypomina bardziej charczenie uszkodzonego głośnika.
Gdy zmniejszam przester do czystej barwy wzmacniacz gra poprawnie. Wtedy można bezproblemowo korzystać z zewnętrznych przesterów bez niepożądanych zniekształceń dźwięku. Podczas pracy wzmacniacza transformator mocno hałasuje. Jest to transformator polskiej produkcji lat 60'. Na mój gust to on jest powodem problemu. Niestety nie pamiętam modelu tego transformatora, ale przypominam sobie że był dobrany z dość małym zapasem mocy, dodatkowo to antyk, a teraz w gniazdach mamy wyższe napięcie. transformator po odłączeniu od wzmacniacza dalej głośno pracuje. Zanim kupię nowy transformator chciałbym poznać opinię forum. Z góry dziękuje z każdą informację pomocną w rozwiązaniu problemu.
Re: Soldano Atomic - problem
: pt, 9 września 2011, 19:25
autor: Hetman
Pokaż zdjęcia całości, także środka.
Re: Soldano Atomic - problem
: pt, 9 września 2011, 19:31
autor: painlust
A ja uważam, że może być to wzbudzenie...
Re: Soldano Atomic - problem
: pt, 9 września 2011, 19:42
autor: usher17
Jeśli to Push-pull to może siada ci napięcie bardzo?
Re: Soldano Atomic - problem
: pt, 9 września 2011, 20:04
autor: painlust
siadanie napięcia w PP jest porządane

Re: Soldano Atomic - problem
: pt, 9 września 2011, 21:28
autor: johnyb1986
Wszystko wykonane na pcb Marvela, to już 3 wzmacniacz który wykonałem używając tego PCB, w tym zastosowałem zabytkowe TS. To konstrukcja SE EL84. Oczywiście zanim przedstawiłem problem na forum 10 razy sprawdziłem poprawność montażu. Co ciekawe, kiedy odpalam samą końcówkę mocy na innym źródle sygnału, wszystko gra, lub gdy podłączę przedwzmacniacz do innego końca mocy wszystko jest ok. Oczywiście postaram się umieścić zdjęcia w najbliższym czasie. Napięcia, trochę za duże, 6,5V na żarzeniu i ok 265V - Anodowe, zbijanie opornikami nic nie poprawiło, nie robiłem pomiarów przy pełnym wysterowaniu, ale patrząc na drut nawojowy uzwojenia żarzenia mogę wnioskować że 1A to jego górna granica. Po 20 minutach działania chassis jest tak ciepłe że nie da się dotknąć ręką. Zapomniałem że problem pojawia się wraz z kręceniem "volume" w prawa stronę. I przechodzi płynnie od porządnego przesteru do brzmienia podobnego do fuzz'a.
Re: Soldano Atomic - problem
: pt, 9 września 2011, 21:35
autor: painlust
Żadne urządzenie nie może się grzać tak aby parzyło. Próbowałeś może z innym trafem?
Re: Soldano Atomic - problem
: pt, 9 września 2011, 21:50
autor: johnyb1986
Właśnie w tym problem że nie mam nic pod ręką a nowy musiałbym zamówić i na niego poczekać. Oczywiście zanim je wymienię wolałbym spróbować wszystkich innych opcji. Lampy nowe, właściwie wszystko w tym wzmacniaczu jest nowe oprócz TS i TG. Wydaje mi się że transformator nagrzewa się do takich temperatur kiedy jest zbyt obciążony. W tym wypadku możliwości są takie: układ posiada jakieś błąd który generuje tak duże zapotrzebowanie lub TG jest za mały, albo uszkodzony. Mówiąc że jest głośny, nie miałem na myśli cichego bzyczenia po przyłożeniu ucha do wzmacniacza, poziom hałasu jest równy z poziomem cicho grającego wzmacniacz.
Re: Soldano Atomic - problem
: pt, 9 września 2011, 22:25
autor: usher17
painlust pisze:siadanie napięcia w PP jest porządane

Wiem, że jest pożądane, ale jeżeli spadnie o 200V to już będzie "charczeć" w głośniku.

Re: Soldano Atomic - problem
: pt, 9 września 2011, 22:25
autor: painlust
Ale grzeje się TG czy TS? Jak TS warto sprawdzić czy nie grzeje się bez obciążenia. Jeśli się grzeje to do wymiany.
Re: Soldano Atomic - problem
: pt, 9 września 2011, 22:42
autor: johnyb1986
Moja pomyłka, oczywiście chodzi o TS. Spróbuję odłączyć je od wzmacniacza, ale z tego co pamiętam po podłączeniu do samego zasilacza dość mocno się nagrzało przez krótką chwilę, a przecież pobór był znikomy.
Re: Soldano Atomic - problem
: pt, 9 września 2011, 22:54
autor: painlust
Sprawdź na sucho...
Re: Soldano Atomic - problem
: sob, 10 września 2011, 01:15
autor: TooL46_2
johnyb1986 pisze:ale z tego co pamiętam po podłączeniu do samego zasilacza dość mocno się nagrzało przez krótką chwilę, a przecież pobór był znikomy.
TS ma gdzies pewnie zwarcie (sam pisales, ze to 'wiekowe' trafo) i dlatego sie grzeje. Obawiam sie, ze wiele z nim nie wskorasz
