Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

W urządzeniu z lat 60-tych mam element w obudowie przypominającej dzisiejsze transoptory, 4 nóżki. Podpisany NWE i pod spodem 4110 (lub A110 ale wątpię w tą wersję). Kompletnie nic nie mogę na jego temat znaleźć, może ktoś się spotkał z czymś takim ? Jest to jedyny element w niewiadomym stanie, reszta układu obmierzona i wszystko wydaje się ok, a przyrząd nie działa

Obecność kondensatorów elektrolitycznych nasuwa mi myśl czy nie jest to zwykły prostownik Graetza?

*Raczej* nie, początkowo też tak sądziłem (prostowanie sygnału audio na potrzeby wskaźnika analogowego, ale do tego jest osobna dioda germanowa). W strukturze tego czegoś jest jedna dioda, pozostałe piny nie dają się rozszyfrować (nieskończona rezystancja). Co ciekawe, po włączeniu na tej diodzie utrzymuje się napięcie około 3.4V i to w kierunku przewodzenia.

Zdjęcie bardzo niewyraźne
Może to po prostu 1N4110 albo 2N4110 w nietypowej obudowie.

Witam.
Nie pamiętam takich rezystorów w urządzeniach z tamtego okresu . Kondensatory elektrolityczne 100 uF/16 V i 470 uF/16 V (jeśli dobrze odczytuję parametry) też wydają się jakieś dziwnie małe, jak na tak leciwą elektronikę. Czy to urządzenie na pewno pochodzi z lat 60.?


Pozdrawiam,
Romek

Romekd pisze:Czy to urządzenie na pewno pochodzi z lat 60.?

Styl laminatu też na to nie wskazuje.

Tak twierdzi producent (ten pan używa tego samego avatarka na forum producenta i nosi nazwisko którym sygnowany jest sprzęt), określił wiek na koniec lat 60-tych http://www.geotech1.com/forums/showthread.php?p=122322
Jeśli jego wersja nie jest prawdziwa, to może być najwyżej starsze. Nowsze (w sensie modelu) na pewno nie, bo na stronie producenta dostępne są instrukcje nawet do najstarszych gratów, przeglądnąłem wszystkie i pasują tylko 4, z czego dwa to prawdopodobnie pierwsze w pełni tranzystorowe, bo szumnie o tym wspominają w instrukcji.
Chyba że osobnik identyfikujący sprzęt pomylił się co do daty produkcji, może było produkowane ciut dłużej.

Dodam, że NWE to prawdopodobnie tylko oznaczenie producenta, kilka tranzystorów również nosi taki napis.

Inna rzecz której nie mogę rozgryźć, to elektrolity oznaczone 31C1/50. Po rozmiarach i napięciu pracy wydedukowałem 1µ/50V, ale mogę się mylić a pierwszy raz takie na oczy widzę.

EDIT: Myślę że producent wiele się nie pomylił, patrząc po tranzystorach urządzenie spokojnie może być np. z 1968-69, niektóre nawet są dość zagadkowe, jak np. NWE 0110 (krzemowy, NPN) którego danych nie mogę znaleźć.

Ja w takich sytuacjach próbuję rozrysować schemat w "tej okolicy".
Rzeczony detal rysuję jako "czarną skrzynkę" (w tym wyopadku naprawdę czarną).
Zazwyczaj wtedy trochę się rozjaśnia.

Poszedłem trochę dalej, bo bez schematu pewnie i tak nie uruchomię.

Możliwe, że są błędy, chociaż na chwilę obecną ich nie widzę

http://pigxie.no-ip.org/1897x0j45l/schematwhites.png
http://pigxie.no-ip.org/1896xj7fo2/skan443.jpg

n.p. T10 polaryzacja bazy?
Emiter też przez R35 dochodzi do dwóch kondensatorów i?????
Może brak kropek?
C19,c20 schodzą się w jednym punkcie nawet jest kropka ale ze wspólnego punktu nic nie wychodzi.

http://whiteselectronics.com/info/manuals.html

sprawdź sobie daty pod instrukcjami Coinmaster 3. To są lota 70-te.

Tymi instrukcjami nie ma co się sugerować, bo żadna w 100% nie pasuje do mojego sprzętu.
Ponadto data w instrukcji to prawdopodobnie data jej wydrukowania, te sprzęty produkowane były przez długie lata z minimalnymi zmianami. Mój drugi CM (sprawny, też ze złomu) nosi datę 1976 podczas gdy instrukcja do niego jest z 1978, w tych nowszych instrukcjach są już zdjęcia i nawet widać co w tym czasie zmienili.


Na schemacie przy T10 rzeczywiście jest błąd, jedno połączenie błędne a innego brakuje. Później poprawię coby się znów nie zawalić mułem jak Titanic.
Punkt z C19, C20 idzie do masy (konkretnie do ekranu cewki - niebieski przewód), musiało mi się niechcący wytrzeć przy poprawkach.

W kwestii tego NWE 1110 zebrałem wczoraj trochę danych.
Otóż jest to najprawdopodobniej jakiś rodzaj tranzystora, może jakiś "starożytny" FET, bo takie parę razy widywałem na schematach wykrywaczy. Po podłączeniu świeżo naładowanych baterii akumulatorków (tylko świeżo naładowane są w "tolerancji" napięć dla zwykłych baterii) wzbudził się generator audio, ale trochę nie tak jak powinien. Zaczął od pykania co ok. sekundę po czym płynnie się rozpędzał aż dobił w okolice paru kHz. Co się okazało, to regulacja głośności zmienia w pewnym zakresie jego częstotliwość (ale tylko w pewnym zakresie), oraz sam 4110 mocno się grzeje a dmuchnięcie czy dotknięcie palcem zmienia częstotliwość przebiegu. Czyli w chwili obecnej mam termometr akustyczny a nie wykrywacz

Kto by się spodziewał, na podstawie fragmentu schematu udostępnionego na innym forum:

Ideowo (w sensie czwórnika a nie budowy wewnętrznej) przypomina mi unitrowski układ p.cz. UL1202...

Part Name:WE4110
Alternative Part:137161 657161 7161 7161(WURLITZER) 7874(WURLITZER) C6003 ECG752 HEPC6003 HEPC6003P IC-21(ELCOM) IC21(ELCOM) MC3360P MFC4000 MFC4000A MFC4000B TM752 WE4110 WEP928

1/4 watt wzmaczniacz