Strona 1 z 1

Czyżby uszkodzona 6n23p?

: sob, 8 stycznia 2011, 23:50
autor: kudzu
Witam
Poskładałem sobie na PCB przedwzmacniacz lampowy WK-WA na lampach 6n23p z takimi elementami:
opór w anodzie 12,1K
opór w katodzie 200R
opór w katodzie drugiej połówki (WA) 15K

Zmierzyłem parametry pracy:
zasilanie 190V

lampa 1
Ua 110V
Ia 6,6mA
Ua' 78V (anodowe w części WA, nie wiem czy ma znaczenie)

lampa 2
Ua 87V
Ia 8,3mA
Ua' 100V

Czyżby któraś z lamp była uszkodzona? Jeżeli tak, to która i dlaczego mogła ulec zniszczeniu? Udało mi się dotrzeć do aukcji, na której kupowałem te lampy i ponoć przed sprzedażą pracowały krótko, ale prawidłowo. Pomierzyłem wartości elementów i wszystko się zgadza. Zamieniałem lampy miejscami i sytuacja odwróciła się, więc niby wskazywałoby na lampy właśnie.

Był taki moment, że poskładałem jedynie elementy stopnia WK i wtedy napięcia na lampach były wyższe, na jednej ponad 140V. Gdzieś widziałem informację, że maksymalne napięcie anodowe to 130V. Ale najczęściej jako graniczne podają 300V.

Będę wdzięczny za pomoc.
Pozdrawiam

Re: Czyżby uszkodzona 6n23p?

: ndz, 9 stycznia 2011, 09:14
autor: jethrotull
Jedna lampa ma niższą emisję. Jeśli pracuje poprawnie, to nie ma się czym przejmować.

Re: Czyżby uszkodzona 6n23p?

: ndz, 9 stycznia 2011, 22:23
autor: kudzu
jethrotull pisze:Jedna lampa ma niższą emisję. Jeśli pracuje poprawnie, to nie ma się czym przejmować.
Dziś odważyłem się podłączyć to ustrojstwo do reszty sprzętu. Wygląda na to, że wszystko jest w porządku. Nawet brumu nie ma. Jedynie dość wyraźny szum. I przy przełączaniu pasywki lampy sympatycznie dzwonią. Ale myślę, że po zabudowie wszystkiego w solidną skrzynkę oba efekty znikną.
Dziękuję za pomoc.

Re: Czyżby uszkodzona 6n23p?

: ndz, 30 stycznia 2011, 19:12
autor: kudzu
Zakupiłem kolejne 2 szt. 6n23p, podobno para, podobno NOS. Niestety są to lampy z dwóch różnych fabryk, jedna, wg tego, co udało mi się znaleźć na http://www.ominous-valve.com/russtube.html to Reflector Corp., a druga to Voskhod. Podałem na wejścia sinus 1kHz, za pasywką 100k było 2.2V, a na wyjściach przedwzmacniacza było 22 i 20V. Pomierzyłem też napięcia względem masy:
lampa L1
2. 1,54V
3. 85,0V
4. 86,0V
5. 176,4V

lampa L2
2. 1,56V
3. 84,6V
4. 85,6V
5. 176,4V

Czy te drobne rozbieżności napięć i wzmocnienia świadczą o złym parowaniu lamp czy jest ok? Zastosowałem oporniki 1%. Dodatkowo lampa L2 (Voskhod) bardzo mikrofonuje. Przy głośniejszym słuchaniu słychać coś podobnego do sprzęgania przez mikrofon. Delikatne pukanie w lampy wskazuje, że to właśnie ta lampa "dzwoni", druga nie. Czy powinienem reklamować lampy czy jeżeli umieszczę je w docelowej obudowie wszystko minie?

Re: Czyżby uszkodzona 6n23p?

: pn, 31 stycznia 2011, 21:27
autor: _idu
Odłącz C2 i C5. Sprawdź czy wystarczy Tobie wzmocnienia.
W ten sposób dodasz ujemne sprzężenie zwrotne, które:
- wyrówna wzmocnienia niezależnie od rozrzutu parametrów lamp emisji itd...
- osłabi skutki mikrofonowania

Nie wiem skąd awersja do ujemnego sprzężenia zwrotnego - JEŚLI TRIODA SAMA W SOBIE JUŻ MA SPORE USZ poprzez silne oddziaływanie anody na prąd anodowy (brak siatki ekranującej i osłonnej jak w pentodzie). Jak już ktoś nie chce tego USZ to niech stosuje pentody...

Re: Czyżby uszkodzona 6n23p?

: śr, 2 lutego 2011, 18:27
autor: kudzu
Przepraszam, mój błąd, zapomniałem wspomnieć, że nie wykorzystałem w układzie elementów, których wartości nie podałem na schemacie. Oczywiście nie dotyczy R4 i R11 - po 200R. Po prostu zapomniałem wykreślić zbędne elementy z gotowego schematu.