Strona 1 z 1

Ciekawie właczony dławik

: pn, 14 marca 2011, 19:14
autor: painlust
Kumpel podesłał mi zasilacz z polskiego wynalazku manufakturowego Parabol 50W. Schemat zrysowany na żywca. Pierwszy raz widzę takie rozwiązanie...

Re: Ciekawie właczony dławik

: pn, 14 marca 2011, 23:31
autor: VacuumVoodoo
Gdzies to juz widzialem, chyba jakis amerykanski wzmacniacz z czasow kiedy chodzilem do przedszkola...pewnie przy calkiem innej okazji mi sie przypomni..

Re: Ciekawie właczony dławik

: wt, 15 marca 2011, 17:33
autor: Turgon
Czy ja jestem jakiś strasznie głupi, że nie wydaje mi się to aż tak strasznie dziwne?

Re: Ciekawie właczony dławik

: wt, 15 marca 2011, 17:41
autor: painlust
Gdzieś napisałem, ze strasznie? Ale czy przez ten dławik wypadkowa szeregowych 150uF + 300uF nie wypada jakoś znacznie niżej niż 150uF?

Re: Ciekawie właczony dławik

: wt, 15 marca 2011, 18:32
autor: whwp
Pewnikiem chodziło o napięcie na elektrolitach tylko konstruktor zapomniał o rezystorach wyrównawczych. I tyle. A pojemności to jak to drzewiej bywało są wypadkową tego co w sklepie/bomisie w ręce wpadło :D

Re: Ciekawie właczony dławik

: wt, 15 marca 2011, 21:09
autor: Arturo
Ale kolejne kondensatory nie są "składane z dwóch" więc chyba jednak były dostępne elementy na odpowiednie napięcie. Ja też jestem ciekaw, czemu służy takie rozwiązanie.

Re: Ciekawie właczony dławik

: wt, 15 marca 2011, 21:12
autor: KaKa
Na kolejnych kondensatorach jest już niższe napięcie.

Re: Ciekawie właczony dławik

: wt, 15 marca 2011, 22:46
autor: Arturo
Tak, ale pod warunkiem, że płyną prądy anodowe. Tuż po włączeniu, nim lampy się nagrzeją napięcie może być wyższe. Podobnie w przypadku awarii, lub po załączeniu wzmacniacza z wyjętymi lampami.