Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam,
temat nie jest może lampowy, ale w sumie dotyczy retro elektroniki.
Otóż zepsuł mi się światłomierz od Praktiki LTL. Czy ktoś ma może schemat albo chociaż potrafi z grubsza wyjaśnić jak to działa?
Nie wiem czy sam się bawić w rozkręcanie aparatu - boję się czy dam radę go złożyć - czy też od razu dać go fachowcom.

Kiedyś pożałowałem 5PLN dla zegarmistrza. Kupiłem baterie i przy samodzielnej wymianie zegarek wyleciał mi z ręki i roztrzaskał się o podłogę... od tej pory raczej płacę fachowcom.

Tam mogą być fotorezystor + bateria + mikroamperomierz lub fotoogniwo i mikroamperomierz. Układ prosty, sprawdź czy styki nie zaśniedziały, rozbieranie może się faktycznie skończyć problemami z poskładaniem.

Jaki tam jest system obrazowania wyniku pomiaru - igła czy diody ? Ja kiedyś próbowałem naprawić światłomierz w pryzmacie TTL od ruskiego Kieva 60. Dramat. Dwa fotorezystory, dwie diody, jakiś ruski scalak w montażu SMD, potencjometr, trymery, jedna PCB i kupa drutów grubości krosówki telefonicznej. Nie do naprawy, przynajmniej dla mnie. Należy się spodziewać, że fachowiec weźmie ponad 50zł, ale odradzam samodzielny demontaż lustrzanki TTL, bo może się to skończyć niemożnością ponownego złożenia. Mój dziadek kiedyś rozebrał obiektyw (stary Meyer Optik) od starego Pentacona, żeby przesmarować przysłonę. Od tej pory obiektyw ostrzy tylko na nieskończoność (rozjustował się). Jeśli będziesz w Krakowie to na Czapskich powinien zrobić.

Ja kiedyś rozebrałem w celu wyczyszczenia Tamrona 28-200, wyjątkowa paść optyczna i mechaniczna, "denko z jabola" jest szkłem z wyższej półki, więc specjalnie mi go żal nie jest, ale od tego czasu nie tykam się optyki, no może za wyjątkiem czyszczenia okularów i lupy.

Mnie udało się rozebrać Heliosa 44/2, wyczyścić i złożyć. Fakt, pęseta była przydatna .

Dzięki Zibi, mam identyczny aparat (z wyglądu, symbol się różni). Chyba odżałuję te 5 dych na fachowca jednak.

No cóż Panowie,jak ząb boli chodzimy na ogół do dentysty.