Strona 1 z 1

Coś jednak robię

: śr, 13 października 2010, 14:02
autor: Kazimierz
Obiecane zdjęcie(a). To co mam akurat pod ręką i chciałbym podzielić się kilkoma uwagami.
Od pewnego czasu nosiłem się z zamiarem założenia osobnego wątku do tematów jak niżej, ale korzystam z gościnności Recona. Dzięki.
Pokazywane konstrukcje nie są zakończone i - szczególnie (3) jest w tzw trakcie. Mam pełną świadomość ich wad i niedoskonałości (niewielkich).
1.JPG
2.JPG
1. Konstrukcja do prostych układów próbnych. Aktualnie robię wg schematu:
http://obrazki.elektroda.net/9_1252145239.jpg
Ciekawe zastosowanie przełącznika i chcę usłyszeć jak to brzmi. Przerabiam też zasilacz na płytkę drukowaną.

2. ATOM 5W na płytce od Marvela (dziękuję). Prawie wykończony. Umieszony w obudowie, która pierwotnie miała być przeznaczona dla (3). Pozostało zrobienie napisów przy potkach. Nie mam w tej chwili pomysłu jak to zrobić elegancko i tanio. Wzmacniacz brzmi świetnie nawet na głośniku, który widać w skrzynce (4). Głośnik kupiłem na A za 25 zł i nazywa się TYCOON. Pomimo, że jest z 10-razy tańszy od dobrego gitarowego to wcale nie jest 10-razy gorszy. Samą część pre ATOMa sprawdzałem też na końcówkach PP EL84 i PP EL34 i markowych głośnikach. W czterech słowach - im mocniej tym lepiej. ATOM ma ogromny potencjał. Od lagodnie zabarwionego czystego do mocnego przesteru. I wtym miejscu pytanie do Marvela i nie tylko. Zastanawiam się czy nie warto pomyśleć o rozszerzeniu jego funkcjonalności o drugi "kanał". Polegałoby to na dodaniu równolegle jednego kompletu potków G B M T i układu przełączania. Coś na kształt MESY. Tak na prawdę to komplikacja żadna a duże rozszerzenie wyboru możliwości brzmieniowych.

3.Red Baron. Początkowo wykonany zgodnie ze schematem z netu. Duży problem miałem z uruchomieniem ale jak się okazało nie była to wina układu. Pierwsze objawy to szumy, syki, trzeszczenia. Nasilały się po delikatnym opukiwaniu konstrukcji. Pierwsza diagnoza - lampy. Początkowo w stopniu wejściowym pracowała jakaś ECC83. Diagnoza - trzeba zmienić. Na 6N2P-EW. To samo. Wymiana kilku kolejnych egzemplarzy - bez zmian. Zacząłem opukiwać kondensatory i oporniki. To samo. Okazało się, że przyczyna była baaardzo prozaiczna. 14 cm połączenia wejścia z siatką pierwszej triody wykonałem przewodem ekranowanym jaki miałem pod ręką. Po puknięciu w niego membrana prawie wyskoczyła. Po zmianie na inny przewód problem znikł. Potem dopiero przypomniałem sobie, że ten przewód miał ze 20 lat. Cały zapas został zastosowany jako sznurek. Niewielki brum zlikwidowałem prostując napięcie zasilania pierwszej lampy.
Moja ocena: kanał czysty - super w każdej konfiguracji (o czym dalej). Kanał JCM z końcówką na SE EL84 - średni lub nawet niższy średni. Brzmienie nie zadowalało do końca, zawsze czegoś brakowało nawet po zrobieniu kilku modów jakie są opisane w necie. Lepiej było po podłączeniu do końcówki PP EL84 a najlepiej PP EL34. Wprawdzie nie jest to brzmienie, które preferuję ale budowanie pre JCM 800 z końcówką SE to chyba pomyłka. Powinien mieć PP na wyjściu. I to wyższe niż na EL84. Dlatego noszę się z zamiarem przerobienia tego układu na pre od DR. Nie chcę rzucać się od razu na całość dla tego pomyślałem o takim rozwiązaniu: praktycznie ATOM to jest 2, 3 i 4 stopień MESY z tym, że różnią się znacznie ostatnim rezystorem anodowym. Chcę w układzie próbnym (1) zrobić pierwszy stopień MESY i podłączyć go do ATOMa. Nie chciałby natomiast ingerować już w układ ATOMa. Z czym muszę się liczyć przy pozostawieniu tego rezystora jako 100k. Jest to ostatni stopień przed wtórnikiem i czy jego wpływ na brzmienie jest tak znaczny jak np w pierwszym stopniu ?

4. Obudowa do piecyka na bazie Plexi i PP EL84 w końcówce. Ma być wykorzystany do gry z dopalaniem kostkami. Słyszałem już taką konfigurację i jest fajnie. Początkowo chciałem zrobić też pogłos sprężynowy, ale ceny trafo i tanku mnie odstraszyły. Wmontuję zwykły układ na PT2399, który działa - jak na jego cenę - bardzo dobrze. Mam już zaprojektowaną płytkę drukowaną wzmacniacza, wykonane chassis i zgromadzone elementy. Jako trafo wyjściowe chcę na początku zamontować TG 2,5-1-666 a gdyby efekt był różny od oczekiwanego to pomyślę nad zmianą.

Re: Końcówka mocy - Mesa by Recon

: śr, 13 października 2010, 14:20
autor: VacuumVoodoo
1. Jak to "ciekawe zastosowanie przelacznika" brzmi? Strzela w glosnik tak ze ten bedzie chcial wypluc membrane. O ile pamietam bylo to juz tu poddane autopsji i zostalo przedstawione poprawne rozwiazanie tej funkcji.

Podoba mi sie przez wielu forumowiczow sposob budowania chassis bez gietarki.

Re: Końcówka mocy - Mesa by Recon

: śr, 13 października 2010, 14:28
autor: traxman
VacuumVoodoo pisze:Podoba mi sie przez wielu forumowiczow sposob budowania chassis bez gietarki.
Ceowniki i blachy można kupić za kilkanaście-kilkadziesiąt PLN w sklepach typu Castorama, giętarka to jednak większy wydatek, a jak na złość do tych konstrukcji potrzebna jest jednak długa (czyli droga)... oprócz tego łatwiej zrobić sitodruk na ceowniku 50x15x2 niż na całym chassis - przynajmniej w zakładzie robiącym płytki drukowane, no i generalnie lepiej się to obrabia po kawałku niż w całości.
Ostatnio kilka chassis zrobiłem z odzyskanych obudów filtrów falowników SED2, ocynk zgrzewany, ma nawet otwory wentylacyjne, jedyny problem to twardość tej blachy, źle się w tym wierci...

Re: Końcówka mocy - Mesa by Recon

: śr, 13 października 2010, 18:01
autor: Recon
Kazimierz, to gitara No Name, czy Valley Arts(nie mów tak bo się poleje z zazdrości :D )? Chociaż loga nie widzę, ale tą kolorację i ten dokładnie ten schemat mają najfajniejsze gitary Valley Arts :D :D

Re: Końcówka mocy - Mesa by Recon

: śr, 13 października 2010, 21:44
autor: Kazimierz