Strona 1 z 1

Przegrzanie EL34.

: wt, 17 maja 2011, 22:35
autor: V@MVampirE
Witam,

Dostałem ostatnio cztery EL34 RFT, jedna wygląda na sprawną i nową (pudełko też ma :] ), pierwsza po lewej.
Jedna wskazuję na ostrą eksploatację naloty od katody na bańce naprzeciw otworów anody, oraz cokół jakby zagotowany takie jak by bąbelki w tworzywie cokołu od strony bańki się zrobiły. Druga od lewej.

I dwie jako zagadka, mają jakiś syf na bańce idący od lub z cokołu, na jednej lampie z tyłu jest maleńki zaciek przy cokole, ale nie taki jak te na zdjęciu.
Pytanie brzmi: czy to mogło wycieknąć z cokołu pod wpływem temperatury? Czy jest to wina jakichś magicznych patentów z ekhm. „damperami” kontrolującymi bas lampy mocy?

Trochę to przypomina plastelinę topiona na żarówce, jak byłem mały to tak się bawiłem z nudów :]

Nie wiem co te lampy przeżyły, więc ciekaw jestem czy przegrzanie może robić takie rzeczy.

Re: Przegrzanie EL34.

: wt, 17 maja 2011, 22:42
autor: Matizz
Witaj!

Gdzieś widziałem wzmacniacz, w którym EL34 były zmontowane do góry nogami, przytrzymywały je sprężynki z kapturkiem - takie jak można spotkać dla lamp nowalowych, dodatkowo część sprężynki była w koszulce olejowej.

Może te ślady to wlaśnie pozostałość takiej koszulki osłaniającej sprężynkę dociskową.

Pozdrawiam
Matizz

Re: Przegrzanie EL34.

: wt, 17 maja 2011, 22:43
autor: pierwszy
Rozumiem, ze te zacieki sa na zewnatrz banki?
Z duzym prawdopodobienstwem pracowaly "do gory nogami" we wzmacniaczu.
Grawitacja rzadko kiedy pozwala na takie zacieki, jezeli lampy sa normalnie montowane.
W przypadku lamp EL34 z NRD nie sugeruj sie nalotem, moze byc to jeszcze calkiem dobra lampa.

Re: Przegrzanie EL34.

: wt, 17 maja 2011, 22:57
autor: V@MVampirE
Zacieki udało się zmyć dzięki chemii do paznokci mojej narzeczonej :] Trochę to trwało ale dało rady, chciałem je najpierw tu zamieścić do oceny, bo nie wiedziałem czy to coś niebezpiecznego.
Czyli mam się nie przejmować lekko nadtopionymi cokołami i nalotem.
Jak doprowadzę ISZ-5/71 do porządku to zbadam te lampy w jakiś miarodajny sposób, wolę nie testować niczego wkładając to w działający wzmacniacz.

Dzięki za informacje.

Re: Przegrzanie EL34.

: śr, 25 maja 2011, 14:46
autor: traxman
Sprawdź czy lampki są sprawne, ale jeżeli jest tak jak piszesz, że cokół jest nadtopiony (na zdjęciu nie widać, pomimo jego masakrycznego rozmiaru...) to lepiej będzie przełożyć cokół z innej uszkodzonej lampy, aby zapobiec jego zwęgleniu i poważnej awarii układu w którym będzie EL'ka pracowała.

Re: Przegrzanie EL34.

: śr, 25 maja 2011, 14:50
autor: jethrotull
V@MVampirE pisze: Jedna wskazuję na ostrą eksploatację naloty od katody na bańce naprzeciw otworów anody
Już było to wałkowane wiele razy, takie naloty nie świadczą o ostrej eksploatacji, niektóre lampy mają tak prosto z fabryki.

Re: Przegrzanie EL34.

: śr, 25 maja 2011, 16:43
autor: V@MVampirE
Tak, wiem i nie było to pytanie a stwierdzenie, informacja została podana, gdyż myślałem że będzie pomocna w ustaleniu stanu pozostałych.

Co do przelutowania cokołów to mam same sprawne EL34, więc te pozostaną w szufladzie aż obecny zestaw padnie. Ale dziękuję za sugestię i informacje o potencjalnym zagrożeniu związanym z eksploatacją ich w obecnym stanie.