Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam

Budując prosty odbiornik superheterodynowy FM zauważyłem dość mocne rozbłyskiwanie żarzenia lampy PCF802 w chwili włączenia. Lampy PCF802 i PCL86 żarzone są szeregowo z małego transformatora sieciowego. Postanowiłem więc zastosować żarówkę 230V 40W po stronie pierwotnej w celu ograniczenia prądu żarzenia lamp do 300mA. Zauważyłem, że żarówka w chwili włączenia zaświeca się prawie na całą moc ograniczając przy tym prąd żarzenia.

Zdarza się, że niektóre lampy tego samego typu rzeczywiście rozbłyskują mocniej po włączeniu i z pewnością jest to dla nich szkodliwe. Udar prądu potrafi niekiedy przekroczyć dwukrotnie zalecaną wartość. W przypadku "małych" lamp nie jest to tak groźne, ale na dłuższą metę nie wskazane. Sprawę ratuje termistor, bądź jak najprostszy układ miękkiego startu - nawet na pierwotnym. Może to być np. układ termistorowo-przekaźnikowy (po nagrzaniu termistora, przekaźnik zwiera go by zredukować nie potrzebną emisję ciepła. Włączanie tylko żarówki w pierwotne, to prymitywne rozwiązanie i nie skuteczne.

Witam ponownie

Mógłbym zastosować termistor dużej mocy, ale jest on dość trudny do zdobycia, a taki od starego telewizora się nie nadaje ze względu na duży prąd znamionowy.

AZ12 pisze:Witam ponownie

Mógłbym zastosować termistor dużej mocy, ale jest on dość trudny do zdobycia, a taki od starego telewizora się nie nadaje ze względu na duży prąd znamionowy.

Spróbuj wyprostować napięcie żarzenia(jednopołówkowo - zmniejszysz konieczną redukcję mocy). Od strony masy daj proste źródło prądowe np. na LM317. Tylko pozostaje kwestia spadku napięcia na LM317 - wytrzyma jakieś 40V. W ten sposób pozbywasz się rezystora, ograniczasz udar do dokładnie 300mA a lampy szybciej się nagrzeją niż termistorem.

Dobre rady - viewtopic.php?f=8&t=12&start=15