Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Przed chwilą wyczytałem, iż jutro o 18:30 w TVP Historia jest zaplanowana emisja jednego z odcinków programu "Sonda". Czyli wygonić kobity z "Mody na sukces" czy co tam leci o tej porze i marsz przed telewizor!

Szczerze mówiąc prędzej spodziewałbym się po naszej kochanej telewizji wyprodukowania 10 kolejnych bzdetnych seriali, 15 serii "Gwiazdy sr*ją na lodzie" i paru tzw "komedii romantycznych" ale i tak dobrze, że coś w TVP ruszyło. Miejmy nadzieję, że nie skończy się na kilku odcinkach!

Wyemitowano odcinek pt "Kodeks kosmosu" z roku (jak podano) 1988, lub 1989 (wg wikipedii). Niestety jakość nie powala na kolana - czołówka przypomina filmy z youtube'a "nagrywane kaloryferem", a dalej cały odcinek obrazowi towarzyszyły białe zakłócenia, zrywanie synchronizacji i braki dźwięku... Starsze o parę lat "Dzienniki" na ogół są lepszej jakości.

Pomijając już sam fakt, że program TVP Historia (przynajmniej w telewizji N) jest przesyłany z masakryczną kompresją.

Oglądałem naziemnie ale też podobne spostrzeżenia co do kompresji. Więc sadzę że sama TVP Historia jest już taka skompresowana jak wychodzi z TVP.

PS. Czy macie wrażenie że ten program nie wiele stracił z aktualności ? Mo może komputery trochę stare, ale jednolitej teorii wszystkich oddziaływań ciągle nie mammy. Mamy Wielki Zderzacz Hadronów, ale nadal nie zaobserwowaliśmy tych cząsteczek o których nie obserwowano 1988(89) Więc teoria może być lipna....

Program ten od dziś będzie nadawany od poniedziałku do piątku ponoć, o tej samej porze. Fajnie

Są rzeczy, które mimo upływu czasu nie tracą na aktualności. Ot, np pierwsza płyta Dezertera. Minęło 25 lat, a niemalże wszystko jest jak było, tylko miejsca wojen i nazwiska się zmieniają...

Dla mnie ten program mocno wyprzedził swoją epokę. Nierzadko pokazywano w nim rzeczy, które po dziś dzień dla szarego obywatela wydają się jakby żywcem wzięte z innej galaktyki.
No bo czy w 1980 roku zwykłemu śmiertelnikowi w PRL pozwolono by bawić się jedynym w kraju tomografem komputerowym? Ba! Nielicznym ówcześnie w skali Europejskiej! Zajrzeć do wnętrza samego urządzenia? Prześwietlać kokosy, grejpfruty, szklankę ze spirytusem?
Podobnie odtwarzacze płyt CD - ledwo się pojawiły a już demonstrowano je w "Sondzie" równocześnie namiętnie depcząc po płycie, by pokazać jej trwałość.
Okej, parę rzeczy się zmieniło, parę rzeczy zbadano dokładniej. Ale ogólnie program pomimo, że ma 20-30 lat sprawia wrażenie niesamowitej świeżości. Nic nie śmierdzi tu stęchlizną, nie ma tu przynudzania i przysypiania.

Co prawda rzucanie po stole "dyskami elastycznymi" (topornymi ośmiocalówkami) mnie osobiście drażni, ale tym panom nie można NIC zarzucić jeśli chodzi o stosunek poziom-lekkostrawność i sposób przekazywania wiedzy. 90% "nauczycieli" wziętych razem z ekipą Discovery to przy nich dzieci w piaskownicy strzelające mrożonymi kurczakami z rury kanalizacyjnej, których najlepszym argumentem jest "nie dyskutuj".

Tak się składa, że mam większość odcinków sondy (chyba wszystkie dostępne w sieci) i po latach obejrzałem je ponownie.
Część niestety się jednak zdezaktualizowała, w niektórych przewidywania prowadzących trochę się nie sprawdziły (m.in. w jednym z odcinków o komputerach trochę słabo oszacowano przyrosty mocy obliczeniowej w następnych latach), ale i w wielu odcinkach mieli rację przewidując jak niektóre rzeczy będą wyglądać w przyszłości.
Zauważcie, że momentami program wyprzedzał naszą szarą rzeczywistość o co najmniej kilka ładnych lat. Np. wspomniany odcinek o nośnikach optycznych - gdy go wyemitowano pierwszy raz, założę się że 95% Polaków (lub więcej) w ogóle nie miało okazji widzieć płyty kompaktowej na żywo.

Przy okazji, kojarzy ktoś może odcinek w którym pokazywano sweterek (chyba w żółto-czarne paski ale dokładnie nie pamiętam) generujący prąd ? Był taki na 100%, ale go nie mam w kolekcji.

GeTe pisze:Oglądałem naziemnie ale też podobne spostrzeżenia co do kompresji. Więc sadzę że sama TVP Historia jest już taka skompresowana jak wychodzi z TVP.

NA Astrze 19,2'E jest przekaz cyfrowy niekodowany. W sumie to pierwotne źródło dla MUX'ów DVB-T.
A co do N'ki eeeeech TVP1 HD który nie istnieje a "robi go N'ka" upscalując zwykłe TVP 1. I taka jest więszośc tego HD nowej generacji w tejże platformie i jej dziecku czyli TnK HD. No ale panie dużo HD kanałów.

Furman Zenobiusz pisze:Część niestety się jednak zdezaktualizowała, w niektórych przewidywania prowadzących trochę się nie sprawdziły (m.in. w jednym z odcinków o komputerach trochę słabo oszacowano przyrosty mocy obliczeniowej w następnych latach)...

Zwróć uwagę, że chyba nikt nigdy nie przewidział rozwoju informatyki i nadal nikt nie potrafi tego przewidzieć. Parę lat temu podniecano się procesorem o częstotliwości taktowania 3GHz z groszami zapowiadając kolejny, o jeszcze większej częstotliwości. I co? I nic, dano sobie spokój ze zwiększaniem częstotliwości taktowania idąc w stronę zwiększania ilości rdzeni procesora.

Furman Zenobiusz pisze:Np. wspomniany odcinek o nośnikach optycznych - gdy go wyemitowano pierwszy raz, założę się że 95% Polaków (lub więcej) w ogóle nie miało okazji widzieć płyty kompaktowej na żywo.

Podejrzewam, że jeszcze pod koniec lat 80 mało kto macał płytę CD, a posłuchać mógł jedynie w radio. Większość pierwszych "dyskofonów" w domu, u sąsiadów, u znajomych moich rodziców pochodziło dopiero z początku lat 90. O dziwo, moja rówieśniczka Fonica, jeśli raz na 2 lata przeczyści i przesmaruje się jej napęd czyta wszystko bez zająknięcia - łącznie z instalką Win98.

STUDI pisze:NA Astrze 19,2'E jest przekaz cyfrowy niekodowany. W sumie to pierwotne źródło dla MUX'ów DVB-T.

Nie mam możliwości żeby samemu sprawdzić, ale obawiam się, że już stamtąd leci taka ściśnięta sieczka. Bo przecież trzeba jakoś po kosztach upchać jak najwięcej programów... O ile po poprzednich pokoleniach zostały walce woskowe, płyty, taśmy filmowe i magnetyczne to po nas zostaną empetrójki 128kbps i filmiki "nagrywane kaloryferem". O ile w ogóle zostaną.

STUDI pisze:A co do N'ki eeeeech TVP1 HD który nie istnieje a "robi go N'ka" upscalując zwykłe TVP 1. I taka jest więszośc tego HD nowej generacji w tejże platformie i jej dziecku czyli TnK HD. No ale panie dużo HD kanałów.

Upscalowane TVP1 HD, Eska, 4fun TV i kilka innych rozpikselowanych zjawisk to kpina zupełna. Jeśli chcę coś sobie powiększyć na pełny ekran to mam aż dwa przyciski do tego. Ale np TVN HD, Polsat HD, TVP HD, National Geografic, Discovery Showcase, MTV live HD i parę innych programów da się na ogół oglądać. Ale na niektórych programach i ślepy i głuchy zauważy nieludzką kompresję.

Ja np odnośnie HD ostatnimi czasy główkuję nad tym, jak najtaniej oglądać filmy z płyt Bluray. Niby nic, laptop do TV po HDMI a do laptopa po eSATA najtańszy napęd, plus jakiś zasilacz. Tyle że jak na razie, ten najtańszy napęd kosztuje tyle, co najbzdetniejszy odtwarzacz stacjonarny... Pomijając ofc różnego rodzaju egzemplarze przecenione, którymi rzucało pół sklepu...

Furman Zenobiusz pisze:Przy okazji, kojarzy ktoś może odcinek w którym pokazywano sweterek (chyba w żółto-czarne paski ale dokładnie nie pamiętam) generujący prąd ? Był taki na 100%, ale go nie mam w kolekcji.

A nie był to sweter podgrzewany elektrycznie?
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1814603.html

zjawisko pisze:

STUDI pisze:NA Astrze 19,2'E jest przekaz cyfrowy niekodowany. W sumie to pierwotne źródło dla MUX'ów DVB-T.

Nie mam możliwości żeby samemu sprawdzić, ale obawiam się, że już stamtąd leci taka ściśnięta sieczka. Bo przecież trzeba jakoś po kosztach upchać jak najwięcej programów... O ile po poprzednich pokoleniach zostały walce woskowe, płyty, taśmy filmowe i magnetyczne to po nas zostaną empetrójki 128kbps i filmiki "nagrywane kaloryferem". O ile w ogóle zostaną.

Dla porównania - źródło na Astrze: i retransmija w N'ce: Te kanały enigmatycznie opisane jako T106N itp - to zwielokrotnienie kanału nSport (różne emisje jednocześnie)
można sobie oszacować gdzie bardziej ściśnięto.

O ile dobrze kojarzę, to dziadek ma stosowny sprzęt. Jak będę kiedyś u niego to zobaczę jak to wygląda z Astry... Bo eNka rzeczywiście potrafi odwalić mega lipę.

Witam

Oglądałem to w analogu (kablówka) i muszę przyznać, że jakość odbioru TVP Historia jest dobra.