Hybryda - trochę inaczej
: pn, 4 października 2010, 22:44
Od dawna marzę o czymś, co pozwoli mi grać na gitarze na słuchawkach. Wszystkie POD-y, Zoomy i tym podobne wynalazki oglądałem - nie podoba mi się.
Przyszło mi do głowy coś innego. Mianowicie: preamp lampowy > końcówka lampowa > transformator głośnikowy > symulator kolumny głośnikowej > końcówka tranzystorowa (wzmacniacz słuchawkowy). Jak myślicie, ma to rację bytu?
Jaką lampową końcówkę najlepiej byłoby zastosować? Czy sygnał do wysterowania wzmacniacza słuchawkowego można wziąć bezpośrednio (pośrednio? jak?) z odczepu głośnikowego TG, czy może lepiej zastosować osobne wyjście liniowe/słuchawkowe (jak w TG2,5)?
Przyszło mi do głowy coś innego. Mianowicie: preamp lampowy > końcówka lampowa > transformator głośnikowy > symulator kolumny głośnikowej > końcówka tranzystorowa (wzmacniacz słuchawkowy). Jak myślicie, ma to rację bytu?
Jaką lampową końcówkę najlepiej byłoby zastosować? Czy sygnał do wysterowania wzmacniacza słuchawkowego można wziąć bezpośrednio (pośrednio? jak?) z odczepu głośnikowego TG, czy może lepiej zastosować osobne wyjście liniowe/słuchawkowe (jak w TG2,5)?