Strona 1 z 1

Mój Red Baron + kolumna 1x12' na Celestionie G12-65 ;)

: ndz, 16 stycznia 2011, 18:25
autor: DaKKi
Obrazek

Witam !
Przedstawiam swoją konstrukcję, która powstawała ślamazarnie przez ostatnie 3 miesiące - dwukanałowy piec gitarowy Red Baron + do kompletu kolumna 1x12' na przetworniku Celestion G12-65.
Zestaw wykonałem całkowicie od zera poświęcając na prace kilka godzin tygodniowo ze względu na brak czasu na tego typu zabawy.

Chassis wzmacniacza wykonałem z połączenia "pozłacanego" metrowego aluminiowego kątownika 30x30 przeciętego na pół oraz poprzecznych kątowników 40x10 ze względu na łatwą dostępność i stosunkowo niewielką cenę. Po przygotowaniu projektu chassis w programie CAD pociąłem aluminium i przeniosłem część projektu na "panel czołowy"...

Obrazek

Po wykonaniu otworów wykonałem szkielet chassis:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Kolejną czynnością było przeniesienie reszty projektu na powierzchnię chassis, którą miałem zamiar wykonać z blachy cynkowanej, której mam spory zapas.

Obrazek

Po wycięciu "powierzchni" oraz przygotowaniu wszelkich otworów przynitowałem ją do szkieletu. Mamy chassis...


Obrazek Obrazek Obrazek


...jak widać pierwsza kontola jakości również za nami ;)

Pozostało jeszcze zrobić napisy na panelu przednim. Panel zaprojektowałem już na początku, po zdobyciu odrobiny cienkiej folii samoprzylepnej wydrukowałem go na niej za pomocą laseówki, a następnie wyciąłem otwory:

Projekt:
Obrazek

Obrazek

Po naklejeniu naklejek przyszły wcześniej zamówione elementy, więc zamontowałem je na swoich miejscach - mówię o wszystkich potencjometrach, wyłącznikach, przełącznikach, kontrolkach, jackach. Następnie przynitowałem podstawki, przykręciłem transformatory i kondensatory filtrujące...


Obrazek Obrazek

Trafo zasilajace to nowy 40W toroid 250V/6.3V, głośnikowe ZATRowskie TG 3,5-15-666 z własnych zapasów.

Przyszła pora na elektronikę. Zacząłem od lutowania bloku zasilania, podłączenia żarzenia, następnie cała reszta z dbałością o zachowanie wszystkich zasad, tj. zaplatanie grubych przewodów w odpowiednie wiązki, oddzielnie sygnałowe, oddzielnie zasilania, odpowiednie rozmieszczenie punktów masy, nie mieszanie stopni wzmocnienia etc. Niemalże wszystko według oryginalnego schematu:

Obrazek

Po kilku godzinach ze stacją lutowniczą w ręku piec był gotowy. Pierwsze uruchomienie, drobne poprawki (dopasowanie napięć anodowych, wyprostowanie żarzenia wszystkich duotriod, ustalenie punktu pracy EL84, zamiana kilku przewodów na ekranowane) i piec ze strony elektronicznej ukończony :) Przydźwięk udało mi się zminimalizować praktycznie do zera. Nie słychać kompletnie nic i wzmacniacz nie wzbudza się na obu kanałach, a więc cel osiągnięty.

Poza tym gra super.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pora na budę. Znowu projekt w CADzie, następnie do Praktikera, gdzie docięto mi idealnie pod projekt liściastą płytę wiórową, godzina skręcania i mamy wstępną obudowę.
Kupiłem jeszcze aluminiowe rurki, z których miała powstać "kratka frontowa" oraz nagwintowałem ich końce. Wstępna przymiarka.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Zamówiłem narożniki, nóżki i uchwyty. W czasie oczekiwania na przesyłkę pora było wziąć się za kolumnę, tymbardziej, że wcześniej w międzyczasie wylicytowałem kultowy głośnik gitarowy Celestion G12-65.

Kolejny projekt wykonałem w oparciu o wymiary paki Marshalla 1x12' + wycieczka do Praktikera po docięcie płyty wiórowej...
Do warsztatu i skręcamy...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Mamy gotową pakę. Tylna ścianka została podzielona w stosunku 2/3 - ta 1/3 aktualnie odkręcona, leży obok. Kolumny można używać jako otwartej, lub zamkniętej.

Ostatnim etapem było kupienie skaju i oklejenie całości. Wzmacniacz oklejałem wcześniej, troche innym rodzajem skaju (droższym i grubszym oraz innego koloru), na zdjęciach z fleshem wydaje się, że jest szary. Przy słabszym oświetleniu nie widać różnicy pomiędzy piecem, a kolumną.
Następnie przykręcamy narożniki, uchwyty, robimy maskownicę...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

...i zestaw gotowy. Można grać ;)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Kosztorys:
-aluminium ~40zł
-trafo, podstawki, przesyłka - ~80zł
-lampy - 3x 6n2p + EL84, trafo głośnikowe - miałem
-potencjometry, przełączniki, gniazda, przesyłka - 45zł
-reszta elementów elektronicznych - ~20zł
-gałki potencjometrów (aluminiowe, BOSS) - ~ 4,5$ (ebay, prosto z hongkongu)
-płyta wiórowa - 9,5zł wzmacniacz, 20zł kolumna
-narożniki, uchwyty, stopki, przesyłka - 60zł
-skaje - 15zł wzmacniacz, 30zł kolumna (został jeszcze spory zapas)
-kleje, nity, wkręty etc - ~20zł
-głośnik Celestion G12-65 - 80zł z wysyłką

Razem ~435zł

Próbki dźwiękowe w załącznikach.

Dzięki za komentarze.

Re: Mój Red Baron + kolumna 1x12' na Celestionie G12-65 ;)

: ndz, 16 stycznia 2011, 19:06
autor: VacuumVoodoo
W jaki sposob (+) elektrolitow zasilacza jest izolowany od chassie? Bo cos mam wrazenie ze moga ci sie oczy zaczac swiecic na czerwono i nie bedzie to zamierzony efekt sceniczny..... A szkoda by bylo bo prezentuje sie bardzo elegancko jak na arystokrate przystalo.

Re: Mój Red Baron + kolumna 1x12' na Celestionie G12-65 ;)

: ndz, 16 stycznia 2011, 19:07
autor: lukasz_t
Niezły Szatan !!

Re: Mój Red Baron + kolumna 1x12' na Celestionie G12-65 ;)

: ndz, 16 stycznia 2011, 19:33
autor: Piotr
Długo szukałem pod spodem elektrolitów, które widać z góry.
Dlaczego, kiedy można było zrobić normalnie, a tak prędzej czy później wybuchnie...

Re: Mój Red Baron + kolumna 1x12' na Celestionie G12-65 ;)

: ndz, 16 stycznia 2011, 21:19
autor: jethrotull
Wow, w życiu nie widziałem tak położonej masy. Jeśli faktycznie Ci to nie brumi to zasługujesz na nobla, bo złamałeś chyba wszystkie możliwe zasady montażu.

Re: Mój Red Baron + kolumna 1x12' na Celestionie G12-65 ;)

: ndz, 16 stycznia 2011, 22:42
autor: DaKKi
VacuumVoodoo pisze:W jaki sposob (+) elektrolitow zasilacza jest izolowany od chassie? Bo cos mam wrazenie ze moga ci sie oczy zaczac swiecic na czerwono i nie bedzie to zamierzony efekt sceniczny..... A szkoda by bylo bo prezentuje sie bardzo elegancko jak na arystokrate przystalo.
Koszulki termokurczliwe ;) Gdzie jak gdzie ale tu praktycznie nie ma opcji zwarcia do masy.
Długo szukałem pod spodem elektrolitów, które widać z góry.
Dlaczego, kiedy można było zrobić normalnie, a tak prędzej czy później wybuchnie...
Nie rozumiem co zrobiłem nienormalnie. Mocowanie elektrolitów ?
Zapomniałem zamówić odpowiednich klamr mocujących do chassis i nie chciało mi się robić kolejnych 4 dużych otworów.
Wow, w życiu nie widziałem tak położonej masy. Jeśli faktycznie Ci to nie brumi to zasługujesz na nobla, bo złamałeś chyba wszystkie możliwe zasady montażu.
A nie brumi :) Z resztą słychać na fotkach. Może jedynie w trybie triodowym jest mikromalny akceptowalny przydźwięk, w pentodowym nic.
Możesz nieco poszerzyć swoją opinię o masie w tym wzmaku ?

Pozdro !

Re: Mój Red Baron + kolumna 1x12' na Celestionie G12-65 ;)

: ndz, 16 stycznia 2011, 23:02
autor: qdlaczian
Moim zdaniem koszulki termokurczliwe to za mało.

Re: Mój Red Baron + kolumna 1x12' na Celestionie G12-65 ;)

: pn, 17 stycznia 2011, 01:27
autor: DaKKi
Kondensatory zostały przylutowane na sztywnej nóżce (jak to w tego typu elektrolitach bywa) do chassis. Dodatkowo od góry przyklejone mocnym klejem dwuskładnikowym. Nóżka od (+) też jest równie sztywna i nie widzę możliwości zwarcia. Nawet bez koszulki jest około 2mm odległości po każdej stronie nóżki od blachy, a jak zaznaczyłem jest ona sztywna. Przecież nikt tych elektrolitów nie będzie nawet dotykał bo nie ma jak ;) Jeżeli miejsce było by wątpliwe nie zostawił bym tego tak.

Re: Mój Red Baron + kolumna 1x12' na Celestionie G12-65 ;)

: pn, 17 stycznia 2011, 10:46
autor: Urban Turban
Jeśli Ci się nie chciało wiercić dużych otworów na elektrolity to mogłeś je zamontować od wewnątrz chassis, z użyciem obejm (ja tak zrobiłem jak przerabiałem swojego HOTa, gdzieś na forum są jeszcze zdjęcia).
Bez względu na to jak bardzo wydaje Ci się że nic się złego nie stanie, mocowanie elektrolitów należy zmienić.

Re: Mój Red Baron + kolumna 1x12' na Celestionie G12-65 ;)

: pn, 17 stycznia 2011, 13:36
autor: VacuumVoodoo
DaKKi pisze: Nawet bez koszulki jest około 2mm odległości po każdej stronie nóżki od blachy, a jak zaznaczyłem jest ona sztywna. Przecież nikt tych elektrolitów nie będzie nawet dotykał bo nie ma jak ;) Jeżeli miejsce było by wątpliwe nie zostawił bym tego tak.
2mm to co najmniej 2x za malo. Moze wydaje ci sie ze wykazales sie konstruktorskim sprytem ale tu jednak przechytrzyles sie.

Re: Mój Red Baron + kolumna 1x12' na Celestionie G12-65 ;)

: pn, 17 stycznia 2011, 16:05
autor: endrju
Ładnie ci to wyszło i estetyka jest warta pochwalenia , ale co do kondensatorów, to przemyśl to co mówią koledzy i schowaj je....
Nie wiem czy koledzy pamiętają , ale KISEL FIFTY ma tak rozwiązaną sprawę z kondensatorami , tylko że tam kondziołki są przylutowane do PCB.

Re: Mój Red Baron + kolumna 1x12' na Celestionie G12-65 ;)

: pn, 17 stycznia 2011, 19:05
autor: jethrotull
DaKKi pisze: Możesz nieco poszerzyć swoją opinię o masie w tym wzmaku ?
Z tego co widzę, to lutujesz masę bezpośrednio do chassis. Nie potrafię prześledzić którędy idzie masa z minusa prostownika do pierwszego kondensatora filtra.
No i mocowanie samych kondensatorów wygląda jak próba samobójcza. Wszystko bez jednej łączówki. Wybacz, ale moim zdaniem ten montaż to abominacja.
A jak masz zamocowany przewód ochronny?

Re: Mój Red Baron + kolumna 1x12' na Celestionie G12-65 ;)

: pn, 17 stycznia 2011, 20:14
autor: endrju
No fakt , masa to tu jest "masywna". :P
Moja propozycja jest taka , ponieważ sprzęt wygląda ładnie, to teraz wystarczy go rozlutować i złożyć zgodnie ze sztuką budowania wzmacniaczy. Wiedzy na ten temat na forum jest multum , a i wzmacniaczy budowanych metodą "punkt do punktu" całkiem sporo. Wystarczy popatrzeć i zaimplementować tą wiedze do tego wzmacniacza.
Naprawdę warto budować wzmacniacze zgodnie z utartymi kanonami.

Re: Mój Red Baron + kolumna 1x12' na Celestionie G12-65 ;)

: pn, 17 stycznia 2011, 20:16
autor: Recon
A może i zabrzmi jeszcze lepiej wtedy 8)