Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam

Posiadam odbiorniki radiowe tranzystorowe Diora Sudety R-208 oraz Unitra Diora Amator 2b stereo. Odbiorniki są przestrojone na górne pasmo i odbierają radio Eska na częstotliwości 88MHz. Po włączeniu pierwszego z nich w kuchni nie da się odbierać radia Zet z anteny na częstotliwości 98,7MHz, drugi odbiornik też powoduje to zjawisko, ale jest ono znacznie słabsze.
Problem dotyczy wyłącznie najczęściej występujących odbiorników superheterodynowych z częstotliwością pośrednią wynoszącą 10.7MHz

Czy spotkaliście się z takim zjawiskiem w odbiornikach lampowych i tranzystorowych?

Radio Eska na 88,0? A nie pomyliłeś z kwidzyńskim Maxxxem na 88,6?

Witam

Radio Eska 88MHz jest z kablówki.

AZ12 pisze:Witam

Posiadam odbiorniki radiowe tranzystorowe Diora Sudety R-208 oraz Unitra Diora Amator 2b stereo. Odbiorniki są przestrojone na górne pasmo i odbierają radio Eska na częstotliwości 88MHz. Po włączeniu pierwszego z nich w kuchni nie da się odbierać radia Zet z anteny na częstotliwości 98,7MHz, drugi odbiornik też powoduje to zjawisko, ale jest ono znacznie słabsze.
Problem dotyczy wyłącznie najczęściej występujących odbiorników superheterodynowych z częstotliwością pośrednią wynoszącą 10.7MHz

Czy spotkaliście się z takim zjawiskiem w odbiornikach lampowych i tranzystorowych?

Tak, owszem występuje. W lampowych jest silniejsze promieniowanie z racji wyższych napięć w.cz. generowanych przez heterodynę. Dobra neutralizacja wzmacniacza w.cz. zmniejsza promieniowanie do anteny.
Do tego dochodzi jeszcze uciążliwa 9 harmoniczna p.cz. generowana przez ograniczniki. Radia lampowe sporo tego emitują - wyższe poziomy napięc p.cz. w ostatnim stopniu wzmacniacza p.cz..

Nie tylko na UKF-ie heterodyna sieje. Dzisiaj spróbowałem odebrać jakąś stację SSB na jednym radiu na 40m, oczywiście słychać bełkot. Obok postawiłem Juniora i delikatnie stroiłem dochodząc do momentu takiego że stację SSB było słychać zrozumiale

Może niezupełnie na temat, ale w jakichś wspomnieniach czytałem, że w pewnym okresie wymieniano sprzęt radiowy w ambasadach państw zachodnich, gdy pojawiło się podejrzenie, że Rosjanie są w stanie z zewnątrz określić częstotliwość odbieraną przez odbiornik podłączony do danej anteny.

Marcin K. pisze:Obok postawiłem Juniora i delikatnie stroiłem dochodząc do momentu takiego że stację SSB było słychać zrozumiale

Ten sam sposób odbioru SSB na zwykłym radiu, opisano kiedyś w "Kalejdoskopie Techniki". Z tym, że tam opisano specjalny zewnętrzny generator.

Tomasz Gumny pisze:Może niezupełnie na temat, ale w jakichś wspomnieniach czytałem, że w pewnym okresie wymieniano sprzęt radiowy w ambasadach państw zachodnich, gdy pojawiło się podejrzenie, że Rosjanie są w stanie z zewnątrz określić częstotliwość odbieraną przez odbiornik podłączony do danej anteny.

Podobno w ten sposób brytyjskie służby namierzają działające odbiorniki u osób niepłacących abonamentu. Za bardzo w to nie wierzę, ale może coś w tym jest.

Ten "Specjalny zewnętrzny generator" to zwykłe BFO opisywane w wielu książkach dla radioamatorów ale niestety odbiór ssb na zwykłym "cywilnym" odbiorniku ma wadę w postaci zwykle zbyt małej selektywności tego odbiornika. Stacje wtedy po prostu nanoszą się na siebie.

RMS451 stojący w kuchni potrafi wyemitować co nie co w antenę, oj potrafi. Ale da się to zaobserwować jedynie przy małej odległości. Nie spotkałem się jeszcze z tym, żeby pełnosprawny odbiornik superheterodynowy wytwarzał uciążliwe zakłócenia.

Tomasz Gumny pisze:Może niezupełnie na temat, ale w jakichś wspomnieniach czytałem, że w pewnym okresie wymieniano sprzęt radiowy w ambasadach państw zachodnich, gdy pojawiło się podejrzenie, że Rosjanie są w stanie z zewnątrz określić częstotliwość odbieraną przez odbiornik podłączony do danej anteny.

W NRD w latach 50-60 podobno wyszukiwano obywateli, których anteny telewizyjne emitowały sygnał heterodyny towarzyszący odbiorowi programów "aus West"...

BTW, ten temat jest wiecznie żywy. Za krótko tam byłem, żeby wgłębiać się jak daleko sięgają łapy cenzury, ale z jakiegoś powodu większość Ukraińców z przygranicznych wsi ma dodatkową antenę obróconą na zachód... A wątpię żeby powodem tego była chęć oglądania "Jaka to melodia" i "Klanu".

Wydaje mi się że częstotliwości na których pracowały nadajniki w ambasadach nie były tajemnicą. Przecież w każdym kraju demoludu siedział cały sztab ludzi którzy "czesali po milimetrze" całe pasmo radiowe. Wszystkie informacje były szyfrowane i tu mieli pole do popisu ci panowie.

Maciek1 pisze:Ten "Specjalny zewnętrzny generator" to zwykłe BFO

Nie takie zwykłe, bo nie pracuje na częstotliwości zbliżonej do pośredniej tylko do aktualnie odbieranej, w związku z czym musi być za każdym razem dostrajane.

W zwykłym radiu dorabiano BFO w p.cz.

Tak BFO też dorabiałem, nie zachwyca jakością odbioru ale na początek zabawy i trochę nauki jak znalazł!

kaem pisze: Podobno w ten sposób brytyjskie służby namierzają działające odbiorniki u osób niepłacących abonamentu. Za bardzo w to nie wierzę, ale może coś w tym jest.

Owszem można, ba po widmie zakłócen można nawet odczytać zarys obrazu z monitora CRT czy telewizora. Takie urządzenia były produkowane i używane.

Witam

Ostatnio podczas naprawy radia Lena 2 stwierdziłem, że pole magnetyczne cewki heterodyny jest tak silne, że można zmierzyć częstotliwość bez otwierania radia.