Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Niby można znaleźć w sieci jakieś rysunki. I ja znalazłem ale nie wiem czy przedstawiony widok jest od tej strony którą widzi zwykły użytkownik czyli na tylnej ściance wzmacniacza, czy od strony lutowań którą widzi dłubacz.

Z reguły zarówno na wtykach jak i na gniazdach na plastykowym korpusie są wytłoczone cyferki.

Witam.
Patrząc na gniazdo (żeńskie) od zewnątrz, oraz na wtyk (męski) od środka, wyprowadzenia ponumerowane są zgodnie z ruchem wskazówek zegara, czyli kolejno 1, 2, 3 dla gniazda i wtyku mono, oraz między nimi styki 4 i 5 dla gniazd i wtyków stereo. Na zamieszczonych przez Ciebie rysunkach oba te elementy pokazane są tak jakbyśmy patrzyli na nie od strony użytkownika.

Pozdrawiam,
Romek

Aha, czyli jeśli chcę wejść z sygnałem na stary wzmacniacz to w dziurkę 1 wprowadzam kanał lewy, w dziurkę 4 - prawy, a 2 - tu nie ma problemu - masa
A gdybym chciał odebrać sygnał ze starego magnetofonu to w dziurce 3 mam kanał lewy, a w 5 - prawy.
Jak wyprowadzony był sygnał na wtykach (męskich) w przypadku monofonicznego mikrofonu np. Tonsila z wtyczką z trzema szpilkami?

O ile dobrze pamiętam (proszę mnie poprawić jeśli się mylę) to w przypadku kabli z wtykami DIN5, łączących źródła sygnału ze wzmacniaczem nie stosowało się "przeplotu", czyli były to kable 1 do 1. W przypadku wzmacniaczy wejście tunera, magnetofonu i gramofonu dla kanału lewego znajdowało się na wyprowadzeniu nr. 3, a prawego na wyprowadzeniu nr. 5. Identycznie było na gniazdach przeznaczonych do podłączenia wzmacniacza w wymienionych przeze mnie źródłach sygnału. W niektórych tunerach znajdowało się dodatkowe gniazdo do podłączenia magnetofonu i w tym gnieździe sygnał podłączony był do wyprowadzeń nr 1 i 4 (na gnieździe przeznaczonym do wzmacniacza poziom sygnału wynosił przeważnie 0,775V, a w gnieździe do magnetofonu był ok dziesięciokrotnie niższy).

Pozdrawiam,
Romek

Liczyło się wyprowadzenia tak jak w podstawce lampowej,od spodu i w prawo.

3 i 5 to "główny" tor audio, czyli jakiekolwiek połączenia tunerów, mikrofonów i gramofonów, oraz odtwarzanie w magnetofonach. Prawdopodobnie również wysyłka efektów jeśli coś jest (łączone z) kamerą pogłosową itd., ale tu już nie jestem taki pewien. 1 i 4 to "pomocniczy" tor, czyli nagrywanie w magnetofonach, powrót efektu. Wtyczki i gniazda mają przeważnie oznaczenia przy stykach, jeśli nie - przyjrzyj się unitrowskim, bo mają, i zrysuj od strony lutowania.

Vault_Dweller pisze:3 i 5 to "główny" tor audio, czyli jakiekolwiek połączenia tunerów, mikrofonów i gramofonów, oraz odtwarzanie w magnetofonach. Prawdopodobnie również wysyłka efektów jeśli coś jest (łączone z) kamerą pogłosową itd., ale tu już nie jestem taki pewien. 1 i 4 to "pomocniczy" tor, czyli nagrywanie w magnetofonach, powrót efektu. Wtyczki i gniazda mają przeważnie oznaczenia przy stykach, jeśli nie - przyjrzyj się unitrowskim, bo mają, i zrysuj od strony lutowania.

znaczy 4 i 5 czyli kanał drugi w stereo to pomcniczy ?

Romekd pisze:W przypadku wzmacniaczy wejście tunera, magnetofonu i gramofonu dla kanału lewego znajdowało się na wyprowadzeniu nr. 3, a prawego na wyprowadzeniu nr. 5.

Czyli ta tabela na górze tematu jest do niczego? Bo tam 3 i 5 to odpowiednio wyjścia kanałów L i P...
Widzę że zdania są podzielone. Czy ktoś ma pod ręką jakiś sprzęt Unitry, może zdjąć górną dekę i zajrzeć?

Tabela wydaje się Ok. Wszystko zależy od tego w czym zamontowane są te gniazda. Piny 3 i 5 to główne wyjścia sygnałowe w źródłach sygnału (tuner, magnetofon, gramofon) i zarazem wejścia kanału lewego i prawego we wzmacniaczu. Natomiast styki 1 i 4 to wejścia sygnału np. do zapisu w gnieździe DIN magnetofonu i wyjścia sygnału dla magnetofonu we wzmacniaczu. Zresztą zaraz zerknę w schematy i jeszcze to sprawdzę.

EDIT: Sprawdziłem to na kilkunastu schematach polskich tunerów i amplitunerów, i jest dokładnie tak jak napisałem powyżej.

Pamiętam, że raz, jeszcze jako dzieciak, miałem problem z przegraniem kilku utworów z jednego magnetofonu ZK-140 na drugi i wtedy rozwiązaniem problemu była zamiana przewodów między pinami 1 i 3 w jednym z wtyków (czyli zastosowanie "przeplotu").

Pozdrawiam,
Romek

Dobra, dziękuję. Jeszcze mikrofon mono o którym wspominałem - 2 to masa, a sygnał we wtyczce kończącej kabel mikrofonu był na szpilce 3 czy 5?

Dla mikrofonu mono wyjście na trójkę, a dla stereo kanał lewy na trójkę, a prawy na piątkę, czyli standardowo.

Edit:
W niektórych starszych mikrofonach Tonsila montowano transformatorek podwyższający impedancję, i tu akurat nie jestem pewny, ale prawdopodobnie wyjście wysokoomowe znajdowało się na wyprowadzeniu nr. 3, a niskoomowe na wyprowadzeniu nr. 1 (masa jak zawsze na wyprowadzeniu nr. 2; wtyk mono DIN3). Jeżeli ktoś z Kolegów posiada taki mikrofon, to bardzo bym prosił o potwierdzenie.

Pozdrawiam,
Romek

Dziękuję! Mam jasność w temacie Dinów! A teraz pytanie troszkę poboczne: czy można kupić, a jeśli tak to gdzie, współczesne odpowiedniki tamtych starych kabli DIN, czyli 5 żył w ekranie? Mam na myśli kabel cięty z metra, do zakonfekcjonowania starymi wtykami.

Oznaczenie to LiYCY. Przewody parowane w ekranie. Przekroje od 0,14mm do ...jakie sobie kient zamówi (odpowiednią ilość oczywiście). Producent to Helukabel, Lappkakel, Technokabel, i zapewne jakieś firmy związane bezpośrednio z audio.

elektro_nowy pisze:(...) odpowiedniki tamtych starych kabli DIN, czyli 5 żył w ekranie (...)

W dobrych kablach żyły ekranowane były osobno. Dawno temu, kupując magnetofon MSD1405 dostałem właśnie taki w komplecie.
Przy pięciu, a właściwie czterech żyłach w jednym ekranie problemem będą przesłuchy.