Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Panowie, po bojach z uruchomieniem tego TV w końcu jest obraz, niestety nie trzyma synchronizacji pionowej, jak pokręcę PRkami od pionu to udaje mi się ustabilizować obraz ale jest on przesunięty o połowę, czyli dokładnie przez środek ekranu przechodzi w poziomie linia a obraz jest pod nią i nad nią (kadr przesunięty o pół ekranu do góry).

I jeszcze jedna uwaga, jak podaję obraz testowy z modulatora to synchronizacja jest OK - ale to jest obraz o bardzo dużym kontraście (dwa pionowe białe pasy na czarnym tle), jak wyłączam obraz testowy i puszczam film to zaczyna skakać.

Co zrobić ?
SL

W latach 80 w telewizorach występował ten sam problem z synchronizacją przy współpracy z magnetowidem przez gniazdo antenowe (fluktuacje predkości przesuwu taśmy itp.), dlatego w późniejszych modelach stososowano w jednej z pozycji programatora (przeważnie ostatniej) załączanie do obwodu synchronizacji pionowej dodatkowego obwodu RC niwelującego ten problem.

Masz problemy z liniowością w pionie. Musiałbyś posprawdzać opory w układzie odchylania pionowego i podstawić wszystkie kondensatory na sprawne.

Thereminator pisze:W latach 80 w telewizorach występował ten sam problem z synchronizacją przy współpracy z magnetowidem przez gniazdo antenowe (fluktuacje predkości przesuwu taśmy itp.), dlatego w późniejszych modelach stososowano w jednej z pozycji programatora (przeważnie ostatniej) załączanie do obwodu synchronizacji pionowej dodatkowego obwodu RC niwelującego ten problem.

Tu się kolega myli, bo problem współpracy magnetowidów z starymi TV dotyczył odchylania poziomego,a nie pionowego. Rozwiązaniem były dodatkowe elementy RC wydłużające stałą czasowa filtru dolnoprzepustowego w obwodzie detektora fazowego generatora linii. Przy braku tych elementów na górze ekranu (lub czasami też na dole) następowało zrywanie synchronizacji linii - obraz był wówczas lekko "poszarpany".

Panowie, ale zastanawia mnie jedna rzecz, jak włączam ekran testowy to jest OK, ekran testowy ma znacznie większy kontrast niż zwykły obraz. Wtedy obraz nie skacze, może to nie problem z synchornizację tylko problem że Wzmacniacz wizji ma za małe wzmocnienie.

Obraz, który uzyskałem jest bardzo mało kontrastowy, strasznie blady, przy podkręceniu kontrastu na maksa i tak w mojej ocenie to jest najwyżej 20% tego co byc powinno. Nie ma problemu z jasnością, kineskop dobrze świeci, nie ma tylko dynamiki odcieni. Dodatkowo tak jak pisałem w innym wątku napięcia na anodzie lampy wzmacniacza wizji jest o 35V za wysokie a na katodzie o 4V za niskie (a to jest 50% tego co powinno być). Tak sobie myślę że świadczy to o tym, iż przez lampę PCL84 płynie za mały prąd, im większy prąd tym napięcia by zaczeły zbliżać się do takich jakie powinny być wg schematu. Jaki z tego wniosek ? Albo lampa wzmacniacza jest już wypalona (słaba emisja z katody) albo coś nie tak z sygnałem na siatkach sterujących (na siatce tej co ustala punkt pracy lampy też jest za wysokie napięcie)

Chyba wymienię tę PCL84...

Wpierw muszę uzyskać dobry kontrast a potem jak będzie nadal skakać obraz to zacznę grzebać w synchronizacji.

SL

Wymień PCL84 przede wszystkim, jak masz to możesz też wymienić EF80 w p.cz. i lampy w głowicy i zobaczyć jaki będzie efekt. Małe wzmocnienie wizji może skutkować nie zaskakiwaniem synchronizacji. Mimo wszystko warto sprawdzić elementy w pionie, tam zawsze po latach jest coś nie tak, czego efektem jest kiepska liniowość czy zrywanie synchronizacji.

Lampy zamówione, czekam.
Pozdr.
SL

Podmień kondensatory i PCL84 chociaż jeśli TV chodzi poprawnie to nic bym nie ruszał prócz lampy.
A Panowie mam takie pytanie. Mam prosty, procesorowy generator obrazu, pasy, krata, punkty, kolory itp., jak go podłączam do wejścia antenowego (no tutaj konkretnie TV Atol) to nie ma synchro w poziomie, w pionie trzyma, nie skacze. Podobnie podpinając sygnał video bezpośrednio pod S1 PCL84. Czy to podobna sprawa jak z tym magnetowidem u kolegi Ludowicz?
Pozdrawiam.

No właśnie - sygnał wideo puszczałeś bezpośrednio na S1, wytłumaczcie mi prosze jak to jest bo widze że w TESLI sygnał wideo idzie na S1 oraz na katodę, przy czym kabelek który idzie na katodę jest ekranowany, dodatkowo do katody jest również podłaczona regulacja kontrastu, czyli jak rozumiem podstawowy sygnał wideo idzie na katodę a na siatkę idzie to samo ale ma mniejsze znaczenie?
Jak to jest ? Niestety przebiegów 22 i 23 nie odnalazłem na schemacie

Marcin K. pisze: Czy to podobna sprawa jak z tym magnetowidem u kolegi Ludowicz?
Pozdrawiam.

Raczej nie. Z magnetowidem jest ten problem, że pomiędzy odczytem jednego półobrazu i kolejnego półobrazu jest niewielka "przerwa" wynikająca z faktu, że gdy jedna z wirujących głowic opuszcza taśmę, to druga, która jest na przeciwległej stronie wirującego bębna jeszcze nie dotyka taśmy. Z tą przerwą nie radzą sobie detektory fazowe w układzie synchronizacji linii starszych TV i po prostu następuje chwilowe zerwanie synchronizacji linii.
W wysokiej klasy magnetowidach studyjnych stosowało się specjalne regeneratory impulsów synchronizacji, które wycinały w odczytywanym sygnale zakłócone i niekompletne impulsy synchronizacji a w ich miejsce nakładały nowe. Częściowo ten problem został też rozwiązany w magnetowidach czterogłowicowych, w których na bębnie wirującym są cztery, a nie dwie głowice, brak jest jakiejkolwiek przerwy czasowej w odczycie taśmy.
W dobie zapisów cyfrowym obrazu i dźwięku ten problem na szczęście już nie występuje.
U ciebie raczej szukałbym problemu w zbyt niskim lub zbyt wysokim (przesterowanie) poziomie impulsów synchronizacji linii z tego prostego generatorka obrazu. Sprawdź oscyloskopem kształt sygnału linii i ramki z tego generatorka, czy nie odbiega za bardzo od typowego kszatłu sygnału telewizyjnego. Wrzuć schemat tego generatorka, może cos się da wywnioskować. Nowsze TV prawdopodobnie lepiej sobie radzą z zbyt wysokim lub zbyt niskim poziomem impulsów synchronizacji. W starszych TV stosowano dość proste układy synchronizacji pośredniej generatora linii w oparciu o detektor fazowy. Były one dośc wrażliwe na amplitudę sygnału. W nowszych TV w układzie synchronizacji stosuje się pętle PLL, która porównuje fazę odebranych impulsów synchronizacji z fazą przebiegu generatora i na tej podstawie wytwarzane jest napięcie błędu dla generatora linii.

Panowie - a co to za rezystor zmienny oznaczony na schemacie jako NZO 1 i NZO 2 ???
jeden taki jest w układzie separacji impulsu dla odchylania pionowego a drugi w układzie odchylania poziomego.
Co ciekawe ja ich na płytce w TV nie mam (przynajmniej w układzie odchylania pionowego bo w poziomie nie sprawdzałem).
SL

To najprawdopodobniej termistor lub warystor.

Lampy jeszcze nie doszły, ale zaczołem sprawdzać napięcia i rezystory na lampach wzmacniacza wizji i selekcji impulsu. Wyszłoze te napięcia sa wyższe niż powinny być (pisałem już o tym) okazało się że rezystory anodowe choć wygladały na stare i oryginalne, były podmienione w późniejszym czasie i miały mniejszą rezystancję niż ta na schemacie. Jednak nie wygladaja na nowe, sa starego typu, tak jak by ktoś kiedys (20-30 lat temu) je wymie nił przy okazji naprawy.
Pytanie czy je zostawić czy wrócić do rezystrów z parametrami takimi jak na schemacie ?

Lampy doszły ale tak jak się spodziewałem wymiana ich nie wiele dała, ale nie ma problemu, beę miał zapasowe.

Problem już rozwiązałem, generator od pionu się na tyle rozjechal że jego zakres pracy był w granicach 35-35Hz no i najzwyczajniej w świecie nie dawał się zsynchronizować impulsami ramek o częstotliwości 50Hz. W pewnym położeniu synchronizował co drugi obraz dlatego miałem w środku ekranu pasek i migotanie. Zmniejszyłem pojemność kondensatora C401 ze 100nF do 47nF - generator wkręcił sie wyżej i zaskoczył. Obraz jest stabilny.

Jedyne aktualnie bolaczki to mimo wszytko słaby kontrast, nie uzyskuje jednocześnie czerni i bieli tylko albo szaro i biało albo czarno i szaro. Dodatkowo pojawiaja się delikatne prążki pionowe z lewej strony (taka fala). Ale to sa pierdołki, w końcu to zabytek i ma prawo coś mu tam strzykać w kościach

Pozdr
SL

Jakieś fale na ekranie mogą być spowodowane kiepskim stanem kondensatorów elektrolitycznych w zasilaczu. Co do słabego kontrastu spróbuj wyremontować głowicę, poczyścić styki, nasmarować, przejrzeć elementy bierne. Przynajmniej w naszych głowicach było tak że zawsze trzeba było coś wymienić.
I jak widzisz, nie taki diabeł straszny a jaka radość Osobiście lepiej naprawia mi się telewizory niż radia choć od radyj zaczynałem
Pozdrawiam!